Przyrodnicza kompromitacja Przyrody Polskiej

[borodziej]

Pozwoliłem sobie dzisiaj zajrzeć na internetową stronę "Przyrody Polskiej".
WWW Przyroda Polska
I... załamka
Pomijam fakt, że jest to strona słabo aktualizowana (najnowszy numer miesięcznika w internecie to grudzień 2006 r. - czyżby po Świętach się czas zatrzymał?).

NUMER GRUDNIOWY
NR 12 / 2005 - Czasopismo zalecane dla szkół przez Ministerstwo Edukacji Narodowej

Zaciekawił mnie jeden artykuł p. Krystyny Forowicz (swego czasu dużo o leśnictwie pisała do "Rzepy") pt. "Milczenie ptaków".
Do artykułu zamieszczone jest zdjęcie... Strzyżyka. Tak głosi podpis pod zdjęciem. A na zdjęciu - proszę spojrzeć...
Czy w redakcji PP pracują jacyś przyrodnicy, którzy byliby w stanie zrobić fachową korektę merytoryczną? Czy jest to odosobniony przypadek? W końcu pismo jest

zalecane dla szkół przez Ministerstwo Edukacji Narodowej

Milczenie ptaków

[Brzost]

(najnowszy numer miesięcznika w internecie to grudzień 2006 r. - czyżby po Świętach się czas zatrzymał?).

Chyba 2005? A w ogóle wychodzi? Bo coś słyszałem, że pismo było zagrożone. Może dlatego nie aktualizują ani nie korygują.

[borodziej]

Zgadza się - 2005 Przepraszam za literówkę.

[ Dodano: 2007-06-04, 12:16 ]

Bo coś słyszałem, że pismo było zagrożone. Może dlatego nie aktualizują ani nie korygują.

Ciągły stan zagrożenia - od 2 lat
Wychodzi, mam przed sobą nr 5/2007 (z naszej IBLowskiej czytelni). Dużo bladych, lub przejaskrawionych zdjęć. Myślę, że od dłuższego czasu pismo to próbuje się "odnaleźć" i jakoś nie może

[Brzost]

Nawiasem mówiąc to było moje ulubione pismo dzieciństwa. Mimo, że drukowali wiersze domorosłych poetów

Np. "O Lubelszczyzno, ziemio ma miła,
Tyś mi w dzieciństwie kolebką była..."



(żeby nie było wątpliwości, nie chciałem skrytykować uroczej Lubelszczyzny, tylko ową poezję)

Choć przyganiał kocioł garnkowi, sam też byłem domorosłym poetą

[borodziej]

Tam nadal nie ma właściwej korekty merytorycznej
Zdjęcie rybitw na gnieździe, z pisklakiem i podpis:
"Wprawne ucho wychwyci godowe odgłosy rzekotek drzewnych, które na czas miłosnych uniesień schodzą do wody".
I dwa zdjęcia dalej portret rzekotki z podpisem:
"Ona też oczekuje wiosny" - w numerze majowym oczekuje wiosny? Toż to zaraz lato na karku

[ Dodano: 2007-06-04, 12:30 ]
Mam też nr 1/2007 "P.P.". A w nim artykuł o rzadkich gatunkach nietoperzy.
Do artykułu dołaczono 3 zdjęcia z podpisami:
1. Nocek
2. Mroczek
3. Mroczek P.

Mroczek P.? Ścigany listem gończym?
Może to mroczek Posrebrzany, może Pozłocisty, z pewnością nie borowiaczek (byłby podpisany jako - Mroczek B.?)

[Piotrek]

...
3. Mroczek P.

Mroczek P.? Ścigany listem gończym?

No co ty... Nie jesteś na topie, zapewne chodzi o jednego z bliźniaków ze znanego serialu TV

[Borsuk]

... cóż, "Przyroda Polska" nigdy nie była najwyższych lotów ...

[pio]

... cóż, "Przyroda Polska" nigdy nie była najwyższych lotów

a szkoda bo fajną nazwę zajeli i młodzież czerpie ferelne info.
a może by tak zaoferować pomoc z naszego forum?!
np. kater "guru encyklopedyczne"
jest na tym forum troszkę luda zorientowanego i w temacie a galerie są takie że (prima sort) np. galeria borsuka
boro to klimat dla Ciebie!
wiem że piszę troszkę od rzeczy ale gdyby tak wespół zespół........
to może by i własne pisemko ..........
troszkę mnie poniosło ......

[borodziej]

Pio, dobrze kombinujesz...
Wespół-zespół

[Brzost]

... cóż, "Przyroda Polska" nigdy nie była najwyższych lotów ...

Fakt, w dzieciństwie nie miało się zbyt wysokich wymagań.

[ostwall]

Czy w redakcji PP pracują jacyś przyrodnicy, którzy byliby w stanie zrobić fachową korektę merytoryczną?

buhahahaha

[borodziej]

Widziałem ostatni numer (ze śliczną żołną na okładce).
Wewnątrz merytorycznie dużo ciekawych tematów przyrodniczych i ekologicznych (jak się czyta o reklamówkach-jednorazówkach, to włos na głowie się jeży).
Ale graficznie - kaplica. Zdjęcia (np. muflonów) nienasycone, jakby nieostre.
To pismo potrzebuje prawdziwego "kopa do przodu". Tytuł jest markowy i ma wartość samą w sobie. A grono stalych czytelników bardzo szybko by się odbudowało.

[Skumbria]

Włos jak włos, ale skóra to cierpnie

Kod: Zaznacz cały

Milczenie ptaków 

We Włoszech, w Grecji i na Cyprze ich zabijanie stało się narodowym "sportem". Podobnie jak w Hiszpanii, we Francji i na Malcie. Aby pokonać Morze Śródziemne, polskie ptaki mają do wyboru trzy szlaki: przez Cieśninę Bosfor; Sycylię i Półwysep Apeniński; Gibraltar i Hiszpanię. Niezależnie którędy polecą, są masowo zestrzeliwane, odławiane i maltretowane.

[borodziej]

Myślałem o jerzyku (w kontekście żołny), już wpadkę poprawiłem
Rzadko mi się zdarza, ale nikt nie jest nieomylny (zwłaszcza o tej porze).

[Brzost]

Myślałem o jerzyku

Jerzyki mam w dziurze pod balkonem Jak co roku zresztą.

[borodziej]

To wysoko mieszkasz ja mieszkam nisko, to czasem po ogrodzie gonię myszkę (średnio jedną rocznie)

[Brzost]

To wysoko mieszkasz ja mieszkam nisko, to czasem po ogrodzie gonię myszkę

Toteż ja tych jerzyków nie gonię

[drwalnik]

... czepiacie się Panowie, czepiacie ... to takie sympatyczne pismo jest ...

[Kasia]

... czepiacie się Panowie, czepiacie ... to takie sympatyczne pismo jest ...

Między sympatią, a merytoryką jest jednak przepaść... Jeśli pismo jest edukacyjne, nie powinno zawierać błędnych informacji.

[drwalnik]

... no to trzeba je wspomóc, tylko jak