esy
Moderator: Moderatorzy
esy
mam pytanie, kto u Was kupuje ESY do drewna - nadleśnictwo czy zul?
skoro drewno ma zostać przygotowane wg pewnych norm, standardów itd, a ZUL podejmuje się tej robocie, to moim zdaniem powinien także kupować esy, a nie tylko korzystać z esów zakupionych przez nadleśnictwo.
pytam z racji tego, iż zdałem sobie sprawę ile pieniędzy w naszym nadleśnictwie idzie na esy do drewna.
z góry dziekuję za Wasze odpowiedzi
skoro drewno ma zostać przygotowane wg pewnych norm, standardów itd, a ZUL podejmuje się tej robocie, to moim zdaniem powinien także kupować esy, a nie tylko korzystać z esów zakupionych przez nadleśnictwo.
pytam z racji tego, iż zdałem sobie sprawę ile pieniędzy w naszym nadleśnictwie idzie na esy do drewna.
z góry dziekuję za Wasze odpowiedzi
A czy zabezpieczenie drewna przed pękaniem jest ujęte w jakiejś normie, czy tylko w "instrukcji" dla leśnika?berek pisze:skoro drewno ma zostać przygotowane wg pewnych norm, standardów itd
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie, bo nie wiem. To nie było pytanie retoryczne tylko próba uściślenia sytuacji prawnejberek pisze:a odpowiesz na zadane przez siebie pytanie?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Zul-e nie mają wpływu na termin wywozu przygotowanego surowca.berek pisze:skoro drewno ma zostać przygotowane wg pewnych norm, standardów itd, a ZUL podejmuje się tej robocie, to moim zdaniem powinien także kupować esy, a nie tylko korzystać z esów zakupionych przez nadleśnictwo.
Ps. Oznaczniki też mamy kupować?
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5670
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: esy
Pomysł na miarę elektryfikacji samochodów prywatnych do użytku służbowegoberek pisze:mam pytanie, kto u Was kupuje ESY do drewna - nadleśnictwo czy zul?
.....ZUL podejmuje się tej robocie, to moim zdaniem powinien także kupować esy, a nie tylko korzystać z esów zakupionych przez nadleśnictwo.
pytam z racji tego, iż zdałem sobie sprawę ile pieniędzy w naszym nadleśnictwie idzie na esy do drewna....
Patrząc na to ile forsy idzie na to w nadleśnictwie? Niegłupi pomysł....zulus pisze: Ps. Oznaczniki też mamy kupować?
I papier nie tylko do drukarek , repelenty, itd - lista jest długa
Zapomniałbym o jeszcze jednym. Podobnież powstaje leśna telewizja. Obok cegiełek na ten zbożny cel, szykuje się abonament do wykupienia, który trzeba będzie przedkładać wraz z rachunkami za eko-olej przy wypłacie ....
Re: esy
berek pisze:pytam z racji tego, iż zdałem sobie sprawę ile pieniędzy w naszym nadleśnictwie idzie na esy do drewna.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."