A gdzie ją chcesz posadzić jak nie w luce? Jak sam zainteresowany pisze, coś się tam samorzutnie pojawia. I dobrze. A jak zwał, tak zwał, luki i tak wolnej nie zostawi.filipesku pisze:Sylvan bardziej miałem na myśli nie dosadzanie w łukach ale stworzenie zasłony przeciwsłonecznej.
I jeszcze tylko jedna uwaga. To, że przypłaszczek z cetyńcem zrobiły swoje to jedno. Ale czemu tak zrobiły? Może być, że jest to drzewostan porolny, a tak naprawdę główną przyczyną może być osłabienie przez suszę z poprzednich lat. Niestety z lasem już tak jest, że generalnie likwidujemy skutki, często o przyczynach zapominając. Taki to już urok naszej pracy .