Czad najwyższy tam zarządzić sporzadzanie urodzinowego raportu z rozbiciem na wydzielenia...
Załoga zamiast pracować w terenie musi bez sensu popierdzielać do kancelarii durne podpisy składać. Ot mądrość urzedasa. - ja jeżdżę do nadleśnictwa to ich choćby do leśniczówki jeździć zmuszę...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Idąc tą drogą, i mając na uwadze covid19, biuro nadleśnictwa też by mogło zmieścić się w kontenerze. A może nawet i ten niepotrzebny, skoro można by się spotykać raz na miesiąc w wynajętej sali. Podobnie RDLP .
Capricorn pisze:Czad najwyższy tam zarządzić sporzadzanie urodzinowego
Czadowo to będzie jak wejdzie ta wersja elektroniczna o której pisałem. Toż już teraz najważniejsze jest codzienne raportowanie kto kogo gdzie i jak nakrył na wykroczeniu.
j24 pisze:A gdzie trzymać służbowe rupiecie (klupy, kartony ze znacznikiem, sprzęt podręczny, upul-e, biblioteczkę, rejestratory, drukarki i inne szpargały) ?
Bez przerwy w samochodzie i nie wyjmować z samochodu! Bo zapomni się zabrać!
Fred pisze:Bez przerwy w samochodzie i nie wyjmować z samochodu! Bo zapomni się zabrać!
I koniecznie kapcie ciepłe! Nie można tak ciągle w butach, czasem zimnych...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
darmo bijecie pianę - proszę zerknąć do Zarządzenia nr 48 z 1 września 2020 § 5 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych i tam doczytacie, że z kontenerami koniec
g pisze:darmo bijecie pianę - proszę zerknąć do Zarządzenia nr 48 z 1 września 2020 § 5 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych i tam doczytacie, że z kontenerami koniec
j24 pisze:A gdzie trzymać służbowe rupiecie (klupy, kartony ze znacznikiem, sprzęt podręczny, upul-e, biblioteczkę, rejestratory, drukarki i inne szpargały) ?
Bez przerwy w samochodzie i nie wyjmować z samochodu! Bo zapomni się zabrać!
g pisze:darmo bijecie pianę - proszę zerknąć do Zarządzenia nr 48 z 1 września 2020 § 5 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych i tam doczytacie, że z kontenerami koniec
Mógłbyś podać link do źródła?
W BIP poszukaj ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było." Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
g,
Niby wątek ma taki tytuł, ale dyskusja poszła w kierunku kancelarii jako takiej, a nie tylko kontenerowej. Czy jet to bicie piany? Może i jest. Ale może i podyskutować warto?
No i jest pomysł na zarobek - translacja "Biblioteczki leśniczego" na e-booki.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Na początku mojej drogi przyjmowałem petentów w salonie, bo kancelarii nie miałem. Faktem jest, że żona nieraz przeżuwała w ustach różne dziwne słowa, gdy gość w ubłoconych gumofilcach na dywan wchodził, ale wówczas wszystkie dokumenty sporządzałem ręcznie i potrzebne było miejsce. Teraz klientów obsługuję w lesie, więc kancelaria do jedynie kolejne pomieszczenie do odkurzania, bo wolę pracować w lesie niż w biurze...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin