Na dzialce ziemi ok. 0,5h posadzilem las

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
jacek321
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: niedziela 12 sie 2007, 13:30
Lokalizacja: pabianice

granice lasu a uprawy rolne

Post autor: jacek321 »

Witam i prosze o pomoc.Na dzialce ziemi ok. 0,5h posadzilem las (sosna,jodla, swierk)-w odleglosci 1m-1,5m od granicy sasiada pola na ktorym on uprawia zyto i teraz straszy mnie sadem jezeli nie odsune sie z sadzonkami na 3 m od jego pola,nadmienie ze ziemia jest kl4 i troche 5.Czy ma prawo? Prosze o rade lub opinie. :beer:
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Sądem Cię straszy? Z tego co ja wiem nie ma żadnego przepisu mówiącego w jakiej odległości od granicy działki możesz posadzić drzewa. Rozumiem, że działka jest rolna. A jakie jest jej przeznaczenie w miescowym PZP? Jeżeli plan dopuszcza zalesienie gruntu to najprawdopodobnie facet może Ci naskoczyć :oops:... Ale plan w tym przypadku może określać jakieś odległości. Jeżeli nie dopuszcza to tłumaczysz się, że masz plantację drzew i tyle. Jeżeli facet będzie upierdliwy to masz obowiązek usunąć gałęzie, które są nad jego gruntem (stąd pewnie mu się wzięły te 3 m, co w przypadku zacieniania upraw jest tak naprawqdę całe g... :oops: ). Informacji poszukaj w gminie - a nóż trafi się kompetentny urzędnik :lol: . A możę z gościem można się dogadać. Powiedz mu, że będziesz mu obcinał gałęzie, albo coś...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Rola
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 14:49
Lokalizacja: DTRoit

Post autor: Rola »

I znów trzeba zacząć od źródła prawa. Obcinanie gałęzi wynika z prawa cywilnego, który i tak rostrzyga sąd. Prawnie rzecz biorąc facet może założyć sprawę sądową ale w tym przypadku musi udowodnić że to działanie wpływa niekorzystnie na jego uprawę lub działkę. I oczywiście musi wykazać interes prawny i wyeksponować roszczenie. Sprawa skomplikowana prawnie - ciężka do wygrania.
rafal77
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 393
Rejestracja: środa 02 sie 2006, 15:51

Post autor: rafal77 »

Nie ma w tym zakresie konkretnych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, ale polskie sądy posiłkują się regulaminem ogrodów działkowych, a ten określa odległość dla silnie rosnących drzew na co najmniej 5 metrów od granicy posesji. Postaraj się więc porozumieć z sąsiadem, choć wiem, że łatwo nie będzie.
Andry
początkujący
początkujący
Posty: 19
Rejestracja: wtorek 08 maja 2007, 20:22
Lokalizacja: Mazury

Post autor: Andry »

Jaźwiec pisze:Sądem Cię straszy? Z tego co ja wiem nie ma żadnego przepisu mówiącego w jakiej odległości od granicy działki możesz posadzić drzewa.
Gdy ja zalesiałem kawałek gruntu - nadleśnictwo przygotowało plan zalesienia w którym wyraźnie zaznaczone było pozostawienie 3m od granicy z sąsiadem. Więc może istnieje na to jakiś ustawowy zapis.
Mazury
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36353
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Przedstawione przez skumbrię zapisy nie dotycza oczywiście zalesień i zadrzewień. Ja jednak sprawdziłbym zapisy PZP gminy i posłużył się jego zapisami. Jeżeli ten nie przewiduje ograniczeń to bym się nie martwił i sadził 1 m od granicy, żebym za wcześnie nie musiał podcinać gałęzi...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36353
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Kod: Zaznacz cały

najważniejsza zazada dodrosąsiedzkiego zachowania
KC Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych 
http://195.205.152.139/helpdesk/index.p ... 8&Itemid=2
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
ODPOWIEDZ