Mobbing przełożonego przez podwładnego - czy to możliwe?

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

Romain
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: środa 26 paź 2016, 11:20

Mobbing przełożonego przez podwładnego - czy to możliwe?

Post autor: Romain »

Uporczywe nękanie nadleśniczego przez przewodniczącego związków zawodowych na kazdej naradzie leśniczych przez głośne i częste przerywanie w połowie zdania , krytykowanie publiczne jego wypowiedzi - to mobbing? U nas część pracowników ma "bekę", część jest zażenowanych.Ciekawe czy są takie przypadki w innych nadleśnictwach? :( :cry:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105127
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Romain pisze:to mobbing?
Nie. To zwykłe chamstwo.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Z tego co dawno uczyli to żeby był mobbing to musiała być podległość służbowa. Dziś ponoć już ta interpretacja się rozszerzyła na inne, że się tak wyrażę, stosunki.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
jnwoppl
początkujący
początkujący
Posty: 117
Rejestracja: wtorek 16 lut 2016, 12:30

Post autor: jnwoppl »

Piotrek pisze:
Romain pisze:to mobbing?
Nie. To zwykłe chamstwo.
też tak myślę.
Z tego co wiem mobbing wobec przełożonego jest możliwy, ale opisane zachowanie nie jest wystarczające, żeby nazwać to mobbingiem. Chamstwem jak najbardziej.
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

,,Uporczywe nękanie", ,,krytykowanie publiczne" tak to mobbing.
Romain
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: środa 26 paź 2016, 11:20

mobbing przełożonego przez podładnego czy to możliwe?

Post autor: Romain »

Kimkolwiek napisał"to mobbing" .Tera nadleśniczy poda do sądu mobbera- przewodn. ZZ :shock: :lol:
,./;'[]-=<>?:"{}+
kimkolwiek

Re: mobbing przełożonego przez podładnego czy to możliwe

Post autor: kimkolwiek »

Romain pisze:Kimkolwiek napisał"to mobbing" .Tera nadleśniczy poda do sądu mobbera- przewodn. ZZ :shock: :lol:
Niekoniecznie, wyżej napisane jest że to chamstwo :]
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Romain pisze:Tera nadleśniczy poda do sądu mobbera- przewodn. ZZ :shock: :lol:
Zdaje mi się,że w takiej sytuacji nadleśniczy powinien pozwać swojego pracodawcę za niestworzenie warunków pracy wolnych od mobbingu.Art. 94 i art. 11 KP.
Fred
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Znaczy co? Sam siebie?
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105127
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jaźwiec pisze:Znaczy co? Sam siebie?
Nadleśniczy nie jest dla siebie pracodawcą...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Tylko?
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105127
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jaźwiec pisze:Tylko?
A kto go zatrudnia?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

No właśnie nie wiem. Cały czas myślałem że jest zatrudniony w n-ctwie.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5603
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

jest powołany......przez...... :wink:
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Powołuje dyrektor, ale przecież nie jest pracownikiem dyrekcji...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170055
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Ale papiery personalne są w dyrekcji ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Teczka personalna? Możliwe aczkolwiek bezsensu...
Czas pracy rozlicza w n-ctwie, to samo z BHP, to w końcu gdzie jest zatrudniony?
Dotychczas sądziłem że w nadleśnictwie w charakterze pracodawcy, ale widzę że muszę zgłębić temat.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105127
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jaźwiec pisze:Powołuje dyrektor, ale przecież nie jest pracownikiem dyrekcji...
Ale to dyrekcja (i jej dyrektor) jest pracodawcą osoby powołanej na stanowisko nadleśniczego. Powołanie podobnie jak wybór i mianowanie jest odrębnym źródłem powstania stosunku pracy, jednostronnym aktem dokonanym przez podmiot zatrudniający. Analiza przepisów szczególnych, na podstawie których nawiązuje się stosunek pracy z powołania prowadzi do wniosku, że bez wątpienia jest to akt władczy, a przy tym zawsze akt publicznoprawny (z zakresu administracji). Do nawiązania stosunku pracy w drodze powołania dochodzi, gdy właściwy organ, zwany organem powołującym, powoła pracownika na określone stanowisko, a pracownik powołanie to przyjmie. Akt powołania nie jest aktem administracyjno-prawnym. Akt powołania jest wprawdzie jednostronnym oświadczeniem woli organu powołującego, lecz pracownik przyjmujący go, składa w sposób bierny swoje oświadczenie woli, a w konsekwencji dochodzi do dwustronnego oświadczenie woli.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Nie neguję tego. Wszystko jest ok. Tyle że z tego wynika że to Dyrektor RDLP jest pracodawcą Nadleśniczego ze wszystkimi tego stanu rzeczy konsekwencjami (świadczenia, warunki pracy itd. itp.)
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105127
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jaźwiec pisze:Tyle że z tego wynika że to Dyrektor RDLP jest pracodawcą Nadleśniczego ze wszystkimi tego stanu rzeczy konsekwencjami (świadczenia, warunki pracy itd. itp.)
Jak wiesz stosunek pracy na podstawie powołania trochę się różni od stosunku na podstawie umowy o pracę. I dlatego to o czym piszesz bierze na siebie jednostka do której nadleśniczy został powołany. Z kilkoma wyjątkami.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ