Liceum a studia leśne...

[Palia]

Mam prośbę. Planuję w przyszłym roku zdawać na AR w Krakowie na kierunek leśnictwo. Niestety nie uczę się w technikum tylko w liceum, chciałabym żeby ktoś mi napisał liste książek, którą powinnam przeczytać (tak w ramach uzupełniania wiedzy między technikum a liceum). Będę wdzięczna

[rafal_knieja]

a jeśli moge zapytac to ldaczego nie poszłas do technikum leśnego(sorry ze nie odpowiadam na twoje pytanie ale nie znam na nie odpowiedzi chociaz kiedys byłem na takiej stronie ale geraz nie moge jej znalesć)a moje pytanie dlatego bo sie tam wybieram. nie wiesz czy trudno sie dotac??

[Palia]

Nie poszłam bo zawsze mi się wydawało że po liceum mam większa możliwość dalej wyboru uczelni (a poza tym to tylko 3 lata a technikum aż4 ), teraz żałuję... Ale myślę że nie powinno być trudno się dostać, niestety nie mogę Ci udzielić żadnych szczegółowych informacji.

Pozdrawiam

[rafal_knieja]

aha to dzięki szkoda jednak ze nie mozesz ale szczerze dziękuję

[macek]

ad. rafal_knieja
-nie wiesz czy trudno się dostać?

Z tego co wiem, to żeby dostać się na SGGW trzeba uzyskać co najmniej 75% punktów z matury.

[Gollum]

Jeśli kończysz liceum, to będziesz miała dobrze na początku. Wtedy są przedmioty ogólne, które w liceum były bardziej wyśrubowane. Ale w nastepnych latach lepiej będą mieli absolwenci techników, bo będzie więcej przedmiotów zawodowych. I wtedy oni będa się więcej obijać, a Ty niekoniecznie.
Za moich czasów studenci po TL musieli nieźle się namęczyć, by przetrwać pierwszy rok. Ale potem to już tylko denerwowali asystentów na ćwiczeniach, bo bywało, że wiedzieli wiecej od nich.

[karol]

Palia, nic się nie martw, że poszłaś do liceum, a nie do technikum. Przy odrobinie dobrych chęci i samozaparcia uda ci się zaliczyć na 4 każdy przedmiot, nawet zawodowy.

[rafal_knieja]

ad macek
ale mi chodziło o technikum leśne , i nie musisz sie wypowiadac bo znam twoje jakze wielkie znajomosci na tenże temat:]

[Gollum]

Panowie, zamiast się kłócić pomóżcie naszej koleżance!

[rafal_knieja]

my sie nie kłucimy, po prostu ja z mackiem jesteśmy dobrywi kolegami przez GG(nawet poczta polską wysyla mi deer huntera 2005:]

P.S dzięki maciek:]

[drwalnik]

Panowie, zamiast się kłócić pomóżcie naszej koleżance!

Właśnie ... bo my już za starzy, za naszych czasów wystarczył Ville ...

[Gollum]

Rzeczywiście. Kto miał Villego w głowie, miał biologię z głowy.

[drwalnik]

Do tego polski, matma i rosyjski i już się było na studiach a wtedy dopiero zaczynała się prawdziwa nauka i "katorga" ... kiedy na czwartym roku zaliczało się 15 razy jeden przedmiot

[Palia]

Dzieki za poceszenie .Lepiej bym się czuła gdybym jednak przeczytala kilka książek "uzupełniających". Taki Villee to jest cala biologia w pigulce (fakt-dosyć dużej pigulce ) a ja bym chciała coś bardziej ukierunkowanego na leśnictwo. A może ktoś z technikum leśniczego może mi polecić jakieś książki? Będę wdzięczna za wszystkie sugestie

[drwalnik]

Myślę, że "poradnik Leśniczego" ... taki w brązowej, twardej okładce będzie dla Ciebie najbardziej odpowiedni ... leśnictwo w pigułce .... 400-500 stron chyba.

[czeremcha]

Myślę, że "poradnik Leśniczego"

A pamiętasz autora? bo też bym sobie przeczytała

[drwalnik]

Ten "Poradnik..." ma wielu autorów, praca zbiorowa.

[rafal_knieja]

po pierwsze co to jest Ville, a po drugie gdzie można dostać ten "poradnik leśniczego"??

[Palia]

A może wydawnictwo?
Znalazłam coś takiego:
http://www.pwril.com/sklep/product_info ... cts_id=104
nie jest brązowe, ale może to nowsze wydanie?

(
Biologia Villego to taka duża i ciężka(przez co bardzo niewygodnie się ją czyta ) książka-w jednej książce cała biologia(u mnie w liceum na profilu biol-chem podstawa nauczania )
)

[rafal_knieja]

to chyba nie to, mi chodzi o "poradnik leśniczego" a nie o "trzebierze"

[ Dodano: Wto Paź 25, 2005 2:13 am ]
o sorry to to!!!