Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: zulus »

link
A jak ta sprawa prezentuje się z "drugiej strony"?
KUNA TUMAK LEŚNY
początkujący
początkujący
Posty: 70
Rejestracja: piątek 01 paź 2021, 19:34

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: KUNA TUMAK LEŚNY »

A gdzie to było.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170033
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: Sten »

Przeca wszystko jest w tekście ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3759
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: crocidura »

Może by dać im w zamian skrzynkę dobrego z lasu?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: Piotrek »

zulus pisze: czwartek 31 sie 2023, 20:58A jak ta sprawa prezentuje się z "drugiej strony"?
Też chętnie poznał bym przyczyny tego, że PGL LP nie chciały w ogóle rozmawiać o zamianie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

tumanleśny
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: tumanleśny »

Piotrek pisze: piątek 01 wrz 2023, 09:29
zulus pisze: czwartek 31 sie 2023, 20:58A jak ta sprawa prezentuje się z "drugiej strony"?
Też chętnie poznał bym przyczyny tego, że PGL LP nie chciały w ogóle rozmawiać o zamianie...
Tak się poprawia wizerunek.
Nie, bo nie.
Nie jest to jedyny przypadek, że LP w ogóle o zamianie kilku arów nie chcą słuchać choć bardziej spektakularne przeprowadzają bez oporów.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: Wiesław »

Moim zdaniem można mówić o zasiedzeniu gruntu w dobrej wierze przez posiadaczy "bacówki". A od 1995 roku z naddatkiem minęło wymagane 20 lat...
Dlaczego tej kwestii nie rozważano i nie uruchomiono odpowiedniej procedury?
Pretensję mam tu głównie do państwa Dźwierzyńskich.
tumanleśny
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: tumanleśny »

Wiesław pisze: piątek 01 wrz 2023, 15:35 Moim zdaniem można mówić o zasiedzeniu gruntu w dobrej wierze przez posiadaczy "bacówki". A od 1995 roku z naddatkiem minęło wymagane 20 lat...
Dlaczego tej kwestii nie rozważano i nie uruchomiono odpowiedniej procedury?
Pretensję mam tu głównie do państwa Dźwierzyńskich.
Kiedyś gdzieś czytałem, że od Państwa nie da się zasiedzieć......
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: Wiesław »

Dawno temu, gdy byłem leśniczym, mój robotnik leśny przez zasiedzenie w dobrej wierze został właścicielem kawałka ziemi, oficjalnie będącej w zarządzie nadleśnictwa.
Na tej ziemi robotnik ów zaraz po wojnie zbudował dom (na polecenie jakiegoś sowieckiego komisarza) i ponad 20 lat w nim mieszkał... Ten przypadek wskazuje, że "od Państwa" da się zasiedzieć...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: Piotrek »

tumanleśny pisze: piątek 01 wrz 2023, 17:44Kiedyś gdzieś czytałem, że od Państwa nie da się zasiedzieć......
To było kiedyś. Obecnie jest tak:
Od 1 października 1990 r. polskie prawo dopuszcza możliwość zasiedzenia nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa. Oznacza to, że zasiedzenie nieruchomości państwowych podlega ogólnym regułom nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia. Do okresu posiadania takiej nieruchomości posiadacz samoistny może doliczyć sobie okres posiadania przed 1 października 1990 r., jednak nie więcej niż 10 lat (w przypadku dobrej wiary posiadacza) lub 15 lat (w przypadku złej wiary posiadacza). Z dniem 1 października 2005 r. upłynął pierwszy termin potrzebny do zasiedzenia nieruchomości Skarbu Państwa lub gminy przez posiadacza samoistnego w złej wierze. Jeśli ktoś posiadał taką nieruchomość przez 30 ostatnich lat - z mocy prawa staje się jego właścicielem.

Źródło: https://www.tygodnik-rolniczy.pl/pienia ... ch-2373254
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67163
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali

Post autor: Capricorn »

Wiesław pisze: piątek 01 wrz 2023, 19:26 Ten przypadek wskazuje, że "od Państwa" da się zasiedzieć...
Dobrze gada, dać chłopu wódki ;)
Bez problemu da się zasiedzieć takie grunty. Nie tylko takie zresztą.
Właściciele popełnili ogromny błąd nie wnosząc sprawy do sądu. Mieliby podwójny zysk - zasiedzianą działkę i działkę swoją. Teraz mają tylko swoją, ale za to nie mają gdzie mieszkać. Pewnie myśleli, że można się dogadać i zwyczajnie zamienić, a tu taka sytuacja. Szkoda, bo zysk z tego żaden, a smród poszedł znowu w naszym kierunku. Inna rzecz, że bardzo mi też śmierdzi pośpiech w temacie zburzenia domu. Co nadleśnego tak piliło :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ