Zakup nieruchomości od LP - rozpatrywanie wniosków przez komisję w DGLP - czy coś się dzieje w tym temacie?

[crocidura]

Czyli zdjąłeś smycz n-ctwa, a założyłeś smycz banku.

Znajomy leśniczy zaczął budowę 7 lat przed emeryturą i korzystał jedynie z bieżących wpływów (żona na rencie, a w gospodarstwie domowym tylko ich dwoje, dzieci poza domem). Udało mu się wybudować i zamieszkać przed emeryturą... A wcale sam wszystkiego nie robił. Domek ok. 90 M2 do tego dwa osobne pomieszczenia gospodarcze...

Także obyło się bez kagańca.

[Sten]

Z dwojga złego, chyba ta bankowa ma więcej plusów dodatnich ...

[góral bagienny]

Mnie LP trzymają za jaja już 37 lat. A od 8 obiecują że wreszcie puszczą, i zaraz jakiś zielony ważniak się publicznie zbłaźni albo wajrakowskie goebelsiki coś "sensacyjnego" w GW-szczujni wypierdzą, i lubieżny uścisk zamiast się zakończyć to mocniejszy...
Aktorzy mają przynajmniej swoją umieralnię w Skolimowie a mnie przyjdzie gdzieś w gęstwinę ekotonu się na zdechnięcie zwlec.
Przez pierwsze połowę swoich lat służby LP warunki finansowe nie pozwalały mi nawet myśleć o kredycie na własne lokum, a zresztą, jak to złośliwie ocenił pewien mój pryncypał, uprawiałem wtedy turystykę zawodową. Były ku temu możliwości i dawało to złudne poczucie wolności. Chcecie mnie od siebie uzależnić? Myślicie, że zrobicie ze mnie wasala? No, to bye!
Przez pierwsze 15 lat mieszkałem z coraz większą rodziną w pięciu miejscach pracując w trzech nadleśnictwach. Co prawda w jednym tylko przez tydzień nie wiedząc nawet gdzie ono jest, ale w papierach nic nie ginie. Później wróciłem tam gdzie zaczynałem, ustabilizowałem się, spokorniałem i po dwóch przeprowadzkach siedzę na dupie w jednym miejscu dobrze ponad dwadzieścia lat.
Czy przez ten ostatni, w miarę spokojny okres, myślałem o kredycie, budowaniu? Nie. Dzieci nie chciałem w spadku obdzielać kredytem i przywiązywać do ziemi jak chłopstwo (u mnie bardziej babstwo!) pańszczyźniane. I to w rezerwacie? Bo wszystko ku temu idzie...
Za 112 dni (z czego jeno 77 to dni robocze, a w tym jeszcze 22 dni należnego urlopu) wyzwolę się z okowów nowej władzy, tym razem dla odmiany sprawowanej przez "prawdziwych leśników". Jeśli żelazny uchwyt za jaja kiedyś się skończy to będę mile zaskoczony, bo przestałem już żyć taką nadzieją. Jednak ewentualne wysiudanie mnie przez przyszłych zarządców rezerwatu nie będzie dla nich proste. Zaraz wezmę się za lekturę biografii Sitting Bull'a, A może moim wzorcem będzie Big Bear, Crazy Horse czy Geronimo? Jeszcze nie wiem, będę elastyczny.

wódz.jpg

GUS wystosował do mnie komunikat w którym informuje mnie, że od przejścia na emeryturę oddychać będę jeszcze przez 6547 dni. Niezła prognoza, trzymam GUS za słowo!

[Sten]

Widzę, że ZUS optymistycznie widzi Pana przyszłość ...

[góral bagienny]

Idzie ku dobru! Jeśli w ciągu najbliższych kilku lat nie będzie jakiejś kolejnej pandemii to Tobie wyliczą, że żył będziesz jeszcze przez 113 lat po przejściu na emeryturę!
Co, oczywiście zasadniczo wpłynie na wysokość Twojego świadczenia, ale przecież pieniądze szczęścia nie dają, a chodzi o to by młodym być! I więcej nic...

[Sten]

Nie załamuj mnie przy piątku ...

[góral bagienny]

Tak Cie tylko straszę... Przecież przez te kilka lat co Ci jeszcze braknie, to zapewne i pandemia i epidemia nas nawiedzą, a jak dobrze pójdzie to wojna światowa również! Albo i dwie...
Statystyczny czas życia tak się skróci, że przechodząc na emeryturę oprócz kordelasa i świadczenia z ZUS przysługującego dziś stulatkom dostaniesz też kartę mobilizacyjną!

[Capricorn]

...oraz paczkę pampersów na drogę...

[lesnik1980]

Wracając do tematu. Jakbym się zwolnił to by mnie musiał nadlesniczy eksmitować jakbym normalnie płacił czynsz?

[góral bagienny]

Nie musiałby ale mógłby.

[Kuna lesna]

Ogólnie masz zapisane w umowie najmu. Najczęściej 3 m- ce na wyprowadzkę.

[malkontent2]

Patrząc na to że byli robotnicy leśni (w 99% pijacy) kupili najszybciej to może trzeba pić i być bezrobotnym...

Trzeba było pić z nimi....

[góral bagienny]

To żadna gwarancja. Całe życie z nimi piłem i co z tego mam?

[Capricorn]

Doświadczenie...

[góral bagienny]

Zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

[malkontent2]

Ogólnie masz zapisane w umowie najmu. Najczęściej 3 m- ce na wyprowadzkę.

Trzy miesiące, gdy przechodzisz na emeryturę, przeniesienie itp. Jak wypowiadasz to zazwyczaj jeden miesiąc.

[Katalizator]

Moja rada jest taka, że jak masz możliwości uciekaj na swoje. Zobaczysz, że nie pożałujesz.

[ygga]

A czy budowa kancelarii zespolonych gdzieś w Polsce ma jeszcze miejsce?

[góral bagienny]

Oczywiście. Jedna ze dwa lata temu zakończona druga w toku.

[Kuna lesna]

U mnie w planach ale podobno się ziści