Sam w kajaku
Moderator: Moderatorzy
Po czułym przywitaniu i strzeleniu tradycyjnego misia (nie mylić z tym z lasu) uraczyłem naszego dzielnego kajakarza piwem, traf chciał, że w nazwie mającego małe co nieco wspólnego z poczęstowanym. Z pewnym przerażeniem stwierdziłem, że chyba był popadł na opuchliznę głodową, co widać wyraźnie na poniższej fotce. Czym prędzej wsiadłem na motor i udałem się do najbliższego sklepu, coby małe co nieco zakupić mu do jedzenia, bo chyba te rybki to mu specjalnie brać nie chcą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Po powrocie pogadaliśmy o przysłowiowej d... Maryni i zabraliśmy się do reanimacji telefonu, który wczorajszego wieczora uległ awarii i jak się po chwili okazało, naprawa za pomocą scyzoryka nie powiodła się. Jeden z elementów łączący telefon z kartą został ułamany przez właściciela no i koniec z łącznością do końca wyprawy, którą Góral zamierza zakończyć w najbliższy poniedziałek w Dęblinie. Szczęśliwie z mojego aparatu dodzwoniliśmy się do Góralowej, coby kobieta za dużo łez nie wylała wysyłając ckliwe esemesy do męża i nie mając żadnej odpowiedzi. Góral mniej więcej co trzy minuty dopytywał się która jest godzina, więc zrozumiałem, że czas się żegnać. Przywdział swój bojowy kapok (nawet nie wiedziałem, że takie rozmiary produkują), ostatnia fotka na lądzie i do kajaka. Szczerze powiem, że tak się spieszył, że nawet się ze mną nie pożegnał ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Pomachał na pożegnanie łapką i tyle go widziałem, bo wnet zniknął za zakrętem rzeki. Było krótko bo raptem niecałe dwie godziny, ale warto było.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3145
- Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
- Lokalizacja: z Księżyca;)
Oczywiście zapomniałem dodać, że Góral dziękuje za pozdrowienia i też pozdrawia wszystkich trzymających kciuki za jego wyprawę.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3145
- Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
- Lokalizacja: z Księżyca;)
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3145
- Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
- Lokalizacja: z Księżyca;)
I dlatego uwielbiam formy krótkie.moondriver pisze: 7 zwr. gładko poszło ; teraz w głowie hula wiatr
PS. A skoro o formach krótkich mowa, to u palaczy taka formą się "popisałem" http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?p=945775#945775
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Oj tam. Zwyczajnie chłopem "pachnie" ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Szczęśliwie póki co się nie zanosi ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa