http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wr ... ka/4g4cqheDo tej tragedii doszło 27 lutego tego roku, ok. 20.00, a więc mocno po zmroku. Dwóch myśliwych wybrało się na nocne polowanie w gminie Żukowice (woj. dolnośląskie). W pewnym momencie mężczyźni rozdzielili się. 26-letni myśliwy, Bartosz R. obserwował swój cel przez około 15 minut. Najpierw przez lornetkę, a później przez lunetę przypiętą do broni. Mimo to był pewien, że strzela do zwierzęcia. Tak jednak nie było.
Trafił nie dzika, ale dorosłego mężczyznę, mieszkańca pobliskiej Słoćwiny. Kula trafiła go w lewą stronę klatki piersiowej. Myśliwy natychmiast wezwał karetkę, a jego kolega starał się zatamować krwawienie. 63-letni Edward Kołtyś trafił na stół operacyjny, ale mimo wysiłków lekarzy zmarł. – Nie chciałem tego, co się stało. Bardzo mi przykro. Przepraszam – przekonywał Bartosz R. w czasie rozprawy. Twierdził, że do pomyłki doszło, ponieważ mężczyzna poruszał się na czworakach. Sąd nie dał temu wiary.
We wtorek, 17 października zapadł wyrok. – Bartosz R. oddał strzał do nierozpoznanego celu, w wyniku czego nieumyślnie postrzelił Edwarda Kołtysia ze sztucera w lewą stronę klatki piersiowej. W wyniku obrażeń ciała postrzelony zmarł – mówi sędzia Andrzej Molisak. – Sąd uznał Bartosza R. za winnego zarzucanego czynu – podkreśla. 26-latek został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Ma też zapłacić wdowie 10 tysięcy złotych nawiązki.
Jak wyjaśnia sędzia, wina nieumyślna może być efektem niedbalstwa lub lekkomyślności. W tym przypadku Bartosz R. nie zachował należytej ostrożności, chociaż jest doświadczonym myśliwym. Wielokrotnie brał udział w polowaniach na dziki, również w tym miejscu. Potwierdził też, że zna wymogi prawa łowieckiego i był należycie wyposażony do nocnego polowania. Miał broń myśliwską z celownikiem optycznym, lornetkę i latarkę.
Mimo to strzelił do człowieka, który znajdował się na odkrytym terenie i jego widoczność nie budziła żadnych wątpliwości nawet w nocy. Kiełkujące na polu zboże miało zaledwie 5 cm. – Nie ma żadnej wątpliwości, że postać pokrzywdzonego nie była w żadnej sposób przysłonięta. W monecie strzału był on zwrócony twarzą do strzelającego – podkreśla sędzia Molisak. – Gdyby oskarżony dokładniej korzystał z urządzeń optycznych, z odległości ok. 125 metrów bez wątpienia rozpoznałby twarz człowieka, a nie zwierza – dodaje. Sąd uznał, że kara jest adekwatna do winy oskarżonego, który nie był dotychczas karany. Bartosz R. przeprosił też rodzinę i zadeklarował pomoc wdowie.
Wyrok na razie nie jest prawomocny. – Musimy dokonać oceny wyroku i wówczas zdecydujemy, czy odwołać się – mówi prokurator Marek Wójcik. – Kara jest niższa niż proponowaliśmy. Została jednak stwierdzona wina, a na tym nam najbardziej zależało – dodaje. Irena Kołtys, żona zastrzelonego mężczyzny powiedziała w rozmowie z Fakt24, że jeszcze nie podjęła decyzji, czy odwoła się od wyroku.
Nic, tylko mordować na polowaniu
Moderator: Moderatorzy
- xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
Nic, tylko mordować na polowaniu
Ja taki wyrok nazywam k....stwem. Coś nie słychać o tym na forum?
- xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
Polemizował bym z określeniem - "łagodny wyrok". Tak powiedzieć może tylko zwolennik biblijnego "oko za oko"...
Nieumyślne spowodowanie śmierci (art. 155 KK) zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Nieumyślne spowodowanie śmierci (art. 155 KK) zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
Jak dla mnie, to było umyślne spowodowanie śmierci. Zauważ, że broń nie wypaliła mu przypadkiem. Gość walnął prosto w komorę nierozpoznanego celu. Ewidentna próba umyślnego zabicia nierozpoznanego gatunku! Dobrze by było, gdyby jako męczennik dostał przykładną czapę na kilka lat i zakaz posługiwania się bronią oraz wypad z grona buców w kapeluszach z piórkiem
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5654
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
http://sciaga.pl/slowniki-tematyczne/13 ... tac-czape/xhardcorex pisze: gdyby jako męczennik dostał przykładną czapę na kilka lat
nie można zabić kogoś na kilka lat,
A tak ogólnie trochę się nakręcasz, nie znając całej sprawy.
Ja bym chciał poznać przyczynę dlaczego ofiara udawała dzika (lub inne zwierzę ) i chodziła na czworaka ? może tam jest przyczyna tak niskiej kary.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5654
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Podobnie jak każdy samochód ma kierowcę, a nieszczęśliwych przypadków których nikt nie chciał są dziesiątki, a nawet setki dziennie. Tam też wielu sprawców unika bezwzględnej kary więzieniaJak dla mnie, to było umyślne spowodowanie śmierci. Zauważ, że broń nie wypaliła mu przypadkiem.
PS
sorry za 2 post -myślałem że się przyklei do pierwszego
A ja tam zawsze słyszę, że myśliwi strzelają tylko do rozpoznanego celu, gdyż tylko tak mogą naprawiać przyrodę. Wiemy przecież , że według myśliwskich prawideł czasem można strzelać tylko do chłopczyków a kiedy indziej można nawet do dziewczynek. Czyli nie wystarczy rozpoznać gatunku ale czasem trzeba zajrzeć pod przysłowiowy ogon . Można strzelać do krzyżówek i cyraneczek a nie można do krakw i cyranek. Swoją droga zawsze byłem pełen podziwu dla nadprzyrodzonych zdolności myśliwych którzy walili o zmierzchu lub o świcie do majaczących w półmroku kaczuszek. Wiedźmin przy nich to cieniasBlues Brothers pisze:Ja bym chciał poznać przyczynę dlaczego ofiara udawała dzika (lub inne zwierzę ) i chodziła na czworaka ?
Reasumując mój wywód uważam , że nawet gdyby gość szedł na czworakach , był mocno nieogolony i nawet dla niepoznaki chrząkał to ten myśliwy nie miał prawa do niego strzelić. A skoro strzelił to dupa z niego a nie myśliwy.
Ahoj
"Naturalnym dziedzictwem każdego, kto zdolny jest do życia duchowego, jak dziewicza
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
łatwo się mówi i ocenia po fakcie. Facet co siekierą próbował mnie trafić w głowę - nie trafił bo się uchyliłem, dostał wyrok tylko za znieważenie, bo wg sądu przecież mnie nie trafił, więc nie ma sprawy. Facet, co przystawił mi załadowaną broń do głowy, dostał wyrok w zawiasach za nielegalne posiadanie amunicji. To były celowe działania.
Tu mamy przypadek strzału do nierozpoznanego celu (nikogo nie tłumaczę, nie jestem myśliwym) ale byłem świadkiem, jak kolega zobaczył podczas jazdy czerwoną kurtkę, którą "rozpoznał jako ciągnik rolniczy", po prostu zobaczył to co chciał zobaczyć.
Wyrok, jaki by nie zapadł, nikomu życia nie zwróci.
Tu mamy przypadek strzału do nierozpoznanego celu (nikogo nie tłumaczę, nie jestem myśliwym) ale byłem świadkiem, jak kolega zobaczył podczas jazdy czerwoną kurtkę, którą "rozpoznał jako ciągnik rolniczy", po prostu zobaczył to co chciał zobaczyć.
Wyrok, jaki by nie zapadł, nikomu życia nie zwróci.
Ciekawe, co trzeba zrobić, żeby dostać (i być z niego sądzonym) zarzut usiłowania?g pisze:Facet co siekierą próbował mnie trafić w głowę - nie trafił bo się uchyliłem, dostał wyrok tylko za znieważenie, bo wg sądu przecież mnie nie trafił, więc nie ma sprawy. Facet, co przystawił mi załadowaną broń do głowy, dostał wyrok w zawiasach za nielegalne posiadanie amunicji.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 25
- Rejestracja: poniedziałek 02 paź 2017, 20:23
- Lokalizacja: Kraków
Siekierą trafić, ale nie zabić. Lekkie oskalpowanie i moze pod usiłowanie się załapiePiotrek pisze:Ciekawe, co trzeba zrobić, żeby dostać (i być z niego sądzonym) zarzut usiłowania?g pisze:Facet co siekierą próbował mnie trafić w głowę - nie trafił bo się uchyliłem, dostał wyrok tylko za znieważenie, bo wg sądu przecież mnie nie trafił, więc nie ma sprawy. Facet, co przystawił mi załadowaną broń do głowy, dostał wyrok w zawiasach za nielegalne posiadanie amunicji.
Eee... Raczej nie. To będzie bójka z użyciem niebezpiecznego narzędzia (art. 159 KK)laszlowaty pisze:Lekkie oskalpowanie i moze pod usiłowanie się załapie
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
Policja musi mieć pewnie jakąś podstawę, żeby odmówić? Np. karalność odnotowana w KRK. Co może oznaczać, że gdy się tego pana wykreśli z rejestru, będzie mógł się ponownie o pozwolenie ubiegać?Naj pisze:O ile wiem, to wydanie/cofnięcie pozwolenia na broń wydaje odpowiedni komendant Policji. Take decyzje są bezterminowe. Inaczej mówiąc, Policja może cofnąć wydanie pozwolenia, nie określając terminu cofnięcia... Może tez odmówić ponownego wydania takiegoż..
Martwe drewno (drzewo) to symbol zła i grzechu, nienawiści. Ks. Tomasz Duszkiewicz
Skazanie zatarte nie może więc rodzić żadnych konsekwencji prawnych, nikt też nie może ograniczać praw osoby, której skazanie uległo zatarciu.oMirek pisze:Policja musi mieć pewnie jakąś podstawę, żeby odmówić? Np. karalność odnotowana w KRK. Co może oznaczać, że gdy się tego pana wykreśli z rejestru, będzie mógł się ponownie o pozwolenie ubiegać?Naj pisze:O ile wiem, to wydanie/cofnięcie pozwolenia na broń wydaje odpowiedni komendant Policji. Take decyzje są bezterminowe. Inaczej mówiąc, Policja może cofnąć wydanie pozwolenia, nie określając terminu cofnięcia... Może tez odmówić ponownego wydania takiegoż..
https://prawo.money.pl/aktualnosci/okie ... 50727.html
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever