Jazda na zbyt niskich obrotach niszczy silnik [artykuł]

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Jazda na zbyt niskich obrotach niszczy silnik [artykuł]

Post autor: off-legal »

Hej, całkiem sensownie opracowane: http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/o ... bfpwm#mark i jakoś tak na przekór obecnej modzie, wychwalającej jazdę w trasie na 1200obr/min. Właściwie chyba wszystko co się psuje od takiej jazdy opisali.
Awatar użytkownika
Rafał i Ania
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3056
Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07

Post autor: Rafał i Ania »

Co za bełkot w tym artykule .
"Nowe auta coraz częściej podpowiadają kierowcom, kiedy powinni zmieniać biegi, a podczas postoju gaszą silnik."
gratulacje . akumulator rozrusznik , większa dawka przy rozruchu i poprawa sprawności cieplnej, a coraz częściej wmawiają na że fajne są auta start-stop
"Producent „dwumasów” ostrzega"
i tu jest słowo klucz pieniądze .Dwu masy są potrzebne jak plaster na .... zamiast tej wulkanizowanej gumy trzeba dać więcej sprężynek i mocniejszych w tarczy sprzęgła, a nie jak wspomniany tu mercedes w artykule zachwala dwu masę zamiast sztywnego sprzęgła. oczywiście dwu masa przeniesie to można dać słabszy wał który na sztywnym sprzęgle się po prostu skręci.
"Efekt? Turbo niezależnie od obrotów silnika będzie ustawione tak, żeby maksymalnie wykorzystywało napływające do niego spaliny – przy wyższych obrotach ciśnienie doładowania może przekroczyć dopuszczalne wartości, co będzie szkodzić silnikowi i turbosprężarce."
jakby była tylko turbo sprężarka bez takich dupereli jak egr i dpf nic takiego by sie nie działo

I tylko ta część artykułu
"Uwierzcie na słowo – pojazd używany przez kilka lat „po emerycku” będzie jeździł znacznie gorzej od dobrze dotartego i rozjeżdżonego auta. Podczas codziennej jazdy unikajcie czerwonego pola obrotomierza, ale też nie wrzucajcie na siłę szóstego biegu, kiedy samochód ledwie zaczął się rozpędzać. Spróbujcie wyczuć swoje auto – gdy silnik dygocze, to nawet jeżeli wskaźnik chwilowego zużycia wskazuje miłe dla kieszeni wartości, zredukujcie bieg."
PEŁNA ZGODA :spoko:
Propaganda propaganda i jeszcze raz propagadna
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

To ja poproszę o opinię jak krowie na miedzy - czy jak trzymam mojej Yarisce obroty 2000 do 2300 to dobrze, czy źle dla silnika ??
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

phhhh... od zawsze wiedziałam ,że autko traktowane zbyt delikatnie cierpi ;) ... tygrys zawsze źle reagował na niskie obroty -ewidentnie mu nie służą , za to pięknie śpiewa (i ciągnie) odpowiednio dowartościowany solidną porcją paliwa :D .... historyczne już 126 p (dla Młodych takie małe , dwuosobowe rodzinne ;) ) miało podobnie ....
per aspera ad astra
.....carpe diem....
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105071
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Zdemontujcie obrotomierze (albo chociaż je odłączcie) i nauczcie się jeździć "na słuch". Nic tak dobrze silnikowi i zużyciu paliwa nie sprzyja jak odpowiednie "wschłuchanie" się w pracę silnika.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Döhler
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5892
Rejestracja: czwartek 30 sty 2014, 23:33
Lokalizacja: Schweingrubowy Las

Post autor: Döhler »

Piotrek pisze:Nic tak dobrze silnikowi i zużyciu paliwa nie sprzyja jak odpowiednie "wschłuchanie" się w pracę silnika.
I wtedy oszczędnie i długo pojeździsz.
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77739
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Piotrek pisze:Zdemontujcie obrotomierze (albo chociaż je odłączcie) i nauczcie się jeździć "na słuch". Nic tak dobrze silnikowi i zużyciu paliwa nie sprzyja jak odpowiednie "wschłuchanie" się w pracę silnika.
... dosadniej tego nie można było wytłumaczyć :) :brawo: ...
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22730
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Czy te egr i dpf też można jakoś unieszkodliwić? :?:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

Rafał i Ania -> art jest chyba dedykowny do zizli 2000-2004 bardzo popularnych w Polsce. Weź pod uwagę że w "popularnej" prasie takie publikacje żadko się pojawiają.
J24 -> kumpel ostatnio unieszkodliwił dpf w merolu - wyszło go jakieś 200 zł. Większość firm tuningujących ma to w ofercie :)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77739
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

off-legal pisze:dpf
... czym on szkodzi? ...
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77739
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

j24 pisze:egr
... zaślepić :D ...
Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

DPF'a - jak się przypcha, elektronika rozłącza silnik - kontrolka i wizyta w serwisie. Znajomy się wkurzył jak 3 raz w roku miał taką akcje (wcześniej, między innymi jeszcze na gwarancji wymieniali mu go). Ten problem rzadko dotyczy osób z ciężką nogą - po prostu przedmuchują cały układ :) Ale przy spokojnej jeździe, albo jeśli często stoi się w korkach powoduje problemy.
Kolejnym powodem może być kiepskiej jakości paliwo - na które można trafić nawet na renomowanych stacjach.
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77739
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

off-legal pisze:Kolejnym powodem może być kiepskiej jakości paliwo - na które można trafić nawet na renomowanych stacjach.
... przyjemności silników typu diesel? ...
Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

Jeśli stary diesel, bez common raila, to problem się go nie ima ;) Taki 4.2 1hz od Toyoty, w ramach testów jeździł nawet na benzynie :twisted: Zresztą, na nowych benzyniakach też mogą być kwiatki.
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77739
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... należy zatem unikać nowych samochodów? ...
Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

Moim skromnym zdaniem, raczej większości nowych silników i nadmiaru elektroniki. Nie są to konstrukcje, które za 10 lat dalej będą dobrze funkcjonować, ani które da się przywrócić do życia. A wiele samochodów z lat 80tych i 90tych śmiga do dzisiaj z dystansami Ziemia-Księżyc razy 10.
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77739
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

off-legal pisze:A wiele samochodów z lat 80tych i 90tych śmiga do dzisiaj z dystansami Ziemia-Księżyc razy 10.
... przemysłowi samochodowi pewnie to nie na rękę ...
Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

Czytałem kiedyś publikację bardzo krytykującą takie podejście przemysłu motoryzacyjnego, autorstwa ... Greenpeace :) Nawet oni zauważają, że to droga donikąd. Swoją drogą, wiele koncernów realizuje taką politykę jedynie wobec UE. Na rynki USA, Afryki, Azji, Rosji czy Australii udostępnia zupełnie inne silniki i osprzęt.
Zresztą, silnik np 4.2 litra diesel od Nissana, moc około ... 120 KM :) -> Na maksa nie wyżyłowany, wieczny, przepali wszystko, od etanolu, przez ON, po biopaliwa, czy ... paliwo lotnicze. A obecne jednostki - 1.9 Litra, 300 km -> on już od momentu projektowania znajdują się na krawędzi sowich możliwości.
Co do przemysłu - jakby się postarał na serwisowaniu i częściach zamiennych też nieźle by dał radę. Mieszkamy jednak w rejonie, gdzie takie podejście się po prostu nikomu nie opłaca. Poza kierowcami :)
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22730
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

drwalnik pisze:
j24 pisze:egr
... zaślepić :D ...
1. To czymś grozi?
2. Jaki to koszt?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77739
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... nie mam pojęcia :D ...
ODPOWIEDZ