Państwowy pierwokup.

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Witam. Na przykładzie moim to powiem,że Nadlesnictwa
interesują sie tylko wydzielonymi działkami. Nie wazne,że
ze wspołudzial z moja działką ma teżSP.
Uwazam,że takie wybiórcze nabywanie prywatnych lasów
gdy ktos chce sprzedac swój udzial SP nie jest w porządku.
SP powinien kupowac wszystko o ile las jest w kompleksie
lesnym.Takie jest moje zdanie. Mari. :roll:
mari
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105139
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Wiesz, z drugiej strony takie postawienie sprawy równało by się przymusowemu wykupowi, nawet w sytuacjach gdy zakup jest nieopłacalny. A tego Skarb Państwa robić nie może.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Nie rozumiem. Skoro Państwo chce kupować lasy w pierwszej kolejności
to tylko ze szkodą dla właściciela? To nie sprawiedliwe.
Przecież ceny nie są stałe. Powinien kupować wszystko to co jest do
kupienia po ewentualnej negocjacji.
mari
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

maria pisze:Powinien kupować wszystko
Wtedy to by nie było prawo pierwokupu, ale OBOWIĄZEK pierwokupu... a skutkiem byłaby sytuacja, że za 80 lat WSZYSTKO w Polsce byłoby państwowe, bo obowiązkowo byłoby wykupione i żadna prywatna transakcja nieruchomości nie doszłaby do skutku... :twisted:
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Chodzi mi o to,że jak cos jest do kupienia z lasu prywatnego
to nie powinno być odpowiedzi,że Nadlesnictwo nie jest tym zainteresowane
np. z powodu współudziału nawet gdy jego część ma też Skarb Państwa.
SP powinien kupować udziały gdy jest okazja, aby posiadac coraz wiekszy swój udział
do przejecia nieruchomości po pewnym czasie. Dla mnie odpowiedź,że takie
działki są nie przydatne do prowadzenia gospodarski lesniej w
Lasach Państwowych to wyraz przesytu z jednej strony
oraz pójscie na "łatwiznę" szukając tylko działek wydzielonych.
Musze zainteresować tym odpowiednie władze ministerialne
czy tak byc powinno.
mari
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105139
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

maria pisze:Dla mnie odpowiedź,że takie
działki są nie przydatne do prowadzenia gospodarski lesniej w
Lasach Państwowych to wyraz przesytu z jednej strony
oraz pójscie na "łatwiznę" szukając tylko działek wydzielonych.
Nie moja droga. To nie wyraz przesytu a już na pewno nie pójście na łatwiznę. Na takiej działce, dla wykonania najprostszej czynności (nawet pojedynczego wbicia gwoździa) trzeba mieć zgodę wszystkich współwłaścicieli. To naprawdę uniemożliwia prowadzenie gospodarki leśnej w rozumieniu przepisów prawa.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Z tego wniosek, że przepisy od samego początku nie powinny zezwalać na istnienie działek
nie wydzielonych. Jak Nadlesnictwo nie może sobie z tym radzić to jak ma radzic sobie z ktoś kto mieszka b.daleko od lasu i sprzedac też nie może.
mari
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105139
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

maria, przepisy mówią o sprzedaży "działek". Nie współudziałów. Taka drobna różnica :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

PIOTRUS - prosze , poradź jak sie szybko mogę pozbyć tego udziału.
Czy czyms takim ktos sie zainteresuje? Od czego zacząc poza ogloszeniem.
Mam rozpiskę,że rosna tam sosny, jodły , buki 60 lat i powyżej.
mari
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105139
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Podstawową sprawą jest czy chcesz się szybko pozbyć swego udziału czy też uzyskać z takiego działania jakieś pieniądze. I od razu zaznaczam, że ja pomysłu jak na tym zarobić nie mam.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Jest wycena biegłego z ub.r. Chcę aby to bylo z korzyścia dla obu stron
i będę negocjować bo zalezy mi na szybkiej sprzedazy.
mari
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105139
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

No to ja ci nie pomogę. Wszystkie pomysły jakie mam nie dotyczą sprzedaży. :(
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Dzięki za zainteresowanie.
Chyba musze przejść sie do starostwa po uproszczony plan urządzenia tego lasu, tak?
mari
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3766
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

A moim prywatnym zdaniem przy pierwokupie współudziału nadleśnictwa powinny zawsze korzystać z uprawnień. Nie korzystając Skarb Państwa traci bo cena za te działki zawsze jest minimalna w stosunku do wartości - nawet przy miastach można nabyć nieruchomości pod przyszłą RDLP o czym przekonał się z bólem Szczecin. Posiadając działkę we wspólwłasnosci jest z reguły z niej żaden pożytek. Z działek współudziału nie można korzystać... gdy jest szansa nabyć większy udział można łatwiej podzielić działkę. Oczywiście pomijam fakt, że po te ta ustawa była roboiona. Chętnie usłyszałbym opinię dyrektora... A jeszcze chętniej stanowisko wysłane nadlesniczym w piśmie.

W skali kraju i tak byłby to marginalne wydatek... na korzyść LP.
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Dziękuję za powyższą wypowiedź. :roll: Nie wiem czy na to forum dyrektor zagląda.
Jeśli nie, to mogę sama napisać i zadać pytanie. Proszę podać adres gdzie
powinnam napisać "wyżej" w tej sprawie, bo z miejscowego Nadlesnictwa mam
odpowiedź odmowną. Rozmawiałam tez osobiście to powiedziano mi,że sami
wyzbyli by się tez swojego udziału w działce. Cała działka ma pow.4,5 ha
z czego mój udział który chce sprzedac to 1/4 ca 1,5ha. Las jest w duzym
kompleksie lesnym na Roztoczu.SP ma 1/10 udziału.
mari
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22737
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

maria pisze:Dziękuję za powyższą wypowiedź. :roll: Nie wiem czy na to forum dyrektor zagląda.
Jeśli nie, to mogę sama napisać i zadać pytanie. Proszę podać adres gdzie
powinnam napisać "wyżej" w tej sprawie, bo z miejscowego Nadlesnictwa mam
odpowiedź odmowną. Rozmawiałam tez osobiście to powiedziano mi,że sami
wyzbyli by się tez swojego udziału w działce. Cała działka ma pow.4,5 ha
z czego mój udział który chce sprzedac to 1/4 ca 1,5ha. Las jest w duzym
kompleksie lesnym na Roztoczu.SP ma 1/10 udziału.
1. Błąd. Masz nie ca 1,50 ha, ale udział 1/4 w każdym cm 2 całości (4,50 ha).
2. Powyżej nadleśniczego jest dyrektor regionalnej dyrekcji LP...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

W jednej z mądrych gazet prawniczych wyczytałam,że:
są 3 przypadki, kiedy LP przysługuje prawo pierwokupu /art.37a ustawy/
- po pierwsze chodzi o nieruchomosci oznaczine w ewidencji gruntów i budynków jako las,
- po drugie, przeznaczone do zalesienia w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego albo w decyzji o warunkach zabudowy
- po trzecie, dotyczy nieruchomosci objetych planem urzadzenia lasu albo
deczyzją starosty określającą zadania gospodarki lesnej dla lasów rozdrobnionych.

Dalej napisane jest też,że jeżeli jest współwłasnośc ma SP lub graniczy z sie z lasem państwowym
to las powinien być przedmiotem pierwokupu przez SP a na moim przykladzie nie jest.
mari
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

maria pisze:to las powinien być przedmiotem pierwokupu przez SP a na moim przykladzie nie jest.
Dalej nie przyjmujesz do wiadomosci, że tu nie ma do kupienia lasu - do kupienia jest tylko cząstkowy udział w nim. Gdyby w tym wypadku LP miały szansę wykupić wszystkie pozostałe udziały - skorzystałyby z prawa pierwokupu. Ale tak nie jest, bo jak napisał j24
j24 pisze:1. Błąd. Masz nie ca 1,50 ha, ale udział 1/4 w każdym cm 2 całości (4,50 ha).
... gdyby LP kupiły cząstkowe udziały w lesie, to nadleśniczy powinien zostać oskarżony o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem SP...
maria
początkujący
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 20:45

Post autor: maria »

Skarb Państwa tez jest współudziałowce tej działki.
Czy nie powinien dązyć do przejęcia kolejnego udziału dla powiekszenia jak
jest okazja. Lasy prywatne są przecież w wiekszosci b.rozdrobnione i we
współudziałach. Państwo powinno dązyc do likwidacji takiego stanu rzeczy
poprzez prawo pierwokupu w szczególności gdy teren jest Parkiem Narodowym.
Nadlesnictwo mówi,że samo by pozbylo sie udziału w tej działce.
Oczywiscie żę jak cos trudno zrobic to lepiej sie tego pozbyć.
cyt..tym wypadku LP miały szansę wykupić wszystkie pozostałe udziały - skorzystałyby z prawa pierwokupu....a kto wie czy nie?- bo z mojego rozeznania kilka osób
chce tez sprzedać swoj udzial , wystarczy że Nadlesnictwo zapyta.
mari
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

maria pisze:Skarb Państwa tez jest współudziałowce tej działki.
Czy nie powinien dązyć do przejęcia kolejnego udziału dla powiekszenia jak
jest okazja.
Skarb Państwa (nadleśnictwo) jest teraz drobnym udziałowcem - to oznacza, że nie może prowadzić samo w tym lesie ŻADNEJ gospodarki leśnej bez wiedzy i zgody WSZYSTKICH pozostałych współwłascicieli. Wystarczy, że jeden z nich (współwłascicieli) zmarł a jego spadkobiercy nie kwapią się do przeprowadzenia sądowej procedury spadkowej - jakakolwiek działalność w takim lesie jest prawnie niemożliwa (bo las ma nieuregulowany status prawny). Dlatego w 99,9% wypadków LP nic nie mogą robić na działkach, na których mają współudział. I dlatego wydawanie przez LP kolejnych pieniędzy na współudziały jest niegospodarnością ściganą przez prokuraturę. Jedynym wyjątkiem byłby jednoczesny zakup wszystkich pozostałych udziałów w danym lesie - a tego nie zagwarantujesz przecie.
maria pisze:Państwo powinno dązyc do likwidacji takiego stanu rzeczy
Nie, państwo nie powinno dążyć do osłabiania własności prywatnej. Przeciwnie, powinno wspierać własność prywatną. Czyli znowu: wykup na rzecz SP tylko w sytuacjach gdy jednocześnie wszyscy współwłaściciele chcą sprzedać...
maria pisze:w szczególności gdy teren jest Parkiem Narodowym
Jeśli teren jest parkiem narodowym to znaczy że jest poza administracyjnie ustalonym zasięgiem terytorialnym nadleśnictw. Tym bardziej nadleśnictwo nie powinno korzystać z prawa pierwokupu. Natomiast prawo pierwokupu ma wtedy park narodowy (z mocy zapisów ustawy o ochronie przyrody).
Nadleśnictwo to zupełnie inny podmiot prawny niż park narodowy
ODPOWIEDZ