Dyżur p.poż przez podleśniczego

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

James May
początkujący
początkujący
Posty: 4
Rejestracja: sobota 30 lip 2022, 08:17

Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: James May »

Zastanawiam się dlaczego podleśniczy za pełnienie dyżuru p.poż nie dostaje wynagrodzenia? Mowa o sytuacji, kiedy to ww zastępuje leśniczego i musi przebywać w czasie wolnym od pracy (weekend) na terenie l-ctwa lub w pobliżu, w każdym bądź razie pod telefonem i gotowy na akcję. Takie rzeczy bez dodatkowego wynagrodzenia??? Za wszystkie mdłe teksty o misji zawodu leśnika z góry dziękuję, za pracę się płaci
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Piotrek »

A leśniczy dostaje dodatkowe wynagrodzenie za dyżur?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: j24 »

Piotrek pisze: sobota 30 lip 2022, 09:06 A leśniczy dostaje dodatkowe wynagrodzenie za dyżur?
Nie. Ale też - przynajmniej u nas - jest to rozwiązane "z głową". W razie pożaru na terenie LP ktoś z terenu (niekoniecznie ja bądź mój podleśniczy) - ma być dostępny i uchwytny pod telefonem. 8)
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Piotrek »

Pytam, bo kiedyś dawno temu w PUZP było takie wynagrodzenie jednoznacznie określone. Co się stało, że zapis z PUZP zniknął?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Sten »

Zapis taki istnieje w PUZP:
§ 10. ust.6.
Za czas pełnienia dyżuru w domu przysługuje pracownikowi dodatkowe
wynagrodzenie w wysokości 3% stawki wyjściowej za każdy dzień dyżuru, niezależnie
od liczby godzin pełnionego dyżuru w ciągu doby.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Piotrek »

No to czemu nikt go nie dostaje? I czemu nikt się o niego nie upomina, w przeciwieństwie do nagród o które co kwartał trwa koncert życzeń?
Nawiasem mówiąc skoro jest zapis, to znaczy, że jest podstawa do roszczenia wobec pracodawcy...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: j24 »

Może dlatego, że to się wiąże z formalnościami. Dyżur to dyżur - siedzisz na miejscu. Poza tym dostaniesz grosze, a będziesz uziemiony. Lepiej się umówić z sąsiadami i raz na jakiś czas być w gotowości.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Piotrek »

j24 pisze: sobota 30 lip 2022, 17:06Może dlatego, że to się wiąże z formalnościami. Dyżur to dyżur - siedzisz na miejscu. Poza tym dostaniesz grosze, a będziesz uziemiony. Lepiej się umówić z sąsiadami i raz na jakiś czas być w gotowości.
To u ciebie. A co z jednostkami takimi jak ta, o której pisze:
James May pisze: sobota 30 lip 2022, 08:29Dyżur p.poż przez podleśniczego
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Sylvan

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Sylvan »

Z reguły odkąd zaczęto płacić za dyżury(a latami nie płacono) okazało się, że dyżury ppoż może pełnić znacznie mniejsza liczba osób. A w razie potrzeby kogoś z terenu się ściągnie i rozliczy mu czas w ramach nadgodzin, czyli odbierz sobie, a robotę i tak musisz zrobić....
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Piotrek »

Jak to:
Sylvan pisze: sobota 30 lip 2022, 18:10dyżury ppoż może pełnić znacznie mniejsza liczba osób
A kto nie może?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Sylvan

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Sylvan »

Ano przez lata było tak, że w sytuacji zagrożenia któregoś tam stopnia cały teren miał zakaz opuszczania miejsca zamieszkania (i to było bezpłatnie). A teraz okazuje się, że wystarczy jeden tzw dyżurny i po kłopocie.
A w razie czego przecież cały teren jest w komórki wyposażony itd o czym wcześniej pisałem.
Tak więc wilk syty i dyżurni "syci" "(51 pln za dyżur czyli oficjalne bycie pod telefonem to nie tak znowu mało pod warunkiem, że nie rozłoży się tego na więcej osób) . I wszystko funkcjonuje jak trzeba dopóki ktoś ..... pytań nie zaczyna zadawać.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Kuna lesna »

A dyżur p-poz nie powinien być w formie nakazu wprowadzony przez nadleśniczego i wtedy formalnie zapis o wynagrodzeniu jest egzekwowany . Oprócz leśniczego czy podleśniczego są dyżury p-poz wyznaczone osoby z nadleśnictwa ,a sam leśniczy potrzebny jest do przejęcia i zabezpieczenia pogorzeliska.
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5478
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Blues Brothers »

Taka cicha umowa, jeden ma być na terenie (w gotowości) i...... już 😉
ponoć płatność za dyżury hamuje Derehcyja🤫
James May
początkujący
początkujący
Posty: 4
Rejestracja: sobota 30 lip 2022, 08:17

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: James May »

j24 pisze: sobota 30 lip 2022, 11:10
Piotrek pisze: sobota 30 lip 2022, 09:06 A leśniczy dostaje dodatkowe wynagrodzenie za dyżur?
Nie. Ale też - przynajmniej u nas - jest to rozwiązane "z głową". W razie pożaru na terenie LP ktoś z terenu (niekoniecznie ja bądź mój podleśniczy) - ma być dostępny i uchwytny pod telefonem. 8)
Czyli jak u nas, z tym, że ja nie nazwę tego roziązania " z głową", raczej wydymaniem pracownika
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Kuna lesna »

A mówi ci coś słowo służba ? Zobacz co od ciebie może w ramach tej służby wymagać pracodawca .
James May
początkujący
początkujący
Posty: 4
Rejestracja: sobota 30 lip 2022, 08:17

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: James May »

SŁUŻYŁ... to Jan na dworze u jaśnie pana, a ja mam umowę o pracę. Wystarczy połechtać leśnika rozbujałe ego słowem MISJA i to wystarczy w wielu przypadkach aby wymagać od niego dziwnych rzeczy

Ale ok, poproszę o definicję "służby" z kodeksu pracy
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Capricorn »

U nas dyżuruje jedna osoba na dwa leśnictwa. Wymieniamy się co tydzień i każdy ma około tygodnia dyżuru. Jest on płatny.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
malkontent2
leśniczy
leśniczy
Posty: 627
Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: malkontent2 »

Jak zawsze różnie stosuje się zapisy prawa w poszczególnych jednostkach. Od lat płacimy za dyżury p-poż zgodnie z przedstawionymi wcześniej zasadami. Od lat też mamy grafik dyżurów p-poż z podziałem na trzy "rejony" nadleśnictwa, mamy dużą powierzchnię administracyjną nadleśnictwa i jedna osoba nie "obrobi" całego nadleśnictwa. Dyżury pełnomocnika nadleśniczego pełni 9 osób (4 tygodnie w sezonie), dyżury w terenie pełni 20 osób na trzech rejonach (4 tygodnie w sezonie). Każdy ma stosowne zlecenie o treści:
Od 14 marca 2022 r. do 31 października 2022 r. zlecam Pani, za Jej zgodą,
pełnienie dyżurów domowych przeciwpożarowych w dniach ustalonych przez
Pracodawcę – wg „Harmonogramu dyżurów ppoż. leśniczych i podleśniczych
w 2022 r.”, stanowiącego załącznik nr 2 do Zarządzenia nr 8/2022 Nadleśniczego
Nadleśnictwa .... z dnia 16 lutego 2022 r. w sprawie wprowadzenia akcji
bezpośredniej w ochronie przeciwpożarowej terenów leśnych w Nadleśnictwa .....
w 2022 r. (ZG.2620.1.2022).
Za pełnienie dyżuru domowego przeciwpożarowego przysługuje Pani
wynagrodzenie w wysokości 3% stawki wyjściowej brutto za każdy dzień pełnienia
dyżuru, niezależnie od liczby godzin pełnionego dyżuru w ciągu doby.
Podstawa: § 10 ust. 5-7 Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Państwowego
Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe z dnia 29.01.1998 r. z późniejszymi protokołami dodatkowymi.
I tak to normalnie sobie działa.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Kuna lesna »

Czyli tak jak pisałem wcześniej, zarządzenie nadleśniczego i wtedy można mówić o rozliczeniu. Co do służby,no cóż specyfika pracy nikt nie zmusza aby być w służbie można być biurowcem i mieć służbę w dupie.
Sylvan

Re: Dyżur p.poż przez podleśniczego

Post autor: Sylvan »

Kuna lesna pisze: niedziela 31 lip 2022, 14:39 Czyli tak jak pisałem wcześniej, zarządzenie nadleśniczego i wtedy można mówić o rozliczeniu. Co do służby,no cóż specyfika pracy nikt nie zmusza aby być w służbie można być biurowcem i mieć służbę w dupie.
Nie przesadzasz Ty aby?
Na szczęście powoli kończy się styl zarządzania w postaci: ....iluś tam czeka na twoje miejsce....
ODPOWIEDZ