Paragraf 7 PUZP - kiedy jest zastęprtwo a kiedy nie ?
Moderator: Moderatorzy
Paragraf 7 PUZP - kiedy jest zastęprtwo a kiedy nie ?
-30 dni -obligo bez zwiększenia wynagrodzenia.Powyżej jak ? Czy to ma być ciągiem czy narastająco w skali roku ? Kto decyduje że jest zwiększony nakład pracy i na jakiej podstawie prawnej ? Czy wystarczy pisemna informacja o zastępstwie za zgodą pracownika / podpisana /? Czy protokólarne przekazanie obowiązków i odpowiedzialności materialnej /lub tylko obowiązków/ jest tym samym co pisemna informacja o zastępstwie / za zgodą pracownika/ ? Kto określa stawkę zastępstwa / w PUZP jest minimum 25 % / i na jakiej podstawie prawnej ? Dotychczasowe interpretacje prawne z poszczególnych RDLP i z DGLP wprowadziły taką dowolność interpretacji że zastanawiam się czy wszyscy pracujemy w tej samej firmie !! Dzisiaj par. 7 jest martwy. Każdy interpretuje jak mu wygodnie. Może czas już się ty zająć !
Trwajmy przy swoich przekonaniach!
Toć wszystko w owym paragrafie jest jasno wyjaśnione ...
Dodatkowo była interpretacja DGLP, którą gdzieś tu kiedyś wrzucałem, ale nie pamiętam w którym wątku.
Dodatkowo była interpretacja DGLP, którą gdzieś tu kiedyś wrzucałem, ale nie pamiętam w którym wątku.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: środa 24 cze 2009, 14:32
- Lokalizacja: stąd
§ 7, pkt 3 PUZP mówi: "Niedopuszczalne jest, aby pracownik zastępował w tym samym czasie więcej niż jednego pracownika".
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Jedno jest pewne, że można pisać na Berdyczów, bo ja np. pisałem nawet kiedyś po "linii związkowej" do centrali ZZ ale to jak bym gadał po turecku do Indianina...
Ciekawską jest np. zastępstwo na przełomie roku...
Pani/Pan zastępuje np. kilka miesięcy ale przychodzi styczeń i KONIEC zastępstwa, pomimo tego, że zastępowana osoba ma 6 miesięczny urlop na podratowanie zdrowia przykładowo.
Nie zrozumie syty głodnego...
Ciekawską jest np. zastępstwo na przełomie roku...
Pani/Pan zastępuje np. kilka miesięcy ale przychodzi styczeń i KONIEC zastępstwa, pomimo tego, że zastępowana osoba ma 6 miesięczny urlop na podratowanie zdrowia przykładowo.
Nie zrozumie syty głodnego...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Podejście nadleśniczych (nie wszystkich) jest niezbadane ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Ochroniarz
- początkujący
- Posty: 12
- Rejestracja: piątek 12 lut 2010, 21:28
- Lokalizacja: Galicja
Polecam tekst na stronie 32,33 "GŁ" nr 7-8/2017
http://www.lasy.gov.pl/pl/pro/informacj ... -2017/view
Są w nim odpowiedzi na ww. pytania oraz przykłady wyliczeń. Czekam obecnie na interpretacje radcy prawnego w tym zakresie, gdyż złozyłem wniosek za zastepowanie Kol. w 2017 r. w sumie przez 121 dni.
http://www.lasy.gov.pl/pl/pro/informacj ... -2017/view
Są w nim odpowiedzi na ww. pytania oraz przykłady wyliczeń. Czekam obecnie na interpretacje radcy prawnego w tym zakresie, gdyż złozyłem wniosek za zastepowanie Kol. w 2017 r. w sumie przez 121 dni.
Bardzo szkoda, że ...
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Dokładnie, znam taką sytuację z autopsji. Widać, że w LP od nowego roku wszyscy zaczynają z białą kartąFichtel pisze:
Ciekawską jest np. zastępstwo na przełomie roku...
Pani/Pan zastępuje np. kilka miesięcy ale przychodzi styczeń i KONIEC zastępstwa, pomimo tego, że zastępowana osoba ma 6 miesięczny urlop na podratowanie zdrowia przykładowo.
Nie zrozumie syty głodnego...
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Proszę o podzielenie się tą opinią........ od 31 dnia do 121 wypłata :Ochroniarz pisze:Polecam tekst na stronie 32,33 "GŁ" nr 7-8/2017
http://www.lasy.gov.pl/pl/pro/informacj ... -2017/view
Są w nim odpowiedzi na ww. pytania oraz przykłady wyliczeń. Czekam obecnie na interpretacje radcy prawnego w tym zakresie, gdyż złozyłem wniosek za zastepowanie Kol. w 2017 r. w sumie przez 121 dni.
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Tak ale jeszcze zapoznałbym się z opinią kogoś znającego się na sprawach kadrowych. W tym artykule nie ma żadnej informacji na temat zastępstwa na przełomie rokuznaki pisze:Proszę o podzielenie się tą opinią........ od 31 dnia do 121 wypłata :Ochroniarz pisze:Polecam tekst na stronie 32,33 "GŁ" nr 7-8/2017
http://www.lasy.gov.pl/pl/pro/informacj ... -2017/view
Są w nim odpowiedzi na ww. pytania oraz przykłady wyliczeń. Czekam obecnie na interpretacje radcy prawnego w tym zakresie, gdyż złozyłem wniosek za zastepowanie Kol. w 2017 r. w sumie przez 121 dni.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Przykład z życia. Zastępstwo w starym roku i liczony dodatek od 30 dnia zastępstwa. Po nowym roku dostajesz kasę za zastępstwo dopiero za luty, ponieważ w styczniu mieściłeś się jeszcze w 30 dniach (od 1 liczone na nowo).Logiczne.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
widać logika logice nie równa...
...
Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda
Józef Tischner (z książki Historia filozofii po góralsku)
I to jest sedno tej logiki
...
Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda
Józef Tischner (z książki Historia filozofii po góralsku)
I to jest sedno tej logiki
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Logicznym by było, gdyby mowa była o "rozliczanych w danym roku kalendarzowym". W PUZP napisano tak? Nie wiem, pytam. Na gruncie KP wprawdzie terminy liczy się nieco inaczej niż w KC, gdzie rok to "od daty, do daty w następnym roku".maverick pisze:Przykład z życia. Zastępstwo w starym roku i liczony dodatek od 30 dnia zastępstwa. Po nowym roku dostajesz kasę za zastępstwo dopiero za luty, ponieważ w styczniu mieściłeś się jeszcze w 30 dniach (od 1 liczone na nowo).Logiczne.
Ważne jest jednak, nie to co napisano w artykule prasowym, a to co we wspólnej interpretacji wysokich umawiających się stron w dniu 5 kwietnia 2014r. (GK-1033-1/14).
A tam wyinterpretowano § 7PUZP tak, że np. za żaden z 60 dni kalendarzowych ciągłego zastępstwa extra kasa nie przysługuje, o ile okres ten rozpocznie się 1 grudnia. Natomiast za ten sam czas zastępstwa rozpoczynający się 1 stycznia będzie przysługiwać. Ja takiej interpretacji (obowiązującej!) nie nazwałbym logiczną.
Z drugiej strony w tejże interpretacji wcale nie ma mowy o ciągłym okresie zastępstwa, ale o dniach zastępstwa w roku kalendarzowym. Oznacza to, że 16 dwudniowych zastępstw, jakie miały miejsce od 1 stycznia do 31 grudnia powoduje już wypłatę dodatkowego wynagrodzenia - "dotyczy dni kalendarzowych, które podlegają sumowaniu w danym roku kalendarzowym"
Na początek: Przeczytałem cały wątek. Razem z odnośnikami do Głosu Lasu i paragrafu7 PUZP. Niby wszystko jasne, nawet klarowne.
Ale.
Załóżmy, że jestem leśniczym. Leśnictwo w dwuosobowym składzie. Leśniczy i podleśniczy.
Gdy ja idę na urlop czy chorobowe zastępuje mnie podleśniczy. A co jeśli to podleśniczy idzie na urlop czy chorobowe? Czy ja go zastępuję czy nie?
Wiem, paragraf 7. A co jeśli przełożony twierdzi, że w tym przypadku nie ma zastępstwa? Bo można zastąpić leśniczego, a podleśniczego to już nie? Że gdyby kolega z sąsiedniego leśnictwa poszedł na urlop to tak, oczywiście! Leśniczego mogę zastępować, podleśniczego nie.
Według mnie skoro nie ma w pracy osoby która normalnie jest do konkretnej komórki przypisana, to ktoś ją powinien zastępować. Przecież w przypadku nieobecności podleśniczego, leśniczy chcąc nie chcąc wykonuje prace w zwiększonym zakresie. Zastosowanie paragrafu siódmego wydaje się oczywiste. Ale nie jest stosowane!
Co ciekawsze jest tam napisane "za zgodą"! Co z tego jeśli nikt ode mnie tej zgody nie wymaga bo i zastępstwa mi nie zleca! Nie dyskutuję o zasadności zapisów, ale chciałbym wiedzieć czy jeśli mój podleśniczy przekroczy 30 dni absencji należy mi się dodatkowe wynagrodzenie, czy też nie. A jak to jest w prawdziwych nadleśnictwach i leśnictwach? Napisze ktoś?
Ale.
Załóżmy, że jestem leśniczym. Leśnictwo w dwuosobowym składzie. Leśniczy i podleśniczy.
Gdy ja idę na urlop czy chorobowe zastępuje mnie podleśniczy. A co jeśli to podleśniczy idzie na urlop czy chorobowe? Czy ja go zastępuję czy nie?
Wiem, paragraf 7. A co jeśli przełożony twierdzi, że w tym przypadku nie ma zastępstwa? Bo można zastąpić leśniczego, a podleśniczego to już nie? Że gdyby kolega z sąsiedniego leśnictwa poszedł na urlop to tak, oczywiście! Leśniczego mogę zastępować, podleśniczego nie.
Według mnie skoro nie ma w pracy osoby która normalnie jest do konkretnej komórki przypisana, to ktoś ją powinien zastępować. Przecież w przypadku nieobecności podleśniczego, leśniczy chcąc nie chcąc wykonuje prace w zwiększonym zakresie. Zastosowanie paragrafu siódmego wydaje się oczywiste. Ale nie jest stosowane!
Co ciekawsze jest tam napisane "za zgodą"! Co z tego jeśli nikt ode mnie tej zgody nie wymaga bo i zastępstwa mi nie zleca! Nie dyskutuję o zasadności zapisów, ale chciałbym wiedzieć czy jeśli mój podleśniczy przekroczy 30 dni absencji należy mi się dodatkowe wynagrodzenie, czy też nie. A jak to jest w prawdziwych nadleśnictwach i leśnictwach? Napisze ktoś?
Nie mów, że pracujesz nie w prawdziwym ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Z tego co wiem zakres obowiązków leśniczego jest dużo większy niż podleśniczego . Te obowiązki nie wykonuje podleśniczy podczas normalnego toku pracy natomiast obowiązki podleśniczego wykonywane są przez te dwa stanowiska .
Do czego zmierzam : W okresie urlopowym podleśniczy w zastępstwie wykonuje dodatkowe prace np . związane z organizacją pracy , odbiórką drewna w lasach prywatnych , itd . natomiast leśniczy tak czy siak pracuje w normalnym trybie czyli jego obowiązki nie zwiększaja się . Leśniczy decyduje kiedy dany podleśniczy idzie na urlop ( jest przełożonym i w SILP ie to on pierwszy zatwierdza urlop podleśniczemu) . Jeżeli jest natłok pracy to sory albo nie puszcza się podleśniczego albo zmniejsza się na ten okres ilość pracy w leśnictwie . Są oczywiście wyjątki gdy natłok jest przez cały okres roku wtedy to kierownik jednostki powinien zapewnić obsadę na miejsce podleśniczego( przesunięcie z innego leśnictwa).
W tym okresie w obsadach dwu osobowych podczas wypoczynku jednego z pracowników drugiemu przysługuje większy ryczałt który normalnie jest dzielony w zależności od ilości dni urlopowych ( pracownik na urlopie nie pobiera ryczałtu )
Do czego zmierzam : W okresie urlopowym podleśniczy w zastępstwie wykonuje dodatkowe prace np . związane z organizacją pracy , odbiórką drewna w lasach prywatnych , itd . natomiast leśniczy tak czy siak pracuje w normalnym trybie czyli jego obowiązki nie zwiększaja się . Leśniczy decyduje kiedy dany podleśniczy idzie na urlop ( jest przełożonym i w SILP ie to on pierwszy zatwierdza urlop podleśniczemu) . Jeżeli jest natłok pracy to sory albo nie puszcza się podleśniczego albo zmniejsza się na ten okres ilość pracy w leśnictwie . Są oczywiście wyjątki gdy natłok jest przez cały okres roku wtedy to kierownik jednostki powinien zapewnić obsadę na miejsce podleśniczego( przesunięcie z innego leśnictwa).
W tym okresie w obsadach dwu osobowych podczas wypoczynku jednego z pracowników drugiemu przysługuje większy ryczałt który normalnie jest dzielony w zależności od ilości dni urlopowych ( pracownik na urlopie nie pobiera ryczałtu )