Sprzedaż nieruchomości będącej w posiadaniu nadleśnictw

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
rutas
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2298
Rejestracja: sobota 15 gru 2007, 18:35
Lokalizacja: polska

Post autor: rutas »

Chyba 100 tyś pln !
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

Szkoda, że nie ma pisma nakazującego sprzedaż nieruchomości poniżej tej kwoty ...
Awatar użytkownika
Emeryt +
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: czwartek 05 lip 2018, 15:00

Post autor: Emeryt + »

Przepraszam z błąd, rzeczywiście mowa o 100 tyś. zł.
W piśmie jest mowa o dalszych pracach na rozwiazaniem problemu.
W jednym z Nadleśnictw leśniczemu, który przeszedł na emeryturę od stycznia 2018 szykują sprzedaż leśniczowki pomimo pisma Dyr. Tomaszewskiego. Następnym w kolejce do odejścia odmawiają sprzedaży
Awatar użytkownika
Emeryt +
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: czwartek 05 lip 2018, 15:00

Post autor: Emeryt + »

Załączam plik
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Ale co tu ma do tego pismo...
Zapewne było tak:
1) Lokal był przydatny do kiedy leśniczy go zajmował i nie dostawał ekwiwalentu.
2) Lokal generalnie jest zbyteczny, więc docelowo przeznaczono na sprzedaż.
3) Leśniczy jako najemca (części poza kancelarią) ma prawo pierwokupu.

Co w tym dziwnego...? :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Emeryt + pisze:... Następnym w kolejce do odejścia odmawiają sprzedaży
bo pewnie te leśniczówki są/będą niezbędne.
Personalia nie mają tu zupełnie nic a nic do rzeczy.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fichtel pisze:3) Leśniczy jako najemca (części poza kancelarią) ma prawo pierwokupu.
Leśniczy przez całe lata pracy nie był najemcą w rozumieniu prawa...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Piotrek pisze:
Fichtel pisze:3) Leśniczy jako najemca (części poza kancelarią) ma prawo pierwokupu.
Leśniczy przez całe lata pracy nie był najemcą w rozumieniu prawa...
kancelarii... wraz z "należnościami"
co kraj to obyczaj a co nadleśnictwo to zwyczaj...
Może był "wydzielony" lokal i najmowała go żona leśniczego...
Nie ważne, że tobie ukradli rower - jesteś zamieszany w kradzież :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Chodzi mi o brak formalnej umowy najmu.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Piotrek pisze:Chodzi mi o brak formalnej umowy najmu.
a mnie chodzi o to, że nie wiemy jak ów leśniczy "wszedł w posiadanie" tego lokalu (celowo nie piszę leśniczówki) i czy to prawda.
To takie deliberowanie o niczym...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

a już tak całkiem kończąc to osoba mająca wiedzę na temat nieprawidłowości winna zawiadomić właściwe organa. Bo jak nie to posiadając wiedzę o takowych jest tak samo winna jak je popełniający...
Wot i tyle w temacie.
Mam nadziej, że może to ukróci pomawianie i oczernianie PGL LP na tym forum.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fichtel pisze:osoba mająca wiedzę
Wiedza to nie wszystko. Żeby skutecznie zawiadamiać to trzeba mieć dowody. Bez dowodów takie powiadamianie jest "sztuką dla sztuki"...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Piotrek pisze:
Fichtel pisze:osoba mająca wiedzę
Wiedza to nie wszystko...
mówię o art. 304 KPK...
Piotrek pisze:
Fichtel pisze:osoba mająca wiedzę
...Żeby skutecznie zawiadamiać to trzeba mieć dowody. Bez dowodów takie powiadamianie jest "sztuką dla sztuki"...
Od tego to już, sorry, ale Obywatel nie jest... :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fichtel pisze:mówię o art. 304 KPK...
To jest obowiązek społeczny i jego niedopełnienie nie stawia niedopełniającego wśród przestępców... :)
Fichtel pisze:Od tego to już, sorry, ale Obywatel nie jest... :wink:
Formalnie masz racje. Ale jeśli sam nie zbierzesz dowodów to będzie jak z kradzieżą roweru. Idziesz zgłosić, że ktoś ci zajumał rower a pierwsze pytanie Policji brzmi: "A wie pan kto? Podejrzewa pan kogoś?". Nie odpowiadasz bo nic nie masz i po trzech miechach dostajesz śliczne pisemko "o umorzeniu z powodu niewykrycia sprawców".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

biernas
początkujący
początkujący
Posty: 81
Rejestracja: poniedziałek 10 gru 2007, 08:24
Lokalizacja: Kresy...

Post autor: biernas »

zawsze jacyś będą z "pretensjami i żalami", dla wszystkich osad nie wystarczy - kiedyś się sprzedawało więcej teraz mniej - ale chyba w końcu nie o to lotto by każdy świeży emeryt czy pracownik osadę kupował ? LP jeszcze by zostały developerem bez nowej spółki :-)
Awatar użytkownika
Emeryt +
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: czwartek 05 lip 2018, 15:00

Post autor: Emeryt + »

Może być tak, że potencjalny emeryt pójdzie do sądu z listą beneficjentów, którzy zakupili mieszkania i stare leśniczówki za ułamek wartości a niektórzy sprzedali po 5 latach za cenę rynkową. W sądzie można dochodzić równego traktowania pracowników. Jak myślicie czy renomowany mecenas może wygrać sprawę?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Emeryt + pisze:Jak myślicie czy renomowany mecenas może wygrać sprawę?
Nie. Nie ma mowy o nierównym traktowaniu bowiem po upływie 5 lat każdy może zbyć nabytą nieruchomość. Nie ma tu też żadnego naruszenia prawa więc nie ma nic do wygrania.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Emeryt +
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: czwartek 05 lip 2018, 15:00

Post autor: Emeryt + »

Sprzedać po 5 latach to oczywiscie mogą. Problem w tym, że te nieruchomości zostały nabyte za ułamek rzeczywistej wartości, często przy bonifikatach dochodzących 90 %. Ci nabywcy dostali de fakto bonusy o wartości 100 i więcej tysięcy zł. Tutaj można dopatrzyć się nierównego traktowania. W czym gorszy jest leśniczy od pana kierowcy, traktorzysty, pani z biura, podleśniczego czy "równiejszych" leśniczych nie wspominając o działaczach związkowych?
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

zulus pisze:
Fichtel pisze:A może tym, że nie tworzy się enklaw...
Dla niektórych nie było to przeszkodą ;/
Co nawet nietrudno znaleźć korzystając z BDoL :P
Szare po lewej to jezioro, zielone oprócz uroczego budynku z molem jest LP.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Emeryt +, sprawa była wałkowana i uzgadniana ze ZZ i one takie rozwiązania, zapisane w później w ustawie, "przyklapnęły". Ustawa prawa przyznała nie wszystkim a tylko określonym grupom. Podobnie jak ustawa przyznająca 500+. Nie jest to więc nierówne traktowanie w rozumieniu przepisów prawa Polskiego i unijnego.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ