W Białowieży wycięli blisko 70 drzew, aktywiści oburzeni

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67168
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Pal licho mema, ale zobaczcie w jakim stanie te lipy były... :roll:


Obrazek
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

To niepowetowana strata. Udało się nam przekonać starostę powiatu hajnowskiego, do przynajmniej tymczasowego wstrzymania wycinki największych, pomnikowych okazów, jednak w tym samym czasie drzewa zostały wycięte - wskazuje Maciej Capin, mieszkaniec Białowieży.
...
A starosta odpowiada: - Wszystko było zrobione legalnie i najważniejsze, że były konsultacje społeczne - zapewnia Skiepko. Uzasadnia wycinkę tym, że korzenie drzew "bardzo mocno" podnosiły chodniki, a dojazdy do posesji również były utrudnione. - Nie było innego wyjścia.
W Białowieży wycięli blisko 70 drzew, aktywiści oburzeni. Starosta: nie było innego wyjścia
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67168
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

No i oczywiście Maciej Capin wziąłby na klatę ewentualne odszkodowania za szkody spowodowane przez łamiące się drzewa.... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Ja akurat decyzję rozumiem. Może nie ze względu na zagrożenia ale przebudowa drogi, niestety, wymaga dokonania zmian w zadrzewieniach. Nie można zjeść ciastko (nowa drogę) i mieć ciastko (stare drzewa). Natomiast wspomniane przez starostę "konsultacje" przypomniały mi stary dowcip:

Do właściciela domku przychodzi sąsiad i mówi:
- Jutro narobię Ci kupę na wycieraczkę.
- Głupi dowcip - odpowiada właściciel. Znamy się tyle lat, jesteś kulturalnym człowiekiem, nie wygłupiaj się...
Rano na wycieraczce jest kupa... Wściekły właściciel wpada do sąsiada z wrzaskiem.
- Czego się złościsz - mówi sąsiad. Przecież z Tobą konsultowałem...


PS. Ze zdjęcia widać wprawdzie, że ścięte drzewa mają przebarwienia, ale dziuplaste lipy przeżyją niejednego forumowicza w sile wieku... :D Natomiast zarzut, że w tych drzewach gnieździły się ptaki i "co one teraz zrobią" jest w Białowieży kompletnie abstrakcyjny. Starych drzew jest tam od groma. A i ptaki przy ruchliwej ulicy mieszkają niekoniecznie chętnie...
No, i należy mieć nadzieję, że droga otrzyma nowy wystrój zadrzewieniowo-krzewiasty...
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67168
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Naj pisze:ziuplaste lipy przeżyją niejednego forumowicza w sile wieku... :D
Widzisz cały problem w tym, że takie przekonanie nie do końca zwróci życie temu, na kogo się może lipa przewrócić. Niekoniecznie oczywiście dzisiaj. Niekoniecznie jutro, ale gdy się cokolwiek zadzieje, nagle winien nie jest ten, kto uważał, że drzewo będzie stało do końca świata, a ten, kto odpowiada za drzewo. Tak się składa, że mam kolegę, który ma sprawę za nieusunięcie drzewa, które też miało stać do końca świata, a jego kawałek spadł był na auto i to czemuś jego wina jest, bo powinien je usunąć. Pewna firma ubezpieczeniowa teraz namawia nas na ubezpieczenie się od takich sytuacji. Ino ona nie bierze na siebie zdarzenia, a jedynie zapewnia wsparcie i prawników. Dobre i to, ale w razie czego życia i tak nie wróci... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
carabus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1796
Rejestracja: piątek 01 gru 2006, 08:28
Lokalizacja: z kłody

Post autor: carabus »

A tak w kwestii formalnej ....to do Białowieży wjazd jest ul. Olgi Grabiec albo Zastawa od Pogorzelec...czy jakieś zmiany w nazwach byly???
Capricorn pisze: Widzisz cały problem w tym, że takie przekonanie nie do końca zwróci życie temu, na kogo się może lipa przewrócić.
W NIemczech to nawet tak się troszczą że jabłonki o mniejszych jabłkach sadzą....
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

O odpowiedzialności za szkody spowodowane wywrotami/złomami chyba już rozmawialiśmy, a na LDL dyskusja trwała wiele miesięcy. I chyba nie potrzeba do tego tematu wracać.
Akurat w B. nikt nie podnosił sprawy bezpieczeństwa, ale konieczność wycinki wynika z przebudowy drogi. I ja to rozumiem. Jeśli tam jest rzeczywiście jakieś drzewo pomnikowe (bo na pewno nie wszystkie), to trzeba by rozważyć sposoby zabezpieczenia ludzi.
Ja sam mam problem z takim drzewem. Jesion o obwodzie ponad 2 (3 ?) m rośnie przy drodze gruntowej ale gminnej. Pewnie mógł by uzyskać status pomnika przyrody. Ma grube konary, które mogą się złamać. Część obciąłem sam, z drabiny, ale do części nie dostanę się bez balkonika. Próbuje namówić gminę do udziału, bo koszt takiej operacji jest znaczny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
carabus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1796
Rejestracja: piątek 01 gru 2006, 08:28
Lokalizacja: z kłody

Post autor: carabus »

Naj pisze:ale do części nie dostanę się bez balkonika. Próbuje namówić gminę do udziału, bo koszt takiej operacji jest znaczny.
Namówić gminę do partycypacji w zakupie balkonika???? :lol: :lol:
Naj pisze:ale konieczność wycinki wynika z przebudowy drogi.
Od większość można uzyskać odstępstwo...tu znając podejście zarządców dróg zawinił zapewne projektant - dostał podkład i tyle ....rysował nie patrzył zaznaczając krzyżykami co mu kolidowało z przebiegiem...
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

carabus pisze:Namówić gminę do partycypacji w zakupie balkonika.
Jak Sten chce się napić piwa, to nie kupuje browaru. :wink: Balkonik trzeba wypożyczyć. Ma go tez straż...
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67168
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Naj pisze:chyba nie potrzeba do tego tematu wracać.
Chyba jednak warto, bo co raz się to komuś czkawką odbija...
nikt nie podnosił sprawy bezpieczeństwa,
A musiał? Pewnie powinien. Wystarczyło wezwać dendrologa, popełnić badania i wykazać, że drzewa są zmurszałe. Nie byłoby tematu... :roll:
Zauważ, że nawet normy, czy też nowe WT nie różnicują lęków nadpsutych i zepsutych. Sęk z kilkumilimetrową zgnilizną to się zepsuty i można reklamować. Nawet jeśli ma pół metra średnicy. Znaczy, że zgnilizna to ważna wada.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
carabus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1796
Rejestracja: piątek 01 gru 2006, 08:28
Lokalizacja: z kłody

Post autor: carabus »

Naj pisze:carabus napisał/a:
Namówić gminę do partycypacji w zakupie balkonika.
Jak Sten chce się napić piwa, to nie kupuje browaru. :wink: Balkonik trzeba wypożyczyć. Ma go tez straż...
Ta...chodziło mi trochę o inny balkonik.... i powiadasz że takie straż leśna posiada
carabus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1796
Rejestracja: piątek 01 gru 2006, 08:28
Lokalizacja: z kłody

Post autor: carabus »

:shock:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Szczerze mówiąc, czytając słowo "balkonik" też miałem taką wizję ;-)
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

carabus, nowocześni staruszkowie używają wersji "Lamborghini". :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

carabus pisze:Ta...chodziło mi trochę o inny balkonik.... i powiadasz że takie straż leśna posiada
Trochę udajesz Greka :wink: A jak mawia JKM... .... .... :lol:
Nie straż leśna o pożarna. A balkonik wygląda mniej więcej tak ( o tym powinien wiedzieć każdy mężczyzna). Oczywiście zdrowy... :lol:
Oj, nie uczyliśmy się mechanizacji... nie uczyliśmy... :P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
carabus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1796
Rejestracja: piątek 01 gru 2006, 08:28
Lokalizacja: z kłody

Post autor: carabus »

Ależ Naj-u...to raczej Ty nie załapałeś "gry słówek" ...tylko dzielnie brnąłeś dalej :lol: :lol: :lol:
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Nie miałem wątpliwości, Że sobie kpisz... :D
A z tymi półsłówkami to było tak:
BÓJ W HUCIE => CH.. W BUCIE
BAJKA DLA JASI => JAJKA DLA BASI
MĄDRA JOLA => JĄDRA MOLA
GRA PÓŁSŁÓWEK => SRA PÓŁGŁÓWEK
PRADZIADEK PRZY SANIACH =>
STÓJ HALINA =>
....
:lol:
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

"gra słów" i "gra półsłowek" to nie to samo :-)

Kiedyś mieliśmy na forum chyba specjalny wątek na ten temat.

O, tu jest:

http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=15002
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67168
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Naj pisze: A balkonik wygląda mniej więcej tak
Przyznam, że i ja pomyślałem o balkoniku z dwoma kółkami... :lol:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ