Zakup starych, wojskowych samochodów terenowych.

[borowiak]

zaraz, zaraz w lutym 2017 to go jeszcze nie miałeś

Hmmmm, ja go miałem w grudniu 2016 r....... Ale nie w tym stanie Ten wpis opublikowałem 29.12.2016 r. http://www.seba4x4.pl/2016/12/29/gaz-69 ... logicznej/

[Blues Brothers]

a wygląda jak nr 2

[Glaca]

Fajnie zmontowany, w zabawie znajdź różnice pomiędzy tym co zjeżdżał z taśmy a tym Twoim mimo powtórek znalazłem "aż" trzy - patyna na resorach, wydechu i korku wlewu paliwa
Nie pamiętam, czy padło tu pytanie o żółte tablice ? Auto tak wymuskane że aż się o nie prosi...

[Sten]

Ma to plusy i minusy ...

[borowiak]

Dzisiejsza próba prędkości.....

[Sten]

Toś Pan przegazował tego Gaza/Uaza ...

[TomCio]

Wodę na kawę może chciał zagotować
A swoją drogą ciekawe, który to już obrót licznika?

[Sten]

Myślę, że pierwszy ...

[Piotrek]

Lux-torpeda...

[borowiak]

Pierwszy obrót licznika, auto kupione przez mojego znajomego lekarza wojskowego z ZN i użytkowane przez wiele lat do polowań. Za to drugi ma oryginalne:

[góral bagienny]

borowiak, jestem Ci winien kilka słów. I wybacz, ale wypowiem je publicznie.
W akcie krańcowej desperacji, przy kolejnej próbie powrotu do okresu późnomłodzieńczego (wczesnomęskiego jakoś mi tu kiepsko brzmi) usiłowałem borowiakowi wcisnąć WSKę do reanimacji. Jak każdy dobry człowiek nie powiedział NIE, ale prosił o czas na zakończenie projektu GAZ, dając mi jednocześnie czas na przetrzeźwienie. To była właściwa taktyka! Sam transport w borowiakowe strony to przy szczęśliwym układzie gwiazd i listy spedycyjnej CliktTransu, 6-8 stówek. Ale byłem zdeterminowany! Zresztą wciąż jestem.
Jednak w dalszych nagabywaniach ostudziła mnie zima.
Szukają innych opcji trafiłem na gościa spod Leska, który przynajmniej dobrze udawał zapał do sprostania wyzwaniu. Ale nawet na tak bliskiej trasie dostarczenie motorka do doktorka wymagałoby nie lada kombinacji. Na szczęście zima w odwrocie i może w przyszłym tygodniu dokonam przerzutu WSKi do Leski. Ale, borowiaku, nie oddychaj z ulgą! Jeśli z kuracji lokalersa nie będę zadowolony, to nie znasz dnia ani godziny!

[borowiak]

Ufffff W sumie drugi Gazik na mnie czeka....

[góral bagienny]

Gazik już może nie zadziałać, zastosuj coś innego. Na razie jednak zima Ci sprzyja. Wyglądam za okno a tam znowu całkiem biało!

[Sten]

Przeca WSK, to samemu w stodole można sprawność przywrócić ...

[carabus]

Szukają innych opcji trafiłem na gościa spod Leska

Ten koło Zauża???

[góral bagienny]

Marek z Przemysłowej, niby koło Załuża... Ale bliżej do Bezmiechowej czy Łukawicy.
To może byś dał mi jakiś namiar kolejny, na pw, ku uldze borowiaka?

Przeca WSK, to samemu w stodole można sprawność przywrócić ...

Głupiś! Stodołę to mam ale to jeszcze trzeba ciut pojęcia, żeby wiedzieć którą nakrętkę w którą stronę odkręcać, i sporo determinacji, a na tym to mi zbywa. No i narzędzia, bo skąd ja wezmę klucz oczkowy 15 czy ściągacz do łożyska z wału?

[Sten]

MzL był przeca ochotny do pomocy. Ty możesz nadzorować li tylko jego prace. Teraz jest miejscowym bogaczem, to i może zanabyć ściągać do łożyska ...

[góral bagienny]

MzL był przeca ochotny do pomocy.

Teraz to żeś dowalił do pieca!
Może tak bierz po pół, albo zmień dilera?

[Sten]

Toć sam byłem świadkiem Waszej rozmowy na ten temat ...

[góral bagienny]

Toć sam byłem świadkiem Waszej rozmowy na ten temat ...

To ja Cię uświadamiam, że z Twoją świadomością było coś nie tak. MzL opowiadał mi o jakiejś Gazeli czy czymś takim, na czym jeździł jego śp tata i co teraz kurzy się w garażu jakiegoś wujka. I namawiał mnie w żartach do nabycia od niego kolejnego trupa na dwóch kółkach. Zresztą prześmiewczo, bo mojej WSKi na oczy nie widział.