A oto owe opisywane w artykule wizualizacje:Bieszczadzki Park Narodowy pokazał wizualizację schroniska położonego na Połoninie Wetlińskiej po generalnym remoncie.
Do tej pory turyści nazywali je pieszczotliwie „Chatką Puchatka” (na zdjęciu). Jak będzie z tą nazwą w przyszłości, nie wiadomo, gdyż po remoncie budynek będzie przypominać jedną z gospód z „góralskim jadłem” rozsianych wzdłuż ekspresówek. Czy powstanie wkrótce kolejny przydrożny bar, bieszczadzki odpowiednik Kasprowego – z wygodnym szlakiem prowadzącym z parkingu na Przełęczy Wyżniańskiej (godzina marszu) i szerokim tarasem, zachęcającym ajentów do wystawienia stolików z parasolami?
Źródło: www.tygodnikpowszechny.pl
Jak o tym pisze BPN? Ostatnio pisali w lutym 2018 na swojej stronie: https://www.bdpn.pl/index.php?option=co ... Itemid=182