Zakaz futer

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Zakaz futer

Post autor: Naj »

Sylvan

Post autor: Sylvan »

Zakaz wykorzystywania ........ w cyrkach...
Czyżby Sejm, Senat i trochę innych instytucji na szczaw miało iść? Jakby co, to jestem za.
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Ardanowski (podobno) odchodzi z PiS. Woli futra... 8)
Ale zobaczymy, co będzie...
W czwartek przed głosowaniami w Sejmie, przewidzianymi na godzinę 20.30, odbyło się posiedzenie klubu Prawa i Sprawiedliwości, w trakcie którego prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński zarządził dyscyplinę podczas głosowań w sprawie ustawy o ochronie zwierząt.
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

No i sprzeciwiają się temu wszyscy hodowcy zwierząt futerkowych, bo przez to mogą stracić zarobek.
Jeżeli, rząd PiS chce likwidować hodowlę takich zwierząt, to niech, państwo im za to wypłaca odszkodowania, bo, tak jak powiedział Pan Kołodziejczyk z Agro Unii: "Ci hodowcy zwierząt mają nie małe kredyty, które zaciągnęli na rozwinięcie takiej hodowli i branży".
Kto im by za to zwrócił pieniądze?
A jak rząd PiS za zakaz prowadzenia hodowli tych zwierząt wypłacałby odszkodowania, to wszystko, jak zawsze by szło z budżetu państwa.
Więc, jak budżet miałby nie być obciążany, skoro nikt nie chce być stratny finansowo, i ma racje.
O swoje trzeba walczyć.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Ardanowski zdementował. Nie odchodzi... Jednak bliższy fotel... :wink:
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33524
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Naj pisze:Ardanowski zdementował. Nie odchodzi...
To jakbym ja zadeklarował: Podjąłem decyzję, nie umrę. :lol:
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Przepchnęli tego bubla :shock:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104869
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kimkolwiek pisze:Przepchnęli tego bubla :shock:
Ale 38 się zdradziło myśleniem...
Przeciw zagłosowało 38 posłów z klubu parlamentarnego PiS
:wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Witam, Państwa.

Dziś patrzyłem na wiadomości w telewizorze i mowa była o nowej ustawie PiS-u: zakazującej hodowli zwierząt w klatkach.
Jak się okazało, niektórzy politycy z PiS byli przeciwni takiej ustawie, to Pan Kaczyński tego nie zaakceptował.

Czyli to pokazuje, jakim rządem jest rząd PiS, i Pan Kaczyński.
Każdy, kto nie popiera PiS-u, kto z tym rządem nie trzyma, to jest negatywnie postrzegany.
Nawet sami, niektórzy politycy z PiS, jeżeli się sprzeciwią jakiejś "ustawie", przepisom i będą "przeciw", to nie będą już politykami PiS.
Podobno, MINISTER ROLNICTWA, Pan Ardanowski nie zgodził się z tą, ustawą, co do zwierząt futerkowych, to Pan Kaczyński go teraz chce odwołać z tego stanowiska.

Taki jest właśnie paskudny PiS...

Cwaniacki chcą rządzić w kraju wszystkim i każdy musi się z nimi zgadzać.

Ale przyjdzie pewien czas, że stracą poparcie, ludzie zaczną dostrzegać podłość tego rządu i rząd ten upadnie, czego bardzo życzę.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Sylvan

Post autor: Sylvan »

To co opisałeś to w zasadzie wewnętrzne sprawy określonego grajdołka. Wszyscy, którzy tam wchodzili wiedzieli na co się piszą. A myślisz, że w innych grajdołkach jest inaczej? Co się z Petru stało zapomniałeś? A oni nawet u władzy nie byli!
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104869
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Sylvan, już w roku 1887 niejaki John Emerich Edward Dalberg-Acton w liście do biskupa Mandella Creightona wyraził taką opinię:
Power tends to corrupt, absolute power corrupts absolutely.
co na polski przetłumaczono jako: Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie, choć moim zdaniem sens oryginału jest nieco odmienny. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Sylvan, a dlaczego PiS zdobył w 2015 roku najwyższe poparcie w kraju?
Bo na samym początku wprowadził program 500 plus dla wszystkich rodzin. Po to, aby zdobyć jak najwyższe poparcie. Bo, jeżeli jakaś partia polityczna ma największe poparcie w kraju, to może wszystkim rządzić i może sobie wprowadzać takie "przepisy" jakie tylko chce.
Inne partie polityczne tak naprawdę nie mają nic do powiedzenia, przy rządach PiS. A też biorą pieniądze i nic właściwie nie robią, konkretnego, tylko siedzą w rządzie.
A dla mnie nie ma znaczenia, jaka partia rządzi w kraju, bo dla mnie jest ważne, żeby to był dobry, uczciwy rząd, dla społeczeństwa.
Taki obowiązek ma każda partia w kraju. PiS nie jest żadnym wyjątkiem.

No ale tak nie jest, od lat.

A teraz do tematu głównego.

Ten zakaz hodowli zwierząt futerkowych to będzie krzywdzące dla hodowców, bo im się odbierze zarobek.
Chociaż twierdzą niektórzy, również ekonomiści, iż: wcale nie ma, od iluś lat jakiegoś dużego zysku z takiej hodowli.
A utrzymanie dużej ilości zwierząt w klatkach, ich wyżywienie też kosztuje.
A ja powiem tak, mogłaby być cały czas taka "hodowla", ale z zachowaniem humanitarnych warunków dla tych zwierząt.
Czyli, nie krzywdzenie tych zwierząt podczas hodowli ( niestety takie praktyki są, w niektórych hodowlach, co pokazują reporterzy w wiadomościach, jak są podle traktowane takie zwierzęta ).
I z tym trzeba byłoby skończyć.
Ale nie zakazywać całkowicie takiej hodowli.
Przecież, zwierzęta gospodarskie też są od zawsze hodowane w oborach i są od zawsze przeznaczane na ubój, na żywność.
Jakoś tutaj, PiS tego nie zakazuje? Bo, gdyby zakazał, wtedy ludzie w kraju by nie mieli żywności, ani mięsa.
W lasach, myśliwi polują na zwierzynę leśną od zawsze, bo jest ona przeznaczana na sprzedaż i z tego, Koła Łowieckie mają pieniądze.
Tego też nie można zakazać.
Te zwierzęta też są zabijane. Oczywiście wszystko musi się odbywać humanitarnie, z godnością dla zwierząt.
Ale z tym też bywa różnie.

A, problem smrodu i chmary much od zwierząt futerkowych, co rzeczywiście jest uciążliwe dla pobliskich mieszkańców wsi i miejscowości małych też byłby do rozwiązania.
Można by daleko od domów mieszkalnych, blisko lasów zakładać hodowlę takich zwierząt lub też zakładając jakąś folię, która by zabezpieczała, zarówno przed smrodem, jak i chmarą much.
Ale przecież i tak na każdej wsi, gdzie są zwierzęta hodowlane, obory jest też pełno much, które tam latają.
To nie jest żadna nowość. Zawsze tak było, ale mieszkańcy wsi są do tego już przystosowani i przyzwyczajeni.

A jeżeli, PiS chce, przez "ustawę" likwidować hodowlę zwierząt futerkowych to niech za to wypłaca odszkodowania tym hodowcom, bo oni by ponieśli straty.
I jak zawsze, to byłyby pieniądze z budżetu państwa.
Na koszt podatników.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66919
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Kondi pisze:rzywdzące dla hodowców, bo im się odbierze zarobek.
Futrzakom zabiera się... futra :roll:
Kondi pisze: zachowaniem humanitarnych warunków dla tych zwierząt
Humanitarne obdzieranie ze skórek... ciekawe jak to widzisz :roll:
Kondi pisze:zwierzęta gospodarskie też są od zawsze hodowane w oborach i są od zawsze przeznaczane na ubój, na żywność
No i ok. W tym przypadku zużywa się każdy element zwierza. Z futrzaków zabiera się tylko skóry. Reszta trafia do utylizacji.
Kondi pisze:odbywać humanitarnie, z godnością dla zwierząt.
Wiesz jak się zabija lisy? :roll:

Osobiście od lat nie kupiłem żadnego futra, więc nie chcę tu się mądrzyć, ale jeśli już mówimy o hodowli, to wolałbym, by całość zwierzaka była wykorzystywana, a jeśli to niemożliwe, to jakoś mało mnie przekonuje produkcja futra dla fanaberii. Wolę polar, który można ze starych butelek robić...
Hodowców rozumiem, bo to ich biznes. Nie oni jedni poniosą straty z tytułu zaprzestania produkcji. Jeśli jednak będą mieli odpowiednią ilość czasu to w czym problem? Coś się kończy, coś zaczyna. W innych krajach już zrezygnowano z tego typu biznesu i świat się nie zawalił... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Capricorn pisze:
Kondi pisze:rzywdzące dla hodowców, bo im się odbierze zarobek.
Futrzakom zabiera się... futra :roll:
Kondi pisze: zachowaniem humanitarnych warunków dla tych zwierząt
Humanitarne obdzieranie ze skórek... ciekawe jak to widzisz :roll:
Kondi pisze:zwierzęta gospodarskie też są od zawsze hodowane w oborach i są od zawsze przeznaczane na ubój, na żywność
No i ok. W tym przypadku zużywa się każdy element zwierza. Z futrzaków zabiera się tylko skóry. Reszta trafia do utylizacji.
Kondi pisze:odbywać humanitarnie, z godnością dla zwierząt.
Wiesz jak się zabija lisy? :roll:

Osobiście od lat nie kupiłem żadnego futra, więc nie chcę tu się mądrzyć, ale jeśli już mówimy o hodowli, to wolałbym, by całość zwierzaka była wykorzystywana, a jeśli to niemożliwe, to jakoś mało mnie przekonuje produkcja futra dla fanaberii. Wolę polar, który można ze starych butelek robić...
Hodowców rozumiem, bo to ich biznes. Nie oni jedni poniosą straty z tytułu zaprzestania produkcji. Jeśli jednak będą mieli odpowiednią ilość czasu to w czym problem? Coś się kończy, coś zaczyna. W innych krajach już zrezygnowano z tego typu biznesu i świat się nie zawalił... :roll:

I masz racje, stary.
Zgodzę się z Tobą.
My tylko poruszamy tematy i dyskutujemy.

Hodowcy przede wszystkim będą się martwili o zysk z takich hodowli.
Taka, USTAWA jest z jednej strony dobra, bo zamknie lub ograniczy się hodowlę i zabijanie zwierząt futerkowych ( chociaż przypuszczam, że i tak nawet po wprowadzeniu takiej ustawy w życie, i tak będą tacy, którzy nie będą się do tego stosowali i dalej będą hodowali zwierzęta na futra, tak jak nadal nie znika problem złego traktowania zwierząt, tak i tak nie zniknie, bo, patologii nie da się, żadną ustawą całkiem zwalczyć nigdzie na świecie, gdyż to jest nierealne ).
Ale z drugiej strony, jest to zysk dla hodowców, którzy z tego żyją.
No, mogliby zająć się czymś innym, co nie jest związane ze zwierzętami, ale każdy: rolnik, hodowca, który się na tym zna może też to lubi.
To prawda, ze zwierząt futerkowych pozyskuje się jedynie same futra, a nie wykorzystuje się ich mięsa, jak w przypadku, normalnych zwierząt hodowlanych, w oborach.
Więc, jeśli nie jest HUMANITARNE obdzieranie tych zwierzątek z ich futer, to inaczej nie będzie.
To już trzeba by całkiem zlikwidować takie hodowle.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104869
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Capricorn pisze:W innych krajach już zrezygnowano z tego typu biznesu i świat się nie zawalił... :roll:
Bo zaczęli kupować skórki z Polski...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Sylvan

Post autor: Sylvan »

Piotrek,
Niby tak. Tyle, że u nas władza nie musi deprawować. To się dzieje już na wcześniejszych etapach dochodzenia do władzy.
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Tylko że, PATOLOGIE zawsze będą w społeczeństwie, mimo różnych ustaw rządowych.
Dziwi też mnie, że PiS dopiero teraz zauważył, że trzeba pomyśleć o prawach zwierząt i poprawić ich sytuacje?
W Polsce pewne, ustawy i przepisy zatwierdza się dopiero po czasie, jak wcześniej wydarzy się dużo zła, nieprawidłowości i krzywd.
Wtedy dopiero zatwierdza się ustawy, które poprawiają pewne sprawy.

To też jest trochę kpina...

Nawet w przypadku wprowadzenia ustawy o: lepszej ochronie zwierząt, zakazie hodowli zwierząt futerkowych, i tak to nie poprawi za bardzo sytuacji, bo, znając życie w tym kraju, nie każdy będzie tego przestrzegał.
Od wielu lat i za poprzednich rządów, wprowadzano różne przepisy, ustawy, a i tak nie każdy się stosował.
Nawet w sytuacji karania finansowego za nieprzestrzeganie przepisów, sądy w Polsce też różnie sobie działają.
Są patologie w niektórych sądach, w prokuraturach i absurdalne wyroki sądowe.
Tak jest od lat.
Samo wprowadzenie, ustaw, przepisów jeszcze nie pomoże.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Sylvan

Post autor: Sylvan »

Kondi pisze:Dziwi też mnie, że PiS dopiero teraz zauważył, że trzeba pomyśleć o prawach zwierząt i poprawić ich sytuacje?
A jeszcze kilka postów wcześniej sam byłeś przeciwny ustawie. A podejrzewam, że jej nie przeczytałeś.
A odpowiedź na Twoje pytanie jest dość prosta. Wszystko ma swój czas i miejsce. Nie zrobisz wszystkiego od razu. Nie o wszystkim wiesz, są ważniejsze sprawy. I takie dodatkowe pytanie - a gdzie byli inni?

I takie krótkie pytanie do Ciebie: Najpierw pytasz czemu tak późno, że aż kpinami to nazywasz, a potem udowadniasz, że i tak to nie ma sensu. To może zdecyduj się. Tak albo tak.
ODPOWIEDZ