Lasy zmienią system sprzedaży i zapobiegną wzrostowi cen?

[yakec]

Lasy Państwowe przyznają, że obecny system sprzedaży drewna się nie sprawdził i wkrótce ruszą prace nad nowymi zasadami - pisze "Rzeczpospolita".

Według zapowiedzi efekty pracy nad modyfikacją systemu handlu drewnem poznamy pod koniec marca. Wiadomo już, że zamówienia nadal będą składane przez Internet. Zmienią się za to niezrozumiałe kryteria oceniania ofert zakupu składanych przez przedsiębiorców. Rozważane są dwie opcje: otwarta (każdy widzi przez cały okres przyjmowania zamówień, jakie oferty złożyły poszczególne firmy) lub zamknięta (wyniki publikowane są po zamknięciu etapu składania zamówień).

– Raczej skłonimy się ku zamkniętemu, by zapobiec nieuzasadnionemu wzrostowi cen – mówił „Rz” Marian Pigan, zastępca dyrektora generalnego LP ds. marketingu, organizacji i rozwoju.

Ponad 1700 odwołań firm, które nie otrzymały potrzebnej im ilości drewna, to ok. 2,2 mln m3 surowca drzewnego. Lasy Państwowe deklarują pozyskanie dodatkowego 1 mln m3 w stosunku do dotychczasowych planów na rok 2008.

8 lutego odbyło się spotkanie PIGPD - Lasy Państwowe. Komunikat w tej sprawie można przeczytać tutaj

[drwalnik]

... no wreszcie! ...

[yakec]

Tylko ciekawe co z "tego " sie urodzi i czy uwzględnią uwagi "dołu"

[drwalnik]

... muszą być, bo przecież dyrektor ds. marketingu niedawno był "na dole" więc zna problem od podszewki ...

[Baobab]

obecny system sprzedaży drewna się nie sprawdził i wkrótce ruszą prace nad nowymi zasadami

No jak się mógł sprawdzić skoro władza sie zmieniła... (oczywiście abstrahuję tu od merytorycznej zasadności stwierdzenia) Gdyby poprzednia władza trwała dalej to by się przecież "sprawdził" i tak w kółko Macieju, co zmiana warty to nowe świetlane pomysły, które po zmianie okazują się bublami, i tak kolejne zmiany warty obnażają prawdę po kolosie na glinianych nogach...

[Sylvia]

Lasy Państwowe przyznają, że obecny system sprzedaży drewna się nie sprawdził i wkrótce ruszą prace nad nowymi zasadami

Trzeba myśleć, bo euro spada, a ceny drewna wysokie.

[Glaca]

zapobiec nieuzasadnionemu wzrostowi cen

Jak odróżnić uzasadniony wzrost cen od nieuzasadnionego

Chyba jeden wykład opuściłem

[yakec]

przecież dyrektor ds. marketingu niedawno był "na dole"

...jako inżynier nadzoru...
Zobaczymy czy uda mu się przekazać i wprowadzić w czyn "nasze" uwagi.

Jak odróżnić uzasadniony wzrost cen od nieuzasadnionego

Ceny kształtuje rynek i na ich podstawie ACER pobiera ceny do planu sprzedaży, więc nie ma wpływu na cene wyjściową - chyba że przychodzi pismo o podniesieniu ich o np. kilka %. Cene w przetargu PLD czyli widełki cenowe ustala KLD a ostateczna cene za m3 klient - więc gdzie tu nieuzasadniony wzrost cen

[Piotrek]

Jak odróżnić uzasadniony wzrost cen od nieuzasadnionego

Chyba jeden wykład opuściłem

Nieuzasadniony jest wtedy, gdy cenę ustala sprzedawca i nikt za tę cenę nie chce kupić. Każda cena (nawet idiotycznie wysoka) zaoferowana przez kupującego jest zasadna. Widać za tyle chce kupić (tyle jest towar dla niego wart).
A zmiana zasad sprzedaży dlatego, że sprzedający obawia się iż niektórzy zapłacą za dużo? Przydało by się, żeby Microsoft tak postępował...

[Glaca]

Ceny kształtuje rynek

W pewnym % tylko

bo prawda także jest to, że:

ACER pobiera ceny(...) potem plan sprzedaży(...)przychodzi pismo z dyrekcji z korektą (...) widełki cenowe ustala KLD(...) a ostateczną cene za m3 klient na przetargu

A tak na serio to zwrot "nieuzasadniony wzrost cen" to kojarzy mi się z praktykami monopolistycznymi - telekomunikacja, gaz, energia...

[Sylvia]

A ja słyszałam, że towar jest tyle wart, ile kupujący chce za niego zapłacić...

[Glaca]

To zapłać za prąd połowę

[Sylvia]

To zapłać za prąd połowę

Chciałabym tak Ale prąd to inna bajka. I tak kupię, nawet jak 2 razy tyle będzie kosztował.

A drewna kupujący już zaczynają nie odbierać z lasu, bo przestaje im się opłacać produkcja.

[Glaca]

Duże firmy produkujące np. więźbę dachową mają podpisane umowy na cały 2008 ...one muszą kupić surowiec do przetarcia, bo lada dzien ruszą budowy...

To jest ogroma presja o zerwaniu kontraktu lepiej nie mówić - sepuku od razu...

[Sylvia]

Mało tego: słyszałam, że firmy już ściągają drewno z Niemiec, bo tańsze.

[murzasihle]

A ja słyszałam, że towar jest tyle wart, ile kupujący chce za niego zapłacić...

Jak będziesz w Skarbówce płacić podatek od zakupu samochodu to przekonasz się, że wartość bierze się z jakietam super tabelki, a nie to co masz na umowie.

[Sylvia]

Nie wiem, czy skarbówka to dobry przykład.
Mnie chodziło o sytuację wolnorynkową, typu sprzedający-kupujący, bez odgórnych manipulacji. Jak na rynku/targu.

Lasy powinny działać wyprzedzająco, tzn. jak zaczyna się źle sprzedawać drogi towar i ściągany jest tańszy zza granicy - trzeba zjechać z ceną, chyba, że się chce zostać w lesie z wartościowym, a jakże drewnem. Toż to prawidła ekonomii są.

[Striełok]

Rozważane są dwie opcje: otwarta (każdy widzi przez cały okres przyjmowania zamówień, jakie oferty złożyły poszczególne firmy) lub zamknięta (wyniki publikowane są po zamknięciu etapu składania zamówień).

– Raczej skłonimy się ku zamkniętemu, by zapobiec nieuzasadnionemu wzrostowi cen – mówił „Rz” Marian Pigan, zastępca dyrektora generalnego LP ds. marketingu, organizacji i rozwoju.

To ciekawe... A czy dbanie o jak najniższą cenę sprzedawanego przez LP surowca nie podpada aby pod naruszenie interesu Skarbu Państwa?

[yakec]

A co z podażą i popytem?

[drwalnik]

... jeszcze trochę i samo wszystko się "ułoży" ... rynek jest bezlitosny ...