Wydawanie drewna na KW
Moderator: Moderatorzy
Wydawanie drewna na KW
Pytanie...
Kto z Was mierzy drewno wydane ze stosu na samochodzie przewoźnika.
Ponoć tak są spisane umowy, że przewoźnik określa ilość drewna na załadowanym samochodzie.
(oczywiście drewno stosowe)
To ja się pytam po co my drewno odbieramy według WT, potem sprawdza je IN i czasami jeszcze brakarz regionalny wdanie.
O coo chodzi...
Kto z Was mierzy drewno wydane ze stosu na samochodzie przewoźnika.
Ponoć tak są spisane umowy, że przewoźnik określa ilość drewna na załadowanym samochodzie.
(oczywiście drewno stosowe)
To ja się pytam po co my drewno odbieramy według WT, potem sprawdza je IN i czasami jeszcze brakarz regionalny wdanie.
O coo chodzi...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Re: Wydawanie drewna na KW
Bladego pojęcia nie mam kto. Nigdy tak nie robiłem.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wydawanie drewna na KW
No ja też...
ale
realia chyba się zmieniły
ale
realia chyba się zmieniły
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Re: Wydawanie drewna na KW
Nie czytałem żadnej umowy, ale też nie została nam przekazana informacja o zmianach w umowach. Owszem istnieje alternatywna metoda pomiaru zawarta w WT, ale w lesie jej nie stosujemy. Nie mam pojęcia o co kaman.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wydawanie drewna na KW
Jeśli przewoźnik kwestionuje ilość drewna, którą ma zabrać (uważa, że dostaje za mało), to ja stosuję pomiar na samochodzie. Rzadko, bo rzadko, ale zdarza się.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Re: Wydawanie drewna na KW
Jeżeli dalej kwestionuje to proszę Straż Leśną o sprawdzenie ładunku . Po takiej interwencji najczęściej nie ma dalej sporu .
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Re: Wydawanie drewna na KW
Co do pomiaru na samochodzie to ja mierzę szczególnie te samochody do lokalnych małych odbiorców . Ci więksi mają umowy z przewoźnikami np W Świeciu że jeżeli będzie rozbieżność kierowca płaci karę za zbyt dużo drewna w stosunku do kwitu jak i w druga stronę .
Re: Wydawanie drewna na KW
Nigdy tak nie robię. Pokazuję przewoźnikowi stos i mówię jaka jest masa. Niech sobie mierzy na gruncie. Jeśli kwestionuje pomiar to albo poprawiam swój błąd, albo potwierdzam jego swoją rację. Po rozebraniu stosu nie widzę powodu do reklamacji przewoźnika.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wydawanie drewna na KW
No i chyba pierwszy raz ja to zastosuję...Kuna lesna pisze: ↑czwartek 17 lis 2022, 18:53 Jeżeli dalej kwestionuje to proszę Straż Leśną o sprawdzenie ładunku . Po takiej interwencji najczęściej nie ma dalej sporu .
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Re: Wydawanie drewna na KW
Po warunkiem, że po drodze nie "zgubi" po połowie łyżki...Kuna lesna pisze: ↑czwartek 17 lis 2022, 18:57 Co do pomiaru na samochodzie to ja mierzę szczególnie te samochody do lokalnych małych odbiorców . Ci więksi mają umowy z przewoźnikami np W Świeciu że jeżeli będzie rozbieżność kierowca płaci karę za zbyt dużo drewna w stosunku do kwitu jak i w druga stronę .
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Re: Wydawanie drewna na KW
No ja też tak robiłem...Capricorn pisze: ↑czwartek 17 lis 2022, 19:10 Nigdy tak nie robię. Pokazuję przewoźnikowi stos i mówię jaka jest masa. Niech sobie mierzy na gruncie. Jeśli kwestionuje pomiar to albo poprawiam swój błąd, albo potwierdzam jego swoją rację. Po rozebraniu stosu nie widzę powodu do reklamacji przewoźnika.
ale chyba byłem w błędzie - dlatego podniosłem ten temat.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Re: Wydawanie drewna na KW
Co się dzieje po wyjeździe z lasu mnie nie obchodzi. Nieraz widziałem, gdy na parkingach samochody przeładowywały się na platformy. Nad tym nie jesteśmy w stanie zapanować i za to odpowiadać.
Nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale chodzi o pomiar alternatywny. W lesie on nas nie dotyczy, bo mamy pomierzone stosy. Odbiorca/przewoźnik może mierzyć stosy do woli i porównywać masę z odebraną przez nas, jednak jeśli przewoźnik nie kwestionuje masy przed załadunkiem, nie ma podstaw do kwestionowania pomiaru, a co za tym idzie miąższości stosu. W razie czego jest jeszcze IN, SL, więc można zweryfikować prawidłowość pomiaru.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wydawanie drewna na KW
Nic u mnie sprawa rozwojowa.
Trafiła kosa na kamień.
Zobaczymy.
Dam znać za jakiś czas.
Trafiła kosa na kamień.
Zobaczymy.
Dam znać za jakiś czas.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Re: Wydawanie drewna na KW
Wydający i przewoźnik potwierdzili ilość drewna na kwicie swoimi podpisami. Do kogo ma pretensje odbiorca?
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Re: Wydawanie drewna na KW
Aby rozwinąć temat do kogo należy nadmiar wysokości ?. Po drugie jeżeli drewno jedzie 3 dni od pozyskania i drewno nie wyschnie to nadmiar w postaci 5% nadal istnieje . Dlatego nie mierząc samochodu przed wywozem dajemy te 5 % za darmo . I teraz pytanie :jeżeli Str. leśna kontroluje na samochodzie ,nadmiar nie istnieje ( instrukcja pomiaru samochodu )to logicznym jest że po np 3 wywozach pełnych składów tj 31 m3 to wychodzi 93 m3 z tego 5% pozostaje na gruncie. I co w tym temacie ?
Re: Wydawanie drewna na KW
Ten nadmiar jest wliczony niejako w koszty, bo na mocy WT, odebrana masa z takim naddatkiem jest uznana za 100, a nie 105%. Zgodziliśmy się na to i nie ma żadnego powodu, by kwestionować te wartości.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Re: Wydawanie drewna na KW
Nie kwestionuję . Natomiast musi powstać superata jeżeli wozimy świeży surowiec . Przy wywozie 124 m3 dla So S2a 250 jest to suma 6,2 m3 .
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5670
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: Wydawanie drewna na KW
Nie wydaję drewna na transporty, tylko na M3 na gruncie. Pierwsze pytanie do kierowcy jest, czy zgadza się z wymiarami stosu , i po temacie.
Tak przy okazji, kto ma uprawnienia do pracy na wysokości , bo inaczej auta nie pomierzysz.
Tak przy okazji, kto ma uprawnienia do pracy na wysokości , bo inaczej auta nie pomierzysz.
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Re: Wydawanie drewna na KW
Od pomiaru jest tyczka lub zwykły kij na który zaczepiasz miarę. Czyli rozumiem że wydajesz na gruncie , a co z kontrolą Straży Leśnej ?
Re: Wydawanie drewna na KW
I powstaje. A w następstwie należy ją wprowadzić na stan bez kosztów. Chociażby inwentaryzacją jednego magazynu na dzień zakończenia rozchodu.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.