Co zrobic z lasem?
Moderator: Moderatorzy
Co zrobic z lasem?
Witam starych forumowiczow.
Mam ok 2ha lasku do wyciecia, w wiekszasci rosna tam sosny i jakies smieciowate drzewa lisciaste(olchy?).
Sosny to w wiekszasci drzewa dosc sekate, proste o srednicy ok 20cm na wysokosci 2m.
Las pochodzi z tzw "pierwszego zasadzenia" czyli wczesniej bylo tam slabe(gleba to piasek/zwir) pole.
Chcialbym wykorzystac go na budowe kilku domkow letniskowych w poblizu - na tej samej dzialce.
i teraz jest kilka opcji:
wyciac, przerobic i zbudowac z niego domki?
wyciac sprzedac i zakupic zupelnie inne drewno na domki?
czy wycinac samemu, czy zlecic to firmie? mam do dyspozycji kilku pomocnikow b. mocne ciagniki rolnicze i dobra pile
znaczacym problemem jest gotowka, takze w przypadku uzycia wlasnego drewna do budowy domkow czesc musialbym oddac w zamian za robocizne wlascicielowi tartaku
kolejny problem to co zrobic z miejscem po wyrebie?
obok rosnie ok 2ha mlodego lasu(modrzew sosna dab swierk brzoza), ktory koniecznie trzeba przezedzic, moze zamiast wycinki wykopywac drzewa i zasadzac na miejsce starego lasu?
dodam, ze nowo nasadzony las nie bedzie przeznaczony na wyciecie, obecny leci pod pile tylko ze wzgledu na choroby, ktore same go unicestwiaja
wiem, ze zlozonosc problemu jest wielka, ale jakakolwiek rada bedzie bardzo pomocna
Mam ok 2ha lasku do wyciecia, w wiekszasci rosna tam sosny i jakies smieciowate drzewa lisciaste(olchy?).
Sosny to w wiekszasci drzewa dosc sekate, proste o srednicy ok 20cm na wysokosci 2m.
Las pochodzi z tzw "pierwszego zasadzenia" czyli wczesniej bylo tam slabe(gleba to piasek/zwir) pole.
Chcialbym wykorzystac go na budowe kilku domkow letniskowych w poblizu - na tej samej dzialce.
i teraz jest kilka opcji:
wyciac, przerobic i zbudowac z niego domki?
wyciac sprzedac i zakupic zupelnie inne drewno na domki?
czy wycinac samemu, czy zlecic to firmie? mam do dyspozycji kilku pomocnikow b. mocne ciagniki rolnicze i dobra pile
znaczacym problemem jest gotowka, takze w przypadku uzycia wlasnego drewna do budowy domkow czesc musialbym oddac w zamian za robocizne wlascicielowi tartaku
kolejny problem to co zrobic z miejscem po wyrebie?
obok rosnie ok 2ha mlodego lasu(modrzew sosna dab swierk brzoza), ktory koniecznie trzeba przezedzic, moze zamiast wycinki wykopywac drzewa i zasadzac na miejsce starego lasu?
dodam, ze nowo nasadzony las nie bedzie przeznaczony na wyciecie, obecny leci pod pile tylko ze wzgledu na choroby, ktore same go unicestwiaja
wiem, ze zlozonosc problemu jest wielka, ale jakakolwiek rada bedzie bardzo pomocna
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Co zrobic z lasem?
Jak jest opisany ten las w ewidencji gruntów ? To formalnie "las" czy rola ?60thplace pisze:Mam ok 2ha lasku do wyciecia
Masz zgodę na wycięcie tych drzew ?
Re: Co zrobic z lasem?
60thplace wie jak to "załatwić", dla niego to nie problem, zajrzyj Glaca tutaj:Glaca pisze:Jak jest opisany ten las w ewidencji gruntów ? To formalnie "las" czy rola ?60thplace pisze:Mam ok 2ha lasku do wyciecia
Masz zgodę na wycięcie tych drzew ?
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 926#204926
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
wrecz przeciwnie - chetnie poczytam, z tym, ze nie interesuja mnie zadne kwestie prawne tylko typowo praktyczne
a wycieczke osobista zastosowalem wlasnie zeby takiego trolla wytepic, bo jak inaczej nazwiesz goscia, ktory wtrynia sie do tematu wogole nie odnoszac sie do jego tresci(potocznie spamujac?)
a wycieczke osobista zastosowalem wlasnie zeby takiego trolla wytepic, bo jak inaczej nazwiesz goscia, ktory wtrynia sie do tematu wogole nie odnoszac sie do jego tresci(potocznie spamujac?)
Leśników w pierwszej kolejności interesują aspekty prawne. Jeśli masz obowiązujące prawo w pogardzie to nie dziw się, że inni reagują tak jak Piotrek.
Dziwię się, że atakujesz starych forumowiczów. Daleko na tym nie zajedziesz.
Dziwię się, że atakujesz starych forumowiczów. Daleko na tym nie zajedziesz.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
i co mam plakac albo przepraszac?
las jest moj i zrobie sobie z nim co chce, a jesli mi ktos kaze do tego wypelniac papierki to go w akcie protestu przeciw komuno-socjalizmowi najzwyczajniej spale
tak samo jak sobie kupie piornik, komputer, samochod, dom, zasieje zyto czy kapuste - to jest moje i w glebokim powazaniu mam zdanie innych na ten temat
jesli zas ktos nie potrafi odpowiadac na pytanie, badz nie chce to niech nic nie pisze - to jest zasada, ktora obowiazywala na cywilizowanych forach, ktore odwiedzalem w czasach kiedy "starzy forumowicze" mogli miec jeszcze problem z okresleniem lokalizacji myszki przy komputerze...
j24 a jako ze jestes kolejnym spamerem w moim poscie proponuje, zebys sobie F13 wcisnol i na dobranoc kodeks karny poczytal...
a lesnikow w pierwszej kolejnosci mysle, ze interesuje ich wyplata, jesli nie to mamy tu do czynienia z mnichami
las jest moj i zrobie sobie z nim co chce, a jesli mi ktos kaze do tego wypelniac papierki to go w akcie protestu przeciw komuno-socjalizmowi najzwyczajniej spale
tak samo jak sobie kupie piornik, komputer, samochod, dom, zasieje zyto czy kapuste - to jest moje i w glebokim powazaniu mam zdanie innych na ten temat
jesli zas ktos nie potrafi odpowiadac na pytanie, badz nie chce to niech nic nie pisze - to jest zasada, ktora obowiazywala na cywilizowanych forach, ktore odwiedzalem w czasach kiedy "starzy forumowicze" mogli miec jeszcze problem z okresleniem lokalizacji myszki przy komputerze...
j24 a jako ze jestes kolejnym spamerem w moim poscie proponuje, zebys sobie F13 wcisnol i na dobranoc kodeks karny poczytal...
a lesnikow w pierwszej kolejnosci mysle, ze interesuje ich wyplata, jesli nie to mamy tu do czynienia z mnichami
Twoja sprawa 60thplace czy postąpisz zgodnie z prawem czy będziesz miał je gdzieś. Twoja sprawa, że uważasz polskie prawo za bezprawie. Konstytucja faktycznie wskazuje, że prawo własności jest święte - ale ta sama konstytucja odsyła również do przestrzegania ustaw.
W innym wątku otrzymałeś informację, że nawet spalenie tego lasu niczego nie zmieni, bo musiał będziesz go posadzić od nowa.
Inaczej czeka Cię po prostu długa i paskudna batalia sądowa.
Naprawdę dokładnie poczytaj forum odnośnie lasów prywatnych i tego co wolno z nimi zrobić.
Powodzenia
W innym wątku otrzymałeś informację, że nawet spalenie tego lasu niczego nie zmieni, bo musiał będziesz go posadzić od nowa.
Inaczej czeka Cię po prostu długa i paskudna batalia sądowa.
Naprawdę dokładnie poczytaj forum odnośnie lasów prywatnych i tego co wolno z nimi zrobić.
Powodzenia
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
skoro "Twoja sprawa 60thplace czy postąpisz zgodnie z prawem czy będziesz miał je gdzieś."
to poco "Naprawdę dokładnie poczytaj forum odnośnie lasów prywatnych i tego co wolno z nimi zrobić. "
?
to jest moja sprawa - Ciebie to nie bedzie bolalo, czy las wytne sprzedam spale, czy mnie zato beda sadzic karac czy powiesza
zauwazylem zato natretne wchrzanianie sie w interes innych osob - od tego sa fora wzajemnej adoracji (np fotka.pl - polecam)
to poco "Naprawdę dokładnie poczytaj forum odnośnie lasów prywatnych i tego co wolno z nimi zrobić. "
?
to jest moja sprawa - Ciebie to nie bedzie bolalo, czy las wytne sprzedam spale, czy mnie zato beda sadzic karac czy powiesza
zauwazylem zato natretne wchrzanianie sie w interes innych osob - od tego sa fora wzajemnej adoracji (np fotka.pl - polecam)
- Śmietan
- dyrektor generalny
- Posty: 22661
- Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
- Lokalizacja: Floryda
Chłopcze, szukaj szczęścia gdzie indziej. Tylko tyle Ci powiem. Zadałeś pytanie, wiele osób Ci odpowiedziało. Masz to w osobistym poważaniu tak gdzie zazwyczaj nie dochodzi światło słoneczne. Co możesz zrobić z lasem? Idź do miejscowego leśniczego on Ci powie. I dobrze Ci radzę, samowolka z wycinaniem drzew to przykra sprawa. Na tyle przykra, że zamiast wybudować osiedle to będziesz długi spłacał.60thplace pisze:zauwazylem zato natretne wchrzanianie sie w interes innych osob - od tego sa fora wzajemnej adoracji
Zacznij czytać ze zrozumieniem.
Wiele osób odsyła Cię do tematów podobnych na forum, ale one Tobie nie pasują.
Nikt na tym forum nie poda Ci nielegalnych sposobów załatwienia sprawy.
A wchodząc do czyjegoś "mieszkania", czyli naszego forum, postaraj się dostosować do jego zasad.
Wiele osób odsyła Cię do tematów podobnych na forum, ale one Tobie nie pasują.
Nikt na tym forum nie poda Ci nielegalnych sposobów załatwienia sprawy.
A wchodząc do czyjegoś "mieszkania", czyli naszego forum, postaraj się dostosować do jego zasad.
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
wszystkie opisy na temat usunięcia drzew podlegających wydziałowi ochrony środowiska [ lub podobnej instytucji ] Z WYŁĄCZENIEM LASÓW
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/ ... i-a_79.htm
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/ ... i-a_79.htm
Kegg
"Nikt na tym forum nie poda Ci nielegalnych sposobów załatwienia sprawy. "
o nic takiego nie prosilem i to raczej Ty masz problem z rozumieniem tekstu czytanego
specjalnie dla Ciebie wyszczegolnie pytania (to taki rodzaj zdania) w tym wypadku nieco uproszczone, odnoszace sie do tresci wczesniej
Pytanie nr 1. wyciac, przerobic i zbudowac z niego domki?
jak widac w tym pytaniu nie pytam nikogo o jakie zezwolenia i gdzie musze sie ubiegac
Pytanie nr 2. wyciac sprzedac i zakupic zupelnie inne drewno na domki?
jak widac takze w tym pytaniu nie pytam nikogo o jakie zezwolenia i gdzie musze sie ubiegac
Pytanie nr 3. czy wycinac samemu, czy zlecic to firmie?
jak widac takze w tym pytaniu nie pytam nikogo o jakie zezwolenia i gdzie musze sie ubiegac
Pytanie nr 4. kolejny problem to co zrobic z miejscem po wyrebie?
jak widac takze w tym pytaniu nie pytam nikogo o jakie zezwolenia i gdzie musze sie ubiegac
jak widac ( zakladam ze umiesz czytac i rozumies ztak prosty tekst) nikt nie odpowiedzial na zadne pytanie
dodatkowo probojesz mi wmowic, ze ktos odeslal mnie do innych tematow czyli masz mnie za debila, albo slepego, bo ja nic takiego nie widze
jedyna osoba, ktora wyrazila chec(i tylko chec) pomocy byl Glaca
mati21313 to kolejna osoba ktora odpowiada chyba na jakis inny temat, bo nie na moj raczej, chyba ze sie myle to wskaz, na ktore z moich pytan odpowiedzial
mozesz mnie nie lubic, nie chcec mi pomodz, zazdroscic ze mam las, rower, gile w nosie, cokolwiek, ale prosze nie wmawiaj mi swoich urojen psychicznych
"A wchodząc do czyjegoś "mieszkania", czyli naszego forum, postaraj się dostosować do jego zasad."
czyli zasada jest taka
pytajacy zadaje okreslone pytanie, a odpowiadajacy pisze i tak to co chce?
w takim razie dziekuje wszystkim, ktorzy sie wpisali za wlozony wysilek checi, oraz poswiecony czas na wpisywanie sie w moim temacie
i nadal czekam, az moze znajdzie sie ktos, kto zrozumie pytania i zechce mi pomodz, jedonoczesnie nie wpierajac mi czegos, czego nie zrobilem( az sie boje ze zaraz o morderstwo mnie oskarzysz)
"Nikt na tym forum nie poda Ci nielegalnych sposobów załatwienia sprawy. "
o nic takiego nie prosilem i to raczej Ty masz problem z rozumieniem tekstu czytanego
specjalnie dla Ciebie wyszczegolnie pytania (to taki rodzaj zdania) w tym wypadku nieco uproszczone, odnoszace sie do tresci wczesniej
Pytanie nr 1. wyciac, przerobic i zbudowac z niego domki?
jak widac w tym pytaniu nie pytam nikogo o jakie zezwolenia i gdzie musze sie ubiegac
Pytanie nr 2. wyciac sprzedac i zakupic zupelnie inne drewno na domki?
jak widac takze w tym pytaniu nie pytam nikogo o jakie zezwolenia i gdzie musze sie ubiegac
Pytanie nr 3. czy wycinac samemu, czy zlecic to firmie?
jak widac takze w tym pytaniu nie pytam nikogo o jakie zezwolenia i gdzie musze sie ubiegac
Pytanie nr 4. kolejny problem to co zrobic z miejscem po wyrebie?
jak widac takze w tym pytaniu nie pytam nikogo o jakie zezwolenia i gdzie musze sie ubiegac
jak widac ( zakladam ze umiesz czytac i rozumies ztak prosty tekst) nikt nie odpowiedzial na zadne pytanie
dodatkowo probojesz mi wmowic, ze ktos odeslal mnie do innych tematow czyli masz mnie za debila, albo slepego, bo ja nic takiego nie widze
jedyna osoba, ktora wyrazila chec(i tylko chec) pomocy byl Glaca
mati21313 to kolejna osoba ktora odpowiada chyba na jakis inny temat, bo nie na moj raczej, chyba ze sie myle to wskaz, na ktore z moich pytan odpowiedzial
mozesz mnie nie lubic, nie chcec mi pomodz, zazdroscic ze mam las, rower, gile w nosie, cokolwiek, ale prosze nie wmawiaj mi swoich urojen psychicznych
"A wchodząc do czyjegoś "mieszkania", czyli naszego forum, postaraj się dostosować do jego zasad."
czyli zasada jest taka
pytajacy zadaje okreslone pytanie, a odpowiadajacy pisze i tak to co chce?
w takim razie dziekuje wszystkim, ktorzy sie wpisali za wlozony wysilek checi, oraz poswiecony czas na wpisywanie sie w moim temacie
i nadal czekam, az moze znajdzie sie ktos, kto zrozumie pytania i zechce mi pomodz, jedonoczesnie nie wpierajac mi czegos, czego nie zrobilem( az sie boje ze zaraz o morderstwo mnie oskarzysz)
-
- początkujący
- Posty: 55
- Rejestracja: wtorek 09 wrz 2008, 21:04
- Lokalizacja: Szczecinek
Powyższy link dotyczy Usuwania drzew i krzewów z terenu nieruchomości!
"Podstawowym aktem prawnym normującym dopuszczalność i zasady usuwania z nieruchomości drzew i krzewów jest ustawa o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 roku (Dz. U. Nr 92, poz. 880, z późn. zm.). "
Sprawa, o którą chodzi w dyskusji to usunięcie drzew z terenu opisanego w ewidencji gruntów jako Ls (las) - a to juz podlega pod ustawę o lasach:
"Art. 13.
2. Zmiana lasu na użytek rolny jest dopuszczalna w przypadkach szczególnie uzasadnionych potrzeb właścicieli lasów.
3. W sprawach, o których mowa w ust. 2:
1) w stosunku do lasów stanowiących własność Skarbu Państwa decyzję wydaje dyrektor regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych, na wniosek nadleśniczego;
2) w stosunku do lasów niestanowiących własności Skarbu Państwa decyzję wydaje starosta na wniosek właściciela lasu."
"Podstawowym aktem prawnym normującym dopuszczalność i zasady usuwania z nieruchomości drzew i krzewów jest ustawa o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 roku (Dz. U. Nr 92, poz. 880, z późn. zm.). "
Sprawa, o którą chodzi w dyskusji to usunięcie drzew z terenu opisanego w ewidencji gruntów jako Ls (las) - a to juz podlega pod ustawę o lasach:
"Art. 13.
2. Zmiana lasu na użytek rolny jest dopuszczalna w przypadkach szczególnie uzasadnionych potrzeb właścicieli lasów.
3. W sprawach, o których mowa w ust. 2:
1) w stosunku do lasów stanowiących własność Skarbu Państwa decyzję wydaje dyrektor regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych, na wniosek nadleśniczego;
2) w stosunku do lasów niestanowiących własności Skarbu Państwa decyzję wydaje starosta na wniosek właściciela lasu."
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Jeżeli choć jeden z pracowników to doświadczony drwal ( zapewni minimum BHP) to warto samemu pozyskać drewno. ZUL skasuje ok. 30-40 zł za 1 m3 pozyskanego drewna.60thplace pisze:czy wycinac samemu, czy zlecic to firmie? mam do dyspozycji kilku pomocnikow b. mocne ciagniki rolnicze i dobra pile
Skoro jest to grunt leśny, to jedyne logiczne wyjście to orka pługiem leśnym i posadzenie np ok. 8 tyś. sztuk sadzonek sosnowych na 1 ha... ( co i jak posadzic to zależy od warunków siedliskowych)60thplace pisze:co zrobic z miejscem po wyrebie?
Technicznie możliwe, ekonomicznie skrajnie bez sensu w przypadku 2 ha lasu.60thplace pisze:powykopywac drzewa i zasadzac na miejsce starego lasu?
Mam za mało danych:60thplace pisze:budowa kilku domkow letniskowych w poblizu - na tej samej dzialce.
i teraz jest kilka opcji:
wyciac, przerobic i zbudowac z niego domki?
wyciac sprzedac i zakupic zupelnie inne drewno na domki?
- powinieneś zrobić klasyczny biznesplan.