Sosna z nasion :)

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
rafal_knieja
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1101
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: tdyery

Sosna z nasion :)

Post autor: rafal_knieja »

witam!!!
moze dla wielu jest to oczywiste ale nie dla mnie. jestem dopiero amatorem i dopiero"wkraczam w las" a mianowicie chodzi mi o to żeby ktos zamieścił na tym forum poradnik "jak wyhodowac sosnę pospolitą z nasion". z góry dziekuje!!!
Awatar użytkownika
Wolf
początkujący
początkujący
Posty: 40
Rejestracja: środa 25 sie 2004, 00:00

Post autor: Wolf »

Mówiąc w prost: siejesz i rośnie....A tak poważnie to troszke trzeba się napracować aby wyrosła zdrowa sadzonka. Przede wszystkim musisz napisać gdzie chciałbyś ją posiać i jakie ilości. Szkółkarstwo do cięzki i bardzo odpowiezialny kawałek chleba. Wiele czynników wpływa na prawidłowy rozwój takiego siewu. Polecam siegniecie do literatury fachowej.
rafal_knieja
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1101
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: tdyery

Post autor: rafal_knieja »

mi choddzi o pojdyncze sadzonki, nie żeby od razu szkółkę zakładać , tylko po prostu żeby się z nią pobawić. jak duzo pracy to nie szkodzi mam czas.

pozdrowienia dla wszystkich!!!

P.S
chodzi mi o taki siew żeby z szyszek zarodniki wyjąc i zasiac a nie żeby ze sklepu. i jesli moz4ecie to napiszcie taki poradnik lub chociaz podajcie link jeśli jest cos takiego w internecie

DB!!!
Awatar użytkownika
Demogorgon
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 456
Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00

Post autor: Demogorgon »

wyrzuc sporo nasion przez okno i czekaj az cos wyrosnie :wink: ja tak robilem i wychodzilo :mrgreen:
pozdrawiam, SŁAWA

Demogorgon
rafal_knieja
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1101
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: tdyery

Post autor: rafal_knieja »

AHA NO DOBRA HYH A GZIE MOZN a KUPIC NASIONA/..
Awatar użytkownika
macek
początkujący
początkujący
Posty: 69
Rejestracja: piątek 22 kwie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: macek »

nasion sosny się nie kupuje, bierzesz z lasu "dojrzałą" szyszkę i wytrząsasz nasiona.

Nigdy nie próbowałem sadzić sosny z nasion ale sposób Demogorgon wydaje się dobry.
Przecież samosiejką nikt nie pomaga a rosną

Pozdrawiam :lol:
Pozdawiam!
Awatar użytkownika
Demogorgon
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 456
Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00

Post autor: Demogorgon »

a jak powrzucasz nasionka do doniczek to bedziesz mial zawod ze nic Ci nie wyroslo. przejdz sie do lasu pozbieraj ladne szyszki, a jak bedziesz mial szczescie to znajdziesz i mlodziutka siewke. czy moze zalezy Ci na wychodowaniu samemu sosny i to w doniczce?? bo bedzie to o wiele trodniejsze
pozdrawiam, SŁAWA

Demogorgon
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

Demogorgon ma rację, nazbieraj szyszek, wyjmij nasiona i wysiej za oknem, w doniczce raczej nie wyrosnie, rzadko coś wschodzi w takich warunkach. Mi wzeszła mandarynka, ale to drzewko południowe i potrzebuje ciepła. A w lesie rzeczywiście samosiejkom nikt nie pomaga i muszą przetrwać :D :D :D Powodzenia :D :D
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

A nie prościej pójść do najbliższego nadleśnictwa na wiosnę, pogadać ze szkółkarzem/szkółkarką i dostaniesz tych kilka sadzonek, lub po prostu kupisz, to naprawdę kosztuje niewiele.
Awatar użytkownika
Demogorgon
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 456
Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00

Post autor: Demogorgon »

ale jak sie cos samemu od poczatku do konca to jest wieksza satysfakcja :D a kupienie sadzonki to nie to samo jak wysiac ja samemu
pozdrawiam, SŁAWA

Demogorgon
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

To też możliwe, ale ja bym zbierał szyszki już po ich dojrzeniu, ale zamknięte jeszcze i sobie je wyłuszczył na kaloryferze np. potem na wiosnę wysiał na gruncie w ogródku i ciągle pielęgnował .... aż do nastepnego roku.
Awatar użytkownika
Lasman
leśniczy
leśniczy
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek 11 paź 2004, 00:00
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post autor: Lasman »

Ja przywiozłem sobie z Italii szyske sosny śródziemnomorskiej posiałem w doniczcze po równym miesiącu wzeszły wszystkie rosły ładnie ale w ciągu 2 dni zaczeły brązowieć i wszystkie zwiodczały i zgniły nie wiem co im się stało. Posiałem kolejne i sytuacja powtórzyła się znowu nie wiem czy to jakaś choroba. :?
Pozdrawiam B@rtek
rafal_knieja
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1101
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: tdyery

Post autor: rafal_knieja »

Demogorgon pisze:a jak powrzucasz nasionka do doniczek to bedziesz mial zawod ze nic Ci nie wyroslo. przejdz sie do lasu pozbieraj ladne szyszki, a jak bedziesz mial szczescie to znajdziesz i mlodziutka siewke. czy moze zalezy Ci na wychodowaniu samemu sosny i to w doniczce?? bo bedzie to o wiele trodniejsze
właśnie tak, zależy mi na wyhodowaniu samemu od początku sosny z nasienia:]
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

właśnie tak, zależy mi na wyhodowaniu samemu od początku sosny z nasienia:]
Ambitny z ciebie gość i dobrze, że nie idziesz na łatwiznę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Awatar użytkownika
salamandra
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 266
Rejestracja: czwartek 02 cze 2005, 00:00

Post autor: salamandra »

Ja bym radziła po zebraniu nie trzymać w domu tylko od rzu wysiać bo nasiona czasem potrzebują przed wykiełkowaniem odpowiedniej wilgoci temperatury i w glebie mają największą szanse to dostać.
pozdrawiam Salamandra
Awatar użytkownika
Tomir
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 312
Rejestracja: środa 06 paź 2004, 00:00
Kontakt:

Post autor: Tomir »

Lasman pisze:w ciągu 2 dni zaczeły brązowieć i wszystkie zwiodczały i zgniły nie wiem co im się stało
Jest wiele podobnych chorob. Moglo to byc cos, co zeruje na rosnacych roslinach, typu grzyb albo wirus. Dokladniej niech sie wypowiedza fachowcy ;).
Lubisz mnie? To niech tak zostanie :D ;)
rafal_knieja
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1101
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: tdyery

Post autor: rafal_knieja »

dzięki ale gdybym zasiał ją w doniczce al trzymał w doniczce to jest jakaś różnica??

A propo tego nasienia z szyszki właśnie wróciłem z lasu i nazbierałem 10 szyszek co robic jak sie wysuszą i wyłuszczą??
Awatar użytkownika
Demogorgon
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 456
Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00

Post autor: Demogorgon »

ja bym proponowal wsadzic je do ziemi...ale ciekaw jestem co na to fachowcy...acha..wiecie moze jak wychodowac kasztanowca z kasztana??mam w domu cala szuflade kasztanow i wpadlem na pomysl zeby wyhodowac z nich drzewko. jak najlepiej to zrobic??
pozdrawiam, SŁAWA

Demogorgon
Awatar użytkownika
salamandra
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 266
Rejestracja: czwartek 02 cze 2005, 00:00

Post autor: salamandra »

Lasman pisze:Ja przywiozłem sobie z Italii szyske sosny śródziemnomorskiej posiałem w doniczcze po równym miesiącu wzeszły wszystkie rosły ładnie ale w ciągu 2 dni zaczeły brązowieć i wszystkie zwiodczały i zgniły nie wiem co im się stało. Posiałem kolejne i sytuacja powtórzyła się znowu nie wiem czy to jakaś choroba. :?
To zgorzel siewek. Najprawdopodobniej przyczyną jest niodpowiedni dla tego gatunku skład mikroorganizmów w glebie.

[ Dodano: Wto Paź 11, 2005 6:57 am ]
rafal_knieja pisze:dzięki ale gdybym zasiał ją w doniczce al trzymał w doniczce to jest jakaś różnica??
powinno być nawet lepiej tylko nie wiem jak przez zimę.
rafal_knieja pisze:A propo tego nasienia z szyszki właśnie wróciłem z lasu i nazbierałem 10 szyszek co robic jak sie wysuszą i wyłuszczą??
Najlepiej wysiej do ziemi. Pamiętaj, że sosna(po wykiełkowaniu) potrzebuje dużo słońca.

[ Dodano: Wto Paź 11, 2005 7:06 am ]
Demogorgon pisze:ja bym proponowal wsadzic je do ziemi...ale ciekaw jestem co na to fachowcy...acha..wiecie moze jak wychodowac kasztanowca z kasztana??mam w domu cala szuflade kasztanow i wpadlem na pomysl zeby wychodowac z nich drzewko. jak najlepiej to zrobic??
Ja osobiście przechowałabym w piwnicy przez zimę. Na początku marca wysiałabym w domu do doniczek (kasztany przed wysianiem 2 dni moczyła w wodze). W miarę warunków pogodowych hartowała, na jesień wsadziła do ziemi. Przed zimą sadzonkę okryła słomą.
Nie mam pojęcia czy to jest słuszna droga.
pozdrawiam Salamandra
Awatar użytkownika
Demogorgon
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 456
Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00

Post autor: Demogorgon »

zobacze czy sluszna...warto sprawdzic, a moze sie uda :D
pozdrawiam, SŁAWA

Demogorgon
ODPOWIEDZ