Ustawa sprawia problemy

Ustawa o zamówieniach publicznych, formy, tryby...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

kto firmy? a co mają śladami górników pójść? przecież każdy wyskok buntu to utrata frontu pracy, narazie- poczekajmy pięć lat jeszcze
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

I znowu jesteśmy w punkcie wyjscia... :(
Z tego co wiem to w dyrekcji szczecińskiej juz pracuja ZUL-e z Niemiec
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

no ale mogąbyć i zule z chin- czas pokarze w tej sytuacji wygra a kto straci
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

Z Chin nie bo nie sa w UE a Niemcy z tego powodu nie musza płacic podatku
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

no ale gdzies ten podatek placa
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

według unijnych przepisów nie płacą
Z drugiej strony wiem że Nasi z kolei dostali propozycje pracy we Francji
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

yakec pisze:według unijnych przepisów nie płacą
Z drugiej strony wiem że Nasi z kolei dostali propozycje pracy we Francji
jak nie płacą- ani u nas ani w niemczech?nie wierze w to
a co do naszych to pełno jest naganiaczy na francje i niemcy, jak dmuchnelo w szwecji to przeciez my tez tam bylismy, podobnie ze slowacja
nie wiem jak jest- moze ktos zna dobrze temat- ale skoro niemiecki firmy wbily sie tam gdzies na nasz rynek - to co niemcow zatrudniają?
Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Post autor: Raj »

To naszych do Francji, a do nas Niemców, Pomysłowe
general
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 263
Rejestracja: sobota 06 maja 2006, 19:41
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: general »

yakec pisze: zanim te sygnały dotrą wyżej to juz może być za późno dla LP
Święte słowa, bomba tyka a jak wybuchnie to może to być gwóźdź do trumny Lasów.
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77791
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

yakec pisze:Po nowelizacji ustawy PZP juz zaczynają się prace nad nowym zarządzeniem regulującym i precyzującym możliwości korzystania z artykułu 5.1 Prawdopodobnie ujrzy ono światło dzienne po tegorocznych wakacjach
miejmy nadzieję, że nie pod koniec roku dopiero
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

Wszystkich nastawienie jest takie że przetargi na przyszły rok pójdą po wytycznych zarzadzenia...
Jest jeszcze inna sprawa... ma zostać utworzone (nie wiem jak to nazwać stanowisko, urząd...) Centralnego Zamawiającego co umożliwi kupowanie u niego bez przetargów. Ma się to odbywać podobnie jak jest kupowanie od innych jednostek organizacyjnych LP (bez przetargu). Kupowanie od ZUL LP to między innymi taki sposób.
Centralny zamawiający ma jednak obejmować całą gosopdarke.
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77791
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

co to za wymysł? czy to aby "zdrowe"?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

Tak jest napisane w nowelizacji ustway PZP, a co z tego wynika i wyjdzie.... :?:
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77791
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

leśna gospodarka nakazowo - rozdzielcza
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Silver

Post autor: Silver »

drwalnik pisze:leśna gospodarka nakazowo - rozdzielcza
Czego się czepiacie? "Szukanie korzeni" i "powrót do źródeł" modne są ostatnio niesłychanie. Nie macie nawet pojęcie jak wielu ludzi w LP cała tą ekonomię i przetargi na wszystko by do kosza wyrzuciło bo mało że za grosz tego nie rozumieją to jeszcze ich za to rozliczać usiłują, zestawiania jakieś robią, wskażniki i "bógwico" wymyślają :) Dla przeciętnego nadleśniczego zaś najlepiej by było jakby wróciło to tak jak w PRLu było. Jest jakiś ram plan cięć, to tyle i tyle się pozyskuje, potem przyjeżdza Praga i wiezie drewno w świat i jeszcze telefon z centrali: "czemu planu nie realizujecie planowo?!" :) I głowa spokojna bo wystarczy jedynie pilnować by leśniczowie cięli a reszta to już wierchuszki zmartwienie. Poważnie. Jeden starszy taki nadleśny żalił mi sie ostatnio na ten cały "ekonomiczny bałagan" jaki teraz panuje :) ......na tą pogoń ślepą za "wynikiem" (w kosztach własnej działalności rozbuchanych tą "pogoń" szaloną widać najlepiej :D ) Słowem kiedyś było "mądrzej" i warto do tego wrócić ........no włos się jeży, a my jeszcze na ta kulawą obecną gospodarkę w LP narzekamy :| To może być gorzej? ;)
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

i jak skomentowałeś biednego nadlesniczego co go chyba czasy przerosły?
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77791
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

jestem przeciwny centralnym zakupom, więcej decyzyjności dla nadleśnictw
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Silver

Post autor: Silver »

drwalnik pisze:jestem przeciwny centralnym zakupom
nie popadajmy jednak w skrajności. Wiele zakupów nie tylko jest ale i dalej powinno być dokonywanych centralnie. Oburzasz się? Przykłady więc: np. samochody Straży Leśnej. Conajmiej kilkadzisiąt jest co roku wymienianych i przeważnie marka i wygląd od "widzimiasia" jakiegoś nadleśniczego zależą. Każdy z tego co ich czasem obserwuje, inaczej wyglada, inaczej jest wyposażony i i ma czasem inne zastosowania np. pożarniczy jest przy okazji. Dalej te rejestratory czy (kiedyś za sto lat LP znając :D ) te palmtopy. To, jak i wiele innych rzeczy powinno być dalej zakupywane centralnie. Odzielnym problemem jest by to bez "ludzi o lepkich rękach" było robione ;) Ale już na pewno nie spinacze, dziurkacze, długopisy czy papier taoletowy do kibelków skoro potrzebne są od jutra :) Jak więc to rozgraniczyć? A to bajecznie proste. Zakupy centralne powinny być dokonywane tam gdzie to sie opłaca, bo można np. wytargować duże rabaty od producenta ale nie tam gdzie ewentualne korzyści są nikłe a brak czegoś paraliżuje codzienną prace np biur. Proste nie? W byle hurtowni dywanów już o tym wiedzą a w kochanych LP to odkrycie wciaż :)
drwalnik pisze:więcej decyzyjności dla nadleśnictw
Ale znowu rozumnie proszę te kompetencje w dół przekazywać by bezhołowie i republika kolesi z tego nie wychodziło jak jest to teraz w znacznej wiekszości nadleśnictw. Polityka kadrowa np. musi być spójna i klarowna oraz jednolita w skali całego LP. Każdy ma prawo wiedzieć jakie jest dokładnie wymaganie wykształcenie na każdym stanowisku kto ma być zatrudniony w pierwszej kolejności, kto, kiedy, ilu i na jakich zasadach może się na koszt firmy dokształacać. To samo dotyczyć powinno np. systemu awansów i ogólnie doboru kadr. Na razie jest totalna improwizacja i kolesiostwo i to się w przyszłości zemści bo kiepskie kadry tej firmy za mocno nie "rozbujają" niestety jak czas próby i kryzys nadejdzie. Znów oczywistość dla każdego kto profesjonalnie human resources czyli zasobami ludzkimi w każdej innej prywatnej firmie sie kiedykolwiek zajmował....a w LP brzmi to jak science fiction Nadmiar decyzyjności scedowanej w dół bez realnej kontroli działań i przy braku naturalnego doboru kadr (bo obecna inspekcja niestety za często się boi "coś u kogoś dostrzec" bo dajmy na to "on ma mocowania polityczne") to zaproszenie do problemów i korupcji wręcz. W efekcie coniektóre nadleśnictwa mocno przypominają dawne księstwa feudalne z jasną i patologiczną "strukturą dziobania" i z kryteriami merytorycznymi nic to wspólnego nie ma. Podsumowując: naprawdę doradzam generałom rozejrzeć sie po kraju wokół. Sporo sie tu przez ostatnich kilkanacie lat zmieniło. Doradzam więc czerpać wzory organizacji i schematy działania dla tej firmy od najlepszych prywatnych firm w tym kraju bo coraz bardziej skansen ona dziś przypomina. Sorry ;)
general
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 263
Rejestracja: sobota 06 maja 2006, 19:41
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: general »

silver30+ pisze:. Na razie jest totalna improwizacja i kolesiostwo i to sie w przyszłości zemści bo kiepskie kadry tej firmy za mocno nie "rozbujają" niestety jak czas próby nadejdzie. Znów oczywistość dla każdego kto profesjonalnie human resources czyli zasobami ludzkimi w kazdej innej prywatnej firmie sie zajmował....a w LP brzmi to jak science fictione
Niby oczywiste dla każdego kto ma jakieś pojęcie o zarządzaniu, wnioski :cry: Mój pierwszy post na tym forum pdtrzymuję z całą mocą. :D
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

Silver to wszystko na co zwracasz uwagę odnośi się jak najbardziej do całej polityki a częściowo i do całego społeczeństwa, bo dopiero kilkakrotna wymiana pokoleń może coś zmienić o ile dziadkowie nie zostawią zapisków i wskazówek: "jak robić żeby sie nie narobić a zarobić"
Myślenie ma kolosalną przyszłość
ODPOWIEDZ