Amerykańska walka o bizony
Moderator: Moderatorzy
Amerykańska walka o bizony
Znowu za rmf.fm :
"Za miesiąc w stanie Montana ma się odbyć odstrzał 50 bizonów, które opuściły park narodowy Yellowstone. Zanim jednak po broń sięgną myśliwi, na wojnę wyruszyli obrońcy praw zwierząt."
"Za miesiąc w stanie Montana ma się odbyć odstrzał 50 bizonów, które opuściły park narodowy Yellowstone. Zanim jednak po broń sięgną myśliwi, na wojnę wyruszyli obrońcy praw zwierząt."
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Oj te twoje żarty drastyczneAmenemhat pisze:Jest na to sposób; napuścić na tych obrońców stado bizonów i patrzeć, jak ich roznosi na kopytach...
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
- Demogorgon
- podleśniczy
- Posty: 456
- Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00
Niestety, są kategorie ludzi, którzy argumentów nie posłuchają. jedyne, co do nich może przmówić (choć i co do tego nie ma pewności) to właśnie podejście drastyczne. W tej grupie są obrońcy zwierząt, życia poczętego, nacjonaliści, fanatycy religijni itp. Skoro sami uciekają się do terroryzmu, to i wobec nich trzeba równie twardo.czeremcha pisze:Oj te twoje żarty drastyczne
- Demogorgon
- podleśniczy
- Posty: 456
- Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00
- Demogorgon
- podleśniczy
- Posty: 456
- Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Ja widzialam, ale tylko w telewizji Mimo wszystko łane zwierzakiMogą się krzyżować,są hodowle eksperymentalne.A kto widział żubronie?Też ciekawy eksperyment,prawda?
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
- Demogorgon
- podleśniczy
- Posty: 456
- Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00
Ad. polowań i odstrzałów.
Taki przykład: żubr - konieczne odstrzały w Puszczy Białowieskiej - środowisko nie wytrzymuje presji takiej liczby osobników - przegęszczenie populacji. Z tego co wiem było ostatnio planowane odstrzelenie ok. 50 żubrów z ponad 300 osobniczej populacji Puszczy. Na terenach gdzie występowały żubry dochodziło do degradacji pokrywy lesnej i zupełnego zaniku naturalnego odnowienia. Żubry gdyby ich nie dokarmiac nigdy w takim środowisku nie osiągnęły i utzrymały tak rozrośniętej populacji.
Bóbr - tylko dlatego jest obięty moratorium gdyz PZŁ i mysliwi niechcą tego a raczej nie mogą sobie na to pozwolic. Gdzyby polowali na niego - i tak mało ciekawe polowania -to by musieli płacić za szkody łowieckie, a więc podtopienia, rozkopywanie tam itp. A straty z tego tytułu na samej pn.-wsch Polsce sięgają setek tysięcy złotych rocznie, a w całym kraju sądzę że milionów złotych. A tak płaci z a to państwo, zyskiem państwa natomiast - wątpliwym obecnie - jest ochrona tego, malo już zagrożonego gatunku .
Rozpisałem się, pardon.
M.S.C.
Taki przykład: żubr - konieczne odstrzały w Puszczy Białowieskiej - środowisko nie wytrzymuje presji takiej liczby osobników - przegęszczenie populacji. Z tego co wiem było ostatnio planowane odstrzelenie ok. 50 żubrów z ponad 300 osobniczej populacji Puszczy. Na terenach gdzie występowały żubry dochodziło do degradacji pokrywy lesnej i zupełnego zaniku naturalnego odnowienia. Żubry gdyby ich nie dokarmiac nigdy w takim środowisku nie osiągnęły i utzrymały tak rozrośniętej populacji.
Bóbr - tylko dlatego jest obięty moratorium gdyz PZŁ i mysliwi niechcą tego a raczej nie mogą sobie na to pozwolic. Gdzyby polowali na niego - i tak mało ciekawe polowania -to by musieli płacić za szkody łowieckie, a więc podtopienia, rozkopywanie tam itp. A straty z tego tytułu na samej pn.-wsch Polsce sięgają setek tysięcy złotych rocznie, a w całym kraju sądzę że milionów złotych. A tak płaci z a to państwo, zyskiem państwa natomiast - wątpliwym obecnie - jest ochrona tego, malo już zagrożonego gatunku .
Rozpisałem się, pardon.
M.S.C.
- Demogorgon
- podleśniczy
- Posty: 456
- Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Nawet drzewa mają swoje rejony i nasion ani sadzonek z jednego nie można sadzić w innych, co dopiero z takimi dużymi zwierzętami??Demogorgon pisze:nie moznabybylo rozwozic ich po innych lasach?? czemu od razu zabijac??
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Według mnie ta rejonizacja jest sztuczna, bo niezgodna z naturą, a w naturze, przenoszenie nasion na bardzo dalekie odległości to norma.czeremcha pisze:Nawet drzewa mają swoje rejony i nasion ani sadzonek z jednego nie można sadzić w innych, co dopiero z takimi dużymi zwierzętami??
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz