Niedobór inwentaryzacyjny drewna

[galexa]

Może ktoś podpowie, jaką kwotą obciążyć pracownika za niedobór drewna zawiniony netto czy brutto?

[ryan_g]

Może nie karać tak od razu

[Blues Brothers]

I drugie pytanie , ile mu wypłacić za nadwyżkę

[goralniskopienny]

Do karania pierwsi.
Szkoda że do premiowania nie.
Jak jeden tyra za czterech też tego nikt nie widzi.
Ale co ja tam mówię.
Przecież zawsze winny jest i tak teren..

A tak nawiasem mówiąc to nie ma na to żadnego papierku, że trzeba na forum o to pytać?
Gk nie ogarnia swojej roboty?- też obciążyć.

[rutbekia]

Oczywiście że netto bo Vat nalicza się od sprzedaży i odprowadza do US. A czy wg cennika czy po TKW nie pamiętam. Kiedyś był dobry obyczaj kompensowania niedoboru i nadwyżki u jednej osoby odpowiedzialnej. Za samą nadwyżkę nikt Ci nie zapłaci bo nie Ty jesteś właścicielem drewna.

[Blues Brothers]

Przecież to żarcik był. Wiadomo, że superata jest gorsza niż manko

[galexa]

Siła wyższa z tym obciążeniem

O papierku nic mi nie wiadomo. Dlatego pytam.
Główne, których pytałam mają podzielone zdania, stąd moje pytanie do szerszego grona.

Podobno kto pyta nie błądzi...

[góral bagienny]

Mam nadzieję że to kwota nie obligująca do przekazania sprawy do wyjaśnienia stosownym organom...

[KUNA TUMAK LEŚNY]

A jaka to kwota że organom trzeba zgłosić

[góral bagienny]

Do 800pln to wykroczenie, powyżej kradzież. Ale jeśli byłoby to manko zawinione bez podejrzenia o świadomy zabór mienia to pewnie inaczej. Tu liczyłoby się chyba czy obwiniony o stratę akceptuje swoją winę i oświadcza o gotowości jej naprawy.

[Capricorn]

Takie pytanie - jeśli zajumam ze sklepu telewizor wartości 801zł, to policja policzy mi tylko jego wartość netto i da tylko mandat, czy też będę ścigany za przestępstwo?

[Blues Brothers]

Lepiej pomyśl, czy jak ukradną 4m³ S2A, to powinieneś zaakceptować swoją winę

[Capricorn]

Tego to ja pilnuję. Jakoś niedawno pisali w internetach, że złodziej się pomylił o parę złotych w siakiejś perfumerii i przekroczył limit. Stąd pytanie, bo przecie skoro my straty liczymy netto, to i w sklepach chyba też. Warto wiedzieć, gdy nam już te lasy całkiem przed nami zamkną

[g]

Takie pytanie - jeśli zajumam ze sklepu telewizor wartości 801zł, to policja policzy mi tylko jego wartość netto i da tylko mandat, czy też będę ścigany za przestępstwo?

jak zajumasz ze sklepu tv za 800 to będzie ciekawiej - bo wartość straty sklepu to nie 800 bo sklep zapłacił za niego np. 700, na co pewnie ma fakturę. I teraz jakby mądry adwokat wziął to w łapę to jeszcze by koło pióra zrobił właścicielowi sklepu za zawyżanie wartości straconego towaru, bo wystarczyłoby poprosić o dowód za ile kupił towar czyli ile był wart zanim go ukradłeś.
Co do wartości drewna - to przy kradzieży drewna jest też nawiązka od wartości drewna, a wartość straty to wartość netto drewna, bo VAT liczony jest przy sprzedaży a ta czynność nie nastąpiła. Do tego nawiązka, którą gdybyś dostał z VATem to uszczuplony by został podatek i pewnie wtedy by się zaczęły schody

[Capricorn]

Gdyby zapłacił 700 to mógłby być oskarżony o dumping. Wszak 700x1,23 to jak by nie patrzeć 861zeta. A gdzie miejsce na dochód sprzedawcy? Nawiązka w tym wypadku nie jest chyba istotna, gdyż ta nie wchodzi do wartości towaru, a mnie chodzi o konkretną rzecz. Towar X o wartości 801zł brutto. U nas jest to wykroczenie, a w sklepie?

[Piotrek]

Towar X o wartości 801zł brutto. U nas jest to wykroczenie, a w sklepie?

Wartość skradzionego towaru czy to w lesie czy w sklepie powinna być określana bez VAT, ponieważ VAT nalicza się przy sprzedaży, a w przypadku kradzieży takowa nie nastąpiła. Takie jest moje zdanie ale nie znam odpowiedniego zapisu w prawie, który by to potwierdzał. Lub temu zaprzeczał.

[Wiesław]

Warto pamiętać że VAT to podatek od wartości dodanej...
Zarówno cena netto, jak i VAT są coraz wyższe na poszczególnych etapach powstawania i obrotu danym towarem.
Czyli jeśli sklep sprowadził towar z hurtowni, to zapłacił już w cenie podatek VAT ze szczebla hurtowni, a sprzedając towar sklep dodaje do ceny z hurtowni swoją marżę i odpowiedni do tej marży przyrost podatku VAT.
Dlatego określając wartość skradzionego ze sklepu towaru uwzględnia się już zapłacony VAT z poziomu hurtowni.
Wydaje mi się, że nadleśnictwo otrzymując jakiś gotowy wyrób płaci ZULowi stawkę za jego zrobienie (usługę), oraz płaci odpowiedni do tej usługi podatek VAT...

[g]

no i z pozornej dyskusji o niedoborze drewna, wyszła nam dyskusja o VAT

[góral bagienny]

No i fajnie. Teraz trzeba dryfować w stronę WAGs!