Zasady hodowli lasu

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 539
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Andy64 »

Odnowienie naturalne (samosiew), może mieć miejsce , po spełnieniu dwóch podstawowych warunków:
1. jest urodzaj nasion
2. sprawna gleba, niezbyt żyzne siedlisko (na żyznych siedliskach, nawet w roku dobrego urodzaju, trudno wyprowadzić samosiew) gatunki typu: gb; brz; os; lp; jw - zagłuszają gat. pożądany
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: ferszta »

Andy64 pisze: niedziela 17 gru 2023, 22:56 Odnowienie naturalne (samosiew), może mieć miejsce , po spełnieniu dwóch podstawowych warunków:
1. jest urodzaj nasion
2. sprawna gleba, niezbyt żyzne siedlisko (na żyznych siedliskach, nawet w roku dobrego urodzaju, trudno wyprowadzić samosiew) gatunki typu: gb; brz; os; lp; jw - zagłuszają gat. porządany
Punkt drugi jest mocno dyskusyjny - Skala niewymuszonych odnowień dębów, lip jest zdecydowanie większa niż dwie dekady temu. Temat wymaga wsparcia merytorycznego, którego w PGLLP brakuje. Buk, sosna, jodła reprodukują się bez przeszkód. Z jesionem jest problem, ale sadzę ze jesteśmy blisko przełomu w kryzysie tego gatunku. Podstawą problemów jest błędna diagnoza stanu siedliska i jego naturalnej potencjalnej roślinności. Na to nakłada się zapomnienie nieużywanych technik lub brak doświadczenia w ich stosowaniu co do koniecznych do wykonania cięć w danym miejscu wobec określonych gatunków. Oczywiście bywa i tak ze nie umiemy zdefiniować przyczyn dla których ponosimy niepowodzenia w inicjowaniu lub wspieraniu samosiewów. Nikt nie mówił że będzie łatwo!
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67298
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Capricorn »

Pozostaje jeszcze kwestia "cięć zupełnych" wzdłuż ciekow. Zarzucano nam (fsc), że gniazda są cięciami zupełnymi, więc nie można rębni gniazdowych prowadzić na wyzieleniach sąsiadujących z ciekami. W tej kwestii raczej się niewiele zmieniło, więc albo podziały wydzieleń, albo zmiany rębności nas nadal czekają.

Zaś w kwestii odnowień na żyznych siedliskach absolutnie się nie zgodzę , twierdzeniem o trudnościach w odnowieniu samosiewem. Owszem, tam, gdzie jest trzcinnik będzie trudno, ale na powierzchniach o niskim zachwaszczeniu problemu nie będzie. Zwłaszcza, że mamy kupę czasu na uzyskanie odnowienie sztuczne. Problemem jest jedynie konieczność wcześniejszych i wielokrotnych zabiegów PU.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77845
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: drwalnik »

Capricorn pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 06:16 Pozostaje jeszcze kwestia "cięć zupełnych" wzdłuż ciekow. Zarzucano nam (fsc), że gniazda są cięciami zupełnymi, więc nie można rębni gniazdowych prowadzić na wyzieleniach sąsiadujących z ciekami. W tej kwestii raczej się niewiele zmieniło, więc albo podziały wydzieleń, albo zmiany rębności nas nadal czekają.

Zaś w kwestii odnowień na żyznych siedliskach absolutnie się nie zgodzę , twierdzeniem o trudnościach w odnowieniu samosiewem. Owszem, tam, gdzie jest trzcinnik będzie trudno, ale na powierzchniach o niskim zachwaszczeniu problemu nie będzie. Zwłaszcza, że mamy kupę czasu na uzyskanie odnowienie sztuczne. Problemem jest jedynie konieczność wcześniejszych i wielokrotnych zabiegów PU.
... a zwłaszcza chęci gospodarza
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67298
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Capricorn »

Gospodarz zgodnie z dobrymi praktykami i tak nie będzie zakładał gniazd przy ciekach, ale wszelkiej maści audytorzy oraz ludzie nam niechętni alergicznie reagują na każdą rębnię z użytym słowem "gniazdo".
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: ferszta »

Capricorn Tu jeż nie ma potrzeby odwoływania się do FSC - jest to jednak tylko certyfikat. Mamy przecież rozporządzenie o dobrych praktykach oraz https://op.europa.eu/en/publication-det ... aa75ed71a1 - niewiedzieć czemu tylko po angielsku (googl daje radę całkiem sensownie). Żeby było śmieszniej , to ten ostatni dokument" można to streścić jednym zdaniem: "W pasie nizin europejskich róbcie tak jak w Polsce"
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67298
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Capricorn »

Wiem. Odwołałem się tylko dlatego, że to ich audytorzy warczeli na nas zanim weszły dobre praktyki. To wymusiło zmiany rębni, by z nazwy zniknęło słowo "gniazdowa".
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: ferszta »

Capricorn pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 08:53 Wiem. Odwołałem się tylko dlatego, że to ich audytorzy warczeli na nas zanim weszły dobre praktyki. To wymusiło zmiany rębni, by z nazwy zniknęło słowo "gniazdowa".
Pewne zapisy w standardzie FSC były wcześniej - to prawda. Obiektywnie słuszne postanowienia, jak zawsze w szczegółach i tzw terenie wiele było czynników wpływu.
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 539
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Andy64 »

ferszta pisze: niedziela 17 gru 2023, 23:25
Andy64 pisze: niedziela 17 gru 2023, 22:56 Odnowienie naturalne (samosiew), może mieć miejsce , po spełnieniu dwóch podstawowych warunków:
1. jest urodzaj nasion
2. sprawna gleba, niezbyt żyzne siedlisko (na żyznych siedliskach, nawet w roku dobrego urodzaju, trudno wyprowadzić samosiew) gatunki typu: gb; brz; os; lp; jw - zagłuszają gat. porządany
Punkt drugi jest mocno dyskusyjny - Skala niewymuszonych odnowień dębów, lip jest zdecydowanie większa niż dwie dekady temu. Temat wymaga wsparcia merytorycznego, którego w PGLLP brakuje. Buk, sosna, jodła reprodukują się bez przeszkód. Z jesionem jest problem, ale sadzę ze jesteśmy blisko przełomu w kryzysie tego gatunku. Podstawą problemów jest błędna diagnoza stanu siedliska i jego naturalnej potencjalnej roślinności. Na to nakłada się zapomnienie nieużywanych technik lub brak doświadczenia w ich stosowaniu co do koniecznych do wykonania cięć w danym miejscu wobec określonych gatunków. Oczywiście bywa i tak ze nie umiemy zdefiniować przyczyn dla których ponosimy niepowodzenia w inicjowaniu lub wspieraniu samosiewów. Nikt nie mówił że będzie łatwo!
skala niewymuszonych odnowień ? tzn. jakich ?

dęby mieszasz z lipami !!! lipa na żyznych siedliskach była jest i będzie. nikt nie zamierza wykonywać specjalnych zabiegów aby uzyskać jej odnowienie !!!
Tak, w PGLLP brakuje merytorycznego wsparcia- ha, ha, ha !!
dalej bzdury z stylu Pana Wajraka
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 539
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Andy64 »

drwalnik pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 06:40
Capricorn pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 06:16
Zaś w kwestii odnowień na żyznych siedliskach absolutnie się nie zgodzę , twierdzeniem o trudnościach w odnowieniu samosiewem. Owszem, tam, gdzie jest trzcinnik będzie trudno, ale na powierzchniach o niskim zachwaszczeniu problemu nie będzie. Zwłaszcza, że mamy kupę czasu na uzyskanie odnowienie sztuczne. Problemem jest jedynie konieczność wcześniejszych i wielokrotnych zabiegów PU.
... a zwłaszcza chęci gospodarza
Drwalnik, zawsze Cię szanowałem za merytoryczność, chociaż tego publicznie nie ujawniałem.
Ale teraz nie mogę się zgodzić z Twoimi tezami:
dla mnie żyzne siedlisko to nie tylko trzcinnik;
Żyzne siedlisko to takie gdzie wszystko rośnie jak na drożdżach, nie zawsze to czego oczekujemy !!
Powierzchnia o niski zachwaszczeniu a jednocześnie żyzna , to jakie siedlisko wg Ciebie ?
Nim się doczekamy pożądanego samosiewu , np bk czy db, po kilku cięciach przygotowawczych/ obsiewnych / odsłaniających
będziemy mieli szczotkę graba, jaworu lub brzozy a nie dęba czy buka.
Szczególnie że wiosną wydaję się że urodzaj będzie, a w połowie lata okazuje się że susza lub owady zrobiły swoje .

Problem nie jest w chęci gospodarza co do wykonania wielokrotnych zabiegów, lecz w chęci zapłacenia za te zabiegi przez Kierownictwo !!!!!
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67298
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Capricorn »

Andy64 pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 19:14 Tak, w PGLLP brakuje merytorycznego wsparcia- ha, ha, ha !!
dalej bzdury z stylu Pana Wajraka
Wsparcie? A jakiego oczekujesz wsparcia góry zakładając, że nic się nie da? Nie, to nie. Ja z powodzeniem odnawiam naturalnie buka. Czemuś bez problemu. Ale ja się nie znam. Mam oczywiście domieszki jaworowe i lipowe. To już trzy gatunki lasotwórcze, których nie muszę sadzić. Domieszki iglaste pojawiają się również. Nie ma się co pienić, bo nawet jeśli w ciągu pięciu lat udadzą się same domieszki, to posadzisz wyłącznie gatunek/gatunki główne. ZHL mówią o pierwszeństwie odnowień naturalnych przed sztucznym. Nigdzie nie istnieje zapis, że ma to być wyłącznie odnowienie naturalne i nie ma zapisu, że gatunek główny nie może być sadzony, ale tam gdzie można go wykorzystać i owszem odnowienie naturalne ma pierwszeństwo przed sztucznym.
Andy64 pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 19:33 Nim się doczekamy pożądanego samosiewu , np bk czy db, po kilku cięciach przygotowawczych/ obsiewnych / odsłaniających
będziemy mieli szczotkę graba, jaworu lub brzozy a nie dęba czy buka.
(...) Problem nie jest w chęci gospodarza co do wykonania wielokrotnych zabiegów, lecz w chęci zapłacenia za te zabiegi przez Kierownictwo !!!!!
Ot i widzisz dotknąłeś sedna. Ja nie mam najmniejszych problemów z wykonywaniem zabiegów. Planuję, wykonuję, IN potwierdza zasadność. Problem dotyczy dwóch- trzech pierwszych lat. Potem, buk wychodzi na górę i nie ma problemów. W ogólnym rozrachunku rzecz się opłaca, więc jest do obronienia. Dlatego wręcz powinieneś się cieszyć z nacisku na odnowienia naturalne, bo łatwiej będzie przekonać bossa o konieczności pielęgnacji, albo wręcz trudniej będzie szefowi przed dyrekcją się wytłumaczyć, gdy sąsiedzi będą mieli uznane odnowienia naturalne, a w jego nadleśnictwie wszystko sztuczne, "bo panie bida i kosić by trza było częściej".
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105196
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Piotrek »

W pełni zgadzam się z tym co pisze Capri. A do Andy64 mam pytanie uszczegółowiające - jakie siedliska zgromadziłeś pod terminem "żyzne"? Bo może ja, patrząc na to co mam w najbliższej okolicy, patrzę na jakieś wyjątkowe przypadki? Ale gdyby okazało się, że to te same siedliska, o których ty myślisz to wówczas...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

tumanleśny
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: tumanleśny »

drwalnik pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 06:40 .......
... a zwłaszcza chęci gospodarza
Z tym się w pełni zgadzam.
Po prostu większości się nie chce.
Wyciąć co się da do gołej ziemi. Resztę rębakiem potraktować.
Zaorać i posadzić.
Najmniej pracochłonna dla leśnika robota przy odnowieniu.
Bo to i rządki widać. I skład gatunkowy jak w książce napisano.
I pielęgnacja łatwiutka bo to i znaleźć łatwo. Kontrolującemu łatwo pokazać co gdzie i jak.
Same plusy.
No ale tak to chyba każdy potrafi?
I nie potrzeba do tego leśnika?
Ale jak się nie chce to szuka się 1500 powodów aby tego nie zmieniać.
No bo tam dąb(pytanie laika - dlaczego ten dąb jest taki prawie święty, że na jego konto zapomina się o innych drzewach?) się nie obsieje! Tam tylko grab rośnie! I lipa!(a w czym one od dęba gorsze?)
A może to dobrze, że one tam rosną?
Może nie wszędzie musi być skład gatunkowy jak w książce zapisali?
Gdzie ta bioróżnorodność, o której tak często się czyta a jakoś jej nie widać?
Spójrzcie sami na skład młodego pokolenia. Ile tam w lasach polskich jest gatunków?
5-6 w porywach a więcej to tylko u pasjonatów.
Ale ja to się nie znam..... :(
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67298
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Capricorn »

tumanleśny pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 20:10 I nie potrzeba do tego leśnika?
A po co leśnik? ZUL wie jak poorać, gość po podstawówce potrafi policzyć więźbę, a nawet nauczyć trzech, może czterech gatunków do sadzenia. W sumie to posadzi to, co mu dadzą na szkółce w kontenerach, więc nawet o sposób sadzenia nie musi się martwić, a wyciąć prostokąt w lesie wyznaczony telefonem to też nie problem.
Niestety trza się zgodzić, że leśnik w lesie nie jest potrzebny w przypadku schematycznego sadzenia pod sznurek.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: ferszta »

tumanleśny Nie taki ostatni laik z ciebie jak się piszesz. Co do zasady zgadzam się z twoja oceną, ale.... Co onej bioróżnorodności to nie jest to takie oczywiste. Realnie tworzą ja często tzw mikrosiedliska i ekotony oraz zbiorowiska porębowe. Wiele zbiorowisk leśnych w swoim wielkopowierzchniowym rozmiarze porastają drzewostany o dość ubogim składzie gatunkowym. Weźmy choćby bory sosnowe Leucobryo Pinetum - toż to w każdej postaci drzewostan sosnowy z niewielka domieszka brzozy i pojedynczym dębem bezszypułkowym w formie warstwie podszytu. Bory nawet świerkowe czy jodłowe będą ubogie w składzie gatunkowym. A ona buczyna , czy ją weźmiesz pod rozwagę jako pomorską kwaśną, żyzną, czy storczykową będzie litym drzewostanem bukowym , co najwyżej z domieszka dębów. Owszem grądy czy łęgi będą bogatsze - tam nawet 6-8 gatunków znajdziesz, aja gradient siedlisk na krótszej odległości to do 10, a nawet 12 zliczysz. Wszędzie jeszcze brzozy, olcha osika, czy modrzew swoje trzy grosze wtrąca. Żal, ze już białodrzew czy sokora tak rzadko w dolinach wielkich rzek stoją.
Co do dębów - teoretycznie mamy wszystko rozpracowane, ale jak przychodzi co do czego to odnowienia nie ma , albo ginie w tajemniczych okolicznościach. Ostatnio wg mojej subiektywnej oceny pojawia się z dużo większą śmiałością i rozmachem - jakby na przekór "łagodzeniu skutków zmian klimatycznych" Moim zdaniem rzecz się zasadza w ilości jeleniowatych w okolicy (oraz dzików), przygotowania dna lasu i ostrości łańcucha pilarki. Ciągle pokutuje u nas pogląd według którego ten ma jasno w głowie kto ma ciemno w lesie. Ciemno w lesie ma i zawsze będzie miał, a nawet pusto będzie miał. Otóż dęby kochają światło, co dla leśnika żadną tajemnicą nie jest. Światło musi towarzyszyć od siewki do starości. Z powyższych względów powszechnie brak doświadczeń w odnawianiu dębów. A co do udziału lipy, graba czy klonów w drzewostanie to odrębna historia. teraz tylko wspomnę, że nie wzdrygam się w przebudowie drzewostanów sosnowych na jaworowe na siedliskach grądowych, bo to fajny wstęp do kolejnej fazy przebudowy. Wszak typ drzewostanu winno się realizować w czasie dłuższym niż jedna kolej rębu - czym przyprawiłem inspektora podczas "okresowej" o zawał serca.
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 539
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Andy64 »

Piotrek pisze: poniedziałek 18 gru 2023, 19:58 W pełni zgadzam się z tym co pisze Capri. A do Andy64 mam pytanie uszczegółowiające - jakie siedliska zgromadziłeś pod terminem "żyzne"? Bo może ja, patrząc na to co mam w najbliższej okolicy, patrzę na jakieś wyjątkowe przypadki? Ale gdyby okazało się, że to te same siedliska, o których ty myślisz to wówczas...
Lsw; Lw; LMsw; LMw;
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: ferszta »

Andy odnowienia niewymuszone - taki sobie skrót wymyśliłem na poczekaniu a oznacza on odnowienia z sadzenia i z siewu. Co do reszty Twojego wpisu to porównanie do Wajraka wytrąca mi argumenty z ręki swoją merytoryczną siłą.
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 539
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Andy64 »

Najtrudniej moim zdaniem wyprowadzić naturalne odnowienie Db"
- urodzaj dobry lub b. dobry co 5-7 lat;
- wolny wzrost i jednocześnie wymaga dostępu do światła;
(buk bardziej cienioznośny i jednocześnie częściej owocuje )
-duże presja zwierzyny dzikiej;
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 539
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: Andy64 »

a chęci gospodarza najmniej mają do znaczenia.
Odnowienie sztuczne na rębni III czy II wymaga także stałego doglądu .
I nie zawsze jest tak wspaniale że zatwierdzenie krotności zabiegów pielęgnacyjnych
zależy tylko i wyłącznie od Lczego i IN.
Ile jest powierzchni na których cięcia rozpoczyna się na poczatku roku (zimą ) z myślą
o odnowieniu wiosną , lecz z powodu przestoju w sprzedaży i odbiorze surowca ,
pozyskanie się przeciąga do jesieni ?
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: Zasady hodowli lasu

Post autor: ferszta »

Andy Zatem zależy od gospodarza, być może na stanowisku zastępcy nadleśniczego. Nie mniej nie ma co przeszkód mnożyć. las jest na tyle specyficznym ekosystemem, ze każdy kawałek jest odmienny i gotowych uniwersalnych recept się nie wskaże. Wiec dyskusja nad tym , szczególnie przy udziale TSL jest mało produktywna. Niestety kierownictwo LP na poziomie wyższym operacyjnym (N-czy i zespół) często nie "dowożą" , a czasem celowo utrudniają. Zniechęcenie , żeby nie rzec frustracja "chcących" jest zmorą tej firmy.
ODPOWIEDZ