Przekazanie gruntów Skarbu Państwa w zarząd LP

[mx1]

Proszę o podpowiedź - jaka jest podst. prawna przekazania gruntów Skarbu Państwa (SP) w zarząd LP? czy tylko art. 74 uol?

Pracownik Urzędu Woj. (UW) poinformował o zrobionym wykazie gruntów SP bez zarządu (w całości dz. ew. z uż. Ls, z KW) - grunty te protokołem zdawczo-odbiorczym mają być w zamyśle przekazane przez UW n-ctwu, protokół ten będzie dla starosty formalną podstawą dokonania zmian w EGiB poprzez wpisanie tam n-ctwa jako zarządzającego gruntem w imieniu SP.

Podpowiedziałby ktoś, czy są jakieś wytyczne dglp odnośnie takich sytuacji, czy też n-ctwo nie ma tu "nic do gadania" i musi te grunty przyjąć, bo "rozkaz" płynie z ministerstwa?

Wiem też, że niektóre n-ctwa do ww. protokołu dołączają opis taksacyjny gruntu - co zrobić, jeśli n-ctwo jest w pierwszej połowie obowiązywania PUL, taki opis może byc zrobiony "siłami" n-ctwa, czy też formalnie trzeba to zlecić firmie urządzeniowej?

Opisałby ktoś najbardziej prawdopodobny scenariusz ww. działań w oparciu o istniejące przepisy lub ogólnie stosowane w LP praktyki?

[Blues Brothers]

Nie uważasz, że taką wiedzę lepiej zdobyć w RDLP lub DGLP ? W razie kłopotów powiesz, że na forum mi doradzono ?

[mx1]

Chciałem się zorientować, czy były kiedyś jakieś wytyczne, jak odnieść się do konkretnych sytuacji np. w egib jest uż. Ls, a na gruncie coś innego - wiadomo - w uol wszystkiego nie ma, zdewastowany grunt o rodzaju uż. Ls może mieć wysoką wartość na rynku nieruchomości z racji lokalizacji itd.

[TomCio]

Kiedyś z tym tematem "walczyłem", póki w dawnych latach stan posiadania prowadziłem. Ale wtedy był Państwowy Fundusz Ziemi, do którego również nadleśniczy mógł przekazać zbędne grunty. Zbędne, a więc takie na których nie można prowadzić tzw. trwale zrównoważonej gospodarki leśnej, a taką powinno prowadzić nadleśnictwo zgodnie z ustawą. Ta formułka nadaje się do umotywowania odmowy przyjęcia gruntów.
W związku powyższym nadleśniczy nie musi przyjąć gruntów, które takiego warunku nie spełniają. Muszą więc mieć odpowiednią powierzchnię, mieć dostęp do drogi publicznej (faktyczny, a nie na mapie) muszą być albo zalesione, albo nadawać się do zalesienia, ewentualnie uzupełniać "dziury", tj. enklawy w gruntach nadleśnictwa, być w strefie ochronnej etc.
Tylko kiedyś kierowaliśmy się bardziej duchem prawa i logiką. Teraz literą prawa, albo poleceniem, niekoniecznie pisemnym, na które odmawiać mogą samobójcy...
Trochę przesadzam, ale może uda się rozbujać temat?

[Piotrek]

jaka jest podst. prawna przekazania gruntów Skarbu Państwa (SP) w zarząd LP? czy tylko art. 74 uol?

Art. 74 dotyczył gruntów nie będących w zarządzie PGL LP i ich automatycznego przejęcia w ciągu roku od wejścia w życie ustawy o lasach. Tak więc jako taki nie może być podstawą prawna dzisiaj.

[mx1]

Dzięki za odp. Wiem, że w przykładowej treści protokołu zdawczo-odbiorczego z Urzędem Woj. będzie m.in. "PROTOKÓŁ ZDAWCZO - ODBIORCZY z przekazania Państwowemu Gospodarstwu Leśnemu – Lasom Państwowym władania lasami i gruntami przeznaczonymi do zalesienia, znajdującymi się w zasobach byłego Państwowego Funduszu Ziemi spisany w dniu - - 2018." Czy można jakoś odmówić przejęcia gruntu, powołując się na jakieś przepisy? Czy tylko tak jak wskazał TomCio w swojej odp.?

[Piotrek]

Czy można jakoś odmówić przejęcia gruntu, powołując się na jakieś przepisy? Czy tylko tak jak wskazał TomCio w swojej odp.?

Tak jak napisał TomCio. Pojęcie przydatności gruntów do prowadzenia gospodarki leśnej jest łatwe do zdefiniowania chociażby przez te punkty, które podał TomCio. W dodatku wystarczy istnienie tylko jednej przyczyny a nie całego ich zespołu.

[KamilD]

Powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 12 kwietnia 1995 r. II SA 2133/93 strona przekazująca musi przygotować odpowiednią dokumentację. Stosownie do treści tego wyroku, gdzie przejęcie lasów następuje po faktycznym przekazaniu gruntów leśnych, należy wymagać weryfikacji faktycznego stanu zagospodarowania, ale również okazania granic działek na podstawie istniejących dowodów granicznych. W przypadku ich braku, można przejąć grunt dopiero po okazaniu granic działek przez uprawnionego geodetę. Przebieg granic przekazywanych nieruchomości ma być jasny i nie budzący wątpliwości. Próbuj. Trend ministerstwa jest taki, że mamy przejmować. Wg mnie należy to robić z głową i nie wszystko jak leci.