Nanorurki węglowe są zbudowanymi z węgla cząsteczkami, które wykazują niezwykłą wytrzymałość na rozrywanie i unikalne własności elektryczne, oraz są znakomitymi przewodnikami ciepła.
Jednym z obecnie rozwijanych zastosowań nanorurek jest wytwarzanie włókien do dużej wytrzymałości. Naukowcy z Uniwersytetu w Dallas uzyskali najwytrzymalsze znane (na rok 2003) włókno, wymagające 600J/g do przerwania. Dla porównania kuloodporny Kevlar ma współczynnik 27-33J/g, a poprzedni rekordzista nić pajęcza około 150J/g.
W 2004 roku grupa Alana Windle'a z Massachusetts Institute of Technology zaprezentowała metodę wytwarzania włókna dowolnej długości w tempie kilku centymetrów na sekundę. Wyprodukowane w ten sposób włókno miało ponad 100 metrów długości.
Obecnie nanorurki węglowe są jedynym znanym materiałem mogącym posłużyć do konstrukcji windy kosmicznej.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nanorurki_w%C4%99glowe
Kosmiczna winda mogłaby wynosić satelity, statki kosmiczne i inne struktury w przestrzeń używając elektrycznych wind wspinających się po wstędze. Naukowcy uważają, że winda będzie w stanie wynieść każdego dnia pięciotonowe paczki na każdą z ziemskich orbit, a na Marsa, Księżyc, Wenus albo asteroidy w ciągu 15 lat od wybudowania jej.
Źródło: http://search.astronet.pl/?q=winda+kosmiczna&x=0&y=0
Moja wyobraźnia podpowiada mi, że w przyszłości transport drewna będzie opierał się na kolejkach linowych lub dźwigach linowych o zasięgu globalnym. Mogą to być jakieś statki w przestrzeni kosmicznej, które utrzymywałyby w powietrzu liny nośne na ziemi, którymi byłyby transportowane drewno (i nie tylko drewno) za pomocą jakiś samojezdnych wagoników, gdzie tylko byśmy chcieli.
Ciekaw jestem jak by wyglądały i jakie możliwości by miały współczesne naziemne kolejki i dźwigi linowe przy wykorzystaniu nanorurek węglowych.
Każde ścinane drzewo byłoby unoszone w powietrze, przez co niepotrzebne by były drogi leśne, nie byłoby szkód od ścinki, zrywki, robotnicy byliby transportowani do lasu wagonikami zawieszonymi na nanorurkach.
W ogóle chyba dzisiejszy transport ludzi i towarów oraz związanych z nim negatywnych skutków dla środowiska naturalnego poszedłby do LAMUSA. Zmieniłoby to całkowicie oblicze dzisiejszego świata.
Nanorurki otworzyłyby możliwości monitoringu całej przestrzeni trójwymiarowej lasu. Dotarcie do koron drzew nie sprawiałoby żadnego problemu, jak również przemieszczanie się z jednego kompleksu leśnego do drugiego.
Zastosowanie nanotechnologi w gospodarce leśnej jest niewątpliwie tylko kwestią czasu. Jest to jednak bardzo odległa przyszłość.
Pamiętajmy, że na bazie technologii kosmicznych zbudowano kroczącego harwestera.
Co wam podpowiada wyobraźnia, która na naszych oczach często staje się rzeczywistością?
Pozdrawiam
pełen wyobraźni Beskidzianin
Rewolucja w transporcie (nanorurki węglowe)
Moderator: Moderatorzy
- Beskidzianin
- początkujący
- Posty: 200
- Rejestracja: piątek 28 sty 2005, 00:00
który jest tak wspaniały zę nikt go niemal nie uzywa a tak powaznie problem z nanorurkami i pokrewną formą węgla jaką są fulereny polega na cenie... to wciąz iście kosmiczna technologia Co do windy kosmicznej... nawet 600J/g wytrzymałości na rozciaganie to za mało bo orbita geostacjonarna to ok 23 tyś km nad ziemią sie znajduje i ta lina (czy tasma raczej) musiałaby mieć taką wytrzymałośc by utrzymać te 23 tyś km liny plus przeciwwaga na tej orbicie plus winda plus ładunek na niej... taka technologia wciąż nie istnieje niestety ale pozostaje miec nadzieję.. PozdrawiamBeskidzianin pisze:Pamiętajmy, że na bazie technologii kosmicznych zbudowano kroczącego harwestera