Mandat leśniczemu
Moderator: Moderatorzy
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2628
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
No dobra ale mandat musi być wystawiony na paragraf. A jaki mówi że pracownik służby leśnej nie ma prawa wjazdu . Paragrafy nie mówią o pracowniku danego nadleśnictwa tylko osobach spoza SL . Tak tylko hipotetycznie rozważam jeżeli się mylę to proszę nakierujcie mnie . Idąc dalej pracownik ZUL przejeżdżając do pracy przez nadleśnictwo X do nadleśnictwa Y też musi dostać mandat ?
Nie do końca masz rację. Art. 29, ust. 3, pkt 1 i 2 mówi o pracownikach nadleśnictw i osobach nadzorujących oraz kontrolujących LP, ale wyłącznie podczas wykonywania czynności służbowych lub gospodarczych.Kuna lesna pisze:A jaki mówi że pracownik służby leśnej nie ma prawa wjazdu . Paragrafy nie mówią o pracowniku danego nadleśnictwa tylko osobach spoza SL .
Ze względu na ułomność zapisów w/w artykułu, który nie zawiera wyłączenia dla ZUL-i, nawet jadąc do pracy przez las nadleśnictwa, na rzecz którego wykonuje usługi, łamie prawo i powinien podlegać karze. ZUL-e nie podlegają karze dlatego, że art. 161 KW wyłącza spod kary osoby mające zgodę właściciela (lub jego uprawnionego przedstawiciela) na wjazd do lasu:Kuna lesna pisze:Idąc dalej pracownik ZUL przejeżdżając do pracy przez nadleśnictwo X do nadleśnictwa Y też musi dostać mandat ?
I uprawnieni do nakładania mandatów z tej dorozumianej zgody nadleśnictwa korzystają, odstępując od karania.Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym [...]
Sytuacja gdy osoba (nawet z SL) wjeżdża do lasu poza obowiązkami służbowymi lub wykonywaniem prac, jest sytuacją zupełnie odmienną.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2628
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Jest, ponieważ ustawa mówi tylko o owym wykonywaniu czynności.Kuna lesna pisze:nie ma zapisu wyłącznie
art. 29 ust. 3. Przepisy ust. 1 oraz art. 26 ust. 2 i 3, a także art. 28, nie dotyczą wykonujących czynności służbowe lub gospodarcze
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Sosnowisko
- początkujący
- Posty: 205
- Rejestracja: poniedziałek 04 lip 2011, 09:36
- Lokalizacja: Z lasu
Przypomina mi to pewną sytuację, więc dla szczegółu poproszę o rzetelną odpowiedź: Był mandat, w jakiej kwocie?, a może zamiast mandatu było tylko wezwanie i "rozmowa wychowawcza"?ataka28 pisze:Oczywiście las nie mój i miejsce nie wyznaczone (bo 5 metrów poza polem biwakowym ) Awantury nie było, raczej nie mogliśmy (ja i znajomi) wyjść z podziwu. Zasadności samego mandatu nie ma co kwestionować, prawo tak stanowi. Jednak w sytuacji kiedy nawet policja odpuszcza leśnym, to chyba nie ma się co dziwić, że moje własne nadleśnictwo pęka ze śmiechu
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5603
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46