M2 zasady odbioru i ewidencji

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Niedoskonałość ładujacego drewno nie może być wyznacznikiem ilości drewna na stosie. Pomierzony i odebrany stos ma swoje parametry i powinniśmy się tego trzymać... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Kuna Tumak
początkujący
początkujący
Posty: 132
Rejestracja: wtorek 02 cze 2020, 15:41
Lokalizacja: z Polski

Post autor: Kuna Tumak »

Ale jak czasmi zostaje z umowy e drewno która ma termin wywozu bardzo krótki, to sam odbiorca chce aby mu wypisać tą resztkę a póżniej sobie zabiera, czasami z innym drewnem i to jest wiem że niezgodne z przepisami.
to ja jestem
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

A może sobie chcieć, ale Ty nie jesteś ssakiem leśnym, żey takie zachciewajki spełniać. Może wpłacić kasę, a Ty wypisujesz PP i masz legalnie przechowywane drewno w lesie, a on podstawę do wywozu. Jeśli wydajesz drewno bez KW, to sam na siebie bicz kręcisz i możesz polecieć szybko z pracy. Pamiętaj, że kwota wyczerpująca znamiona przestępstwa jest niewielka jeśli przeliczysz ją na ilość m3 drewna. Jak udowodnisz, że firmie został towar w lesie skoro sam na kwicie napisałeś, że całość drewna wydałeś? :!:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Nie należy zapominać, że wystarczy odrobina braku zaufania i takie drewno można potraktować jako przygotowane do kradzieży...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Nie chciałem nazywać rzeczy po imieniu, ale to dokładnie tak wygląda.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5471
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Leśnik z krwi i kości, podejrzliwość oraz wietrzenie podstępu i malwersacji :lol:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Nie. Realista znający podejście instytucji kontrolnych, a przy okazji zwykły pracownik firmy nie lubiący kombinacji, gdy są proste i oczywiste metody unikania sytuacji wątpliwych :)
Daleko nie szukając - dopiero co mieliśmy informację o koledze, którego chciano zwolnić dyscyplinarnie za być może zwykły błąd. Po co brać na garb jeśli można napisać PP? :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Spotkałem się z taką sytuacją. Dlatego piszę jak może się zdarzyć.
I spotkałem się w lasach także z sytuacją nadmiaru zaufania - niektórzy myślą, że skoro sami są uczciwi to inni także. Można się boleśnie przekonać, że to z gruntu złe założenie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5471
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Piotrek pisze: I spotkałem się w lasach także z sytuacją nadmiaru zaufania - niektórzy myślą, że skoro sami są uczciwi to inni także. Można się boleśnie przekonać, że to z gruntu złe założenie...
Niestety :(
malkontent
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 386
Rejestracja: sobota 26 paź 2019, 06:23

Post autor: malkontent »

Zaglądam od czasu do czasu do tego wątku. Trochę meandruje, pojawiają się nowe treści i zagadnienia.... A to o wywozie, a to o zapisach na KW, a to o złej/dobrej woli kontrolujących czy wreszcie o superatach....
Zastanawia mnie jedno - czemu w naszych 17 RDLP i 430 n-ctwach nie jesteśmy w stanie jednolicie realizować zarządzeń dyrektora generalnego (abstrahując od ich merytoryki, nie wszystkie są piękne). Dotyczy to wielu dziedzin, podchodzimy wielorako do kwestii superat (oczywistym jest, że powstają na gruncie), w jednych RDLP ewidencjonujemy je płacąc ZUL-om za pozyskanie i zrywkę, w drugich nie. Jedne nadleśnictwa preferują protokoły przekazania, drugie wręcz zakazują..... Jedni stosują opisane zasady obioru i wydawania drewna, drudzy (jak powyżej) mają to gdzieś , dorabiają zwariowane zarządzenia i najnormalniej w świecie męczą ludzi.... Jedni stosują w przetargach i rozliczeniu ZUL-i nakazane od lat lat jednostki naturalne, inni korzystają z katalogu. Jedni wymagają przy przetargach i ich realizacji działań zgodnych z SIWZ i opisem wykonawstwa i odbioru prac, inni odpuszczają niektóre elementy. Jedni wymagają od ZUL-i terminowości i jakości pracy, inni dosłownie mają t gdzieś.... W jednych nadleśnictwach robią remont budynku za 200 tys zł, w drugich remont schodów w budynku za tę samą kwotę..... I nikomu wyżej to nie przeszkadza..... Mówiąc szczerze, wkurza mnie to... ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

malkontent pisze:czemu w naszych 17 RDLP i 430 n-ctwach nie jesteśmy w stanie jednolicie realizować zarządzeń dyrektora generalnego
Bo to jest iluzja samodzielności nadleśniczych. Gdyby i to nakazać im odgórnie realizować zgodnie z procedurami opracowanymi centralnie, okazało by się, że nadleśniczy o niczym nie decyduje i nie realizuje zapisu ustawy, o tym że: "prowadzi samodzielnie gospodarkę leśną w nadleśnictwie" (art. 35, ust. 1).
Oczywiście, byłoby zrozumiałe i jak najbardziej korzystne, gdyby istniały jednolite zasady i procedury w obrębie wszystkich jednostek PGL LP, z możliwością stosowania przez nadleśniczych odstępstw w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Ale...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

malkontent
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 386
Rejestracja: sobota 26 paź 2019, 06:23

Post autor: malkontent »

Piotrek pisze:Bo to jest iluzja samodzielności nadleśniczych
Samodzielność nadleśniczych jest, w kwestii odpowiedzialności.... ;) Innej praktycznie brak :) Bez zgody RDLP/DGLP n-czy niewiele może w kwestii większości swych działań. W tym wątku widać twórczą wenę pracowników RDLP, sporo o niej napisano i tu dziwi mnie, że nadleśniczowie nie postulują w kwestii zmiany durnych zaleceń....
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

malkontent pisze:dziwi mnie, że nadleśniczowie nie postulują
Każdy chce jakoś tam spokojnie egzystować...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

malkontent
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 386
Rejestracja: sobota 26 paź 2019, 06:23

Post autor: malkontent »

No cóż, może żaden w swojej karierze stopnia leśniczego nie zaliczył, inaczej wiedzieliby, o czym mowa....
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

malkontent pisze:może żaden w swojej karierze stopnia leśniczego nie zaliczył
Tu raczej działa staropolskie przysłowie: "Nie pamięta wół, jak cielęciem był."
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5471
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Do nich , też dotyczy się znane leśne powiedzenie:
"Na twoje miejsce są dziesiątki chętnych"
:]
Kubuś Puchatek
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1050
Rejestracja: piątek 27 lis 2020, 17:38

Post autor: Kubuś Puchatek »

Piotrek pisze:Tu raczej działa staropolskie przysłowie: "Nie pamięta wół, jak cielęciem był."
Chyba bardziej pasowałoby: " Nie moje małpy, nie mój cyrk"
Przecież to nie ich problem a leśniczych.
ODPOWIEDZ