Panel leśniczego SILP
Moderator: Moderatorzy
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5634
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
To może to jednak kwestia programowa a nie sprzętowa...pl04 pisze:... im po prostu to coś śmiga.
Skoro X użytkowników z biuro MOŻE a z kancelarii NIE
to może jest jakieś "wąskie gardło" ograniczające dostęp użytkowników np. via NEO...
postawię dale idące założenie...
może jest tak, że jak system "widzi" duże obciążenie wewnętrzne - to spowalnia dostęp z zewnątrz...
Generalnie jest to nie logiczne. 'Przybyło" nas kilkoro z terenu i jednocześnie w biurze via notebooki zrobiliśmy wszystko nie ograniczając pracy "biura"...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
To pewnie też, bo nie wszyscy mamy szybkie łącze, ale ustawienia można popełnić takie, by określone adresy blokować gdy zaczyna wszystko padać, więc najpierw killuje się nas. Gdy padną biura my i tak nic nie zrobomy
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
OK "matrix" tego wymaga - zgoda
ale jak przenoszono BAZY do centrali to zapewniano nas, że to ma usprawnić działanie...
Może będę upierdliwy
ale
wzorem energii rozproszonej...(czytaj panele fotowoltaiczne)
to może jednak te serwery w N-ctwach były lepsze...
Za mojej ADM-nicji padł, to w 8 godzin został dostarczony nowy, postawiony i baza odtworzona.
Owszem - 8 godzin bez bazy ale tylko jedna jednostka...
Czy to nie tak jak z lotniskiem w Brukseli... ?
ale jak przenoszono BAZY do centrali to zapewniano nas, że to ma usprawnić działanie...
Może będę upierdliwy
ale
wzorem energii rozproszonej...(czytaj panele fotowoltaiczne)
to może jednak te serwery w N-ctwach były lepsze...
Za mojej ADM-nicji padł, to w 8 godzin został dostarczony nowy, postawiony i baza odtworzona.
Owszem - 8 godzin bez bazy ale tylko jedna jednostka...
Czy to nie tak jak z lotniskiem w Brukseli... ?
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Z tego co pamiętam to jakiś czas temu (albo chyba niedawno) zintegrowana jednostka informatyczna LP przejęła Panel Leśniczego do samodzielnego rozwoju. Od razu przyspieszył. A będzie prawdopodobnie jeszcze szybciej- tak niesie wieść po ostatnich spotkaniach - bo zespoły zadaniowe będą zarządzanie przez głównego stratega rozwoju SILP w owym zakładzie a nie przez DGLP.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5634
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Nie znam sie na informatyce, jednak jest powszechnie znane powiedzenie: Lepsze wrogiem dobrego. Zanim ktoś zacznie nam polepszać, może warto zrobić próbę na jednej jednostce, oraz policzy przepustowość swojego serwera.
Po świetach nie była to drobna awaria, tylko cofnęliśmy sie do zarania internetu w Polsce nie róbmy sobie doświadczeń przy najbardziej pracochłonnych POR w roku
Po świetach nie była to drobna awaria, tylko cofnęliśmy sie do zarania internetu w Polsce nie róbmy sobie doświadczeń przy najbardziej pracochłonnych POR w roku
Tak dokładnie jest, "Kill" i koniec pracy. Trzeba chyba mieć internet ze światłowodów żeby to "kręciło" jak trzeba.Capricorn pisze:To pewnie też, bo nie wszyscy mamy szybkie łącze, ale ustawienia można popełnić takie, by określone adresy blokować gdy zaczyna wszystko padać, więc najpierw killuje się nas. Gdy padną biura my i tak nic nie zrobomy
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2638
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Albo pracę na panelu podzielić na RDLP y tak aby wszyscy w tym samym czasie nie robili szacunków, projektów i rozlicznia odnowień . Bo jak by nie było, to co teraz się dzieje przypomina znane ataki hakerów na niektóre strony . Jakby jeszcze w tym samym czasie podleśniczowie logowali się aby np podjerzeć plany gospodarcze to SILP umrze
.
.
Niezmiennie twierdzę, że jest to efekt braku odpowiednio długich i rzetelnych testów w środowisku produkcyjnym (lub choćby zbliżonym do niego). W PGL LP utarło się jako zwyczaj przekazywanie do normalnego użytkowania programów na etapie "release candidate" jeżeli nawet nie "early beta"...Teo pisze:Niestety, kolejne wprowadzane "usprawnienia" celem celem "skracania czasu" - tylko go wydłużają coraz bardziej.
Jednym słowem - żywy organizm firmy traktuje się jak poligon doświadczalny a jej pracowników jak beta-testerów. Gdybyż jednak w ślad za uwagami użytkowników szły odpowiednie procedury naprawcze nie było by źle. Niestety, wydaje mi się, że autorzy przyjmują zasadę: "U nas działa prawidłowo, coś macie schrzanione u siebie".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- czerwonobrody
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2989
- Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
- Lokalizacja: Górny Śląsk
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3780
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
To wszystko jest śmieszne tylko do momentu kiedy, żeby zrobić wypłatę trzeba wstawać o trzeciej rano... bo później to sobie można jedynie popatrzeć na komunikat o wyrzuceniu z systemu.
Gdyby to od użytkownika na dole zależało, to choćby rozliczenie sadzonek i RW nie popełniałoby prostego błędu pamiętania ilości materiału na magazynie niezależnie od wytworzonych dokumentów rozchodowych...
No i tu są winni Użytkownicy nakładający ograniczenia i majstrujący co jakiś czas przy systemie.czerwonobrody pisze:są dwie główne przyczyny powodujące błędy aplikacji:Piotrek pisze:U nas działa prawidłowo, coś macie schrzanione u siebie
1. użytkownicy
2. wprowadzane dane
Gdyby to od użytkownika na dole zależało, to choćby rozliczenie sadzonek i RW nie popełniałoby prostego błędu pamiętania ilości materiału na magazynie niezależnie od wytworzonych dokumentów rozchodowych...