Wynagrodzenia w PGL LP

borodziej · Post autor: **borodziej** » piątek 30 lis 2007, 11:29

sp5 pisze:Gdybym kiedyś wiedział, że to taka bezsensowana firma to nie zatrudniłbym się w niej.

ale przecież zawsze możesz się zwolnić, przebranżowić i się przenieść - planujesz coś takiego?

Skumbria · Post autor: **Skumbria** » piątek 30 lis 2007, 18:05

A dlaczego nie ? Mając np. dwa fakultety np. leśnika i ekonomisty nie trzeba się obawiać o pracę i wynagrodzenie tz. o jego wysokość,
Jak wszyscy po leśnych np. chcieli by w LP pracować, to płace byłyby o połowę mniejsze ostrożnie oceniając

RR · Post autor: RR » piątek 30 lis 2007, 18:09

skumbria pisze:Teraz taka moda , że wiele osób robi co najmniej 2 kierunki. I dobrze

Jaźwiec pisze:To wcale nie jest dobra moda.

W dzisiejszych czasach to nie jest moda, ale konieczność.
Należy myśleć wielokierunkowo, tylko będąc elastycznym branżowo można bez większych problemów odnaleźć się w dzisiejszych realiach.
Co ma zrobić podleśniczy z kilkunastoletnim stażem pracy, zarabiający 1200 zł i wykształceniem leśnym z technikum ? Nawet studia leśne mu nie pomogą.
Edukować się i szukać, najlepiej w innych branżach, a lasy jako pasję pozostawić i w wolnych chwilach ją realizować - niestety.

Skumbria · Post autor: **Skumbria** » piątek 30 lis 2007, 18:12

1200 brutto czy netto i ile pożyczek oraz ubezpieczeń, tzn.potrąceń łącznie

Chrobry · Post autor: **Chrobry** » piątek 30 lis 2007, 18:48

piękna dyskusja i skłoniła mnie ona do pewnej refleksji:
- ponad 30 lat temu, po zaliczeniu stażu - 1000,-/m-c
- po ok. 10 latach - ok. 6000,-/m-c
następnie doszedłem do dziesiątek milionów i po denominacji znowu:
- trochę ponad 1000,-/m-c; minęło kilka lat i dobijam do...

obawiam się znowu tych milionów

Jaźwiec

RR pisze:W dzisiejszych czasach to nie jest moda, ale konieczność.

A to już brzmi zupełnie inaczej.

Kalwar · Post autor: **Kalwar** » poniedziałek 03 gru 2007, 20:50

Kazda koniecznosc zysku jest niedobra... Skads sie biora Ci zli i niedobrzy, wysoko postawieni ignoranci na wysokich stanowiskach...

Jaźwiec · Post autor: **Jaźwiec** » wtorek 04 gru 2007, 07:24

Kalwar pisze:Kazda koniecznosc zysku jest niedobra...

Znaczy się postęp i rozwój jest zły, bo przecież oparty jest na chęci zysku.

lastel · Post autor: **lastel** » wtorek 04 gru 2007, 09:19

Kalwar pisze:Kazda koniecznosc zysku jest niedobra... Skads sie biora Ci zli i niedobrzy, wysoko postawieni ignoranci na wysokich stanowiskach...

Jakieś pomieszania z poplątaniem . Gdyby rzeczywiście kierowanno się zyskiem dla firmy , to nie byłoby miejsca dla ignorantów , układaczy , dwuzawodowców ( ciche udziały w ZULach itp), złodziei .