ROD - zatwierdzanie.
Moderator: Moderatorzy
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
-
- początkujący
- Posty: 65
- Rejestracja: środa 04 lis 2015, 19:10
- Lokalizacja: Gdzieś z Polski
Tak niezwłocznie wprowadzone na ROD, ale jak robione sa RODY codziennie a jest taka sytuacja to ROD dzisiejszy wysyłasz po określonym czasie a ten który jest dopiero co sporządzony nie zaznaczas do transferu, bo musi być wydrukowany i odczekać swoje dni.
A jak jest w innych dyrekcjach proszę podzielić się uwagami, a jak robicie RODY bezpośrednio i transferujecie to po jakim czasie można wysyłać drewno.
A jak jest w innych dyrekcjach proszę podzielić się uwagami, a jak robicie RODY bezpośrednio i transferujecie to po jakim czasie można wysyłać drewno.
Tak wyglądają interpretacje jednego z najdurniejszych przepisów z jakimi trzeba się w korpo potykać. W trzydniowe przeleżenia to można się było bawić dekadę temu jak pozyskanie było kilka razy mniejsze. Obecnie tygodniowo odbiera i wywozi się ładnych parę setek kubików, a przeleżenie to tylko dodatkowe utrudnienie. Jakby i tak ich było mało ...Lis nie dolisek pisze:... a ten który jest dopiero co sporządzony nie zaznaczas do transferu, bo musi być wydrukowany i odczekać swoje dni
Kredek... Spróbuj znaleźć gdzieś taki przepis. Ja nie szukałem, ale mówiono mi, że on nie istnieje jest to zależne wyłącznie od nadleśnego. Zy tak jest na pewno tego nie wiem.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Istnieje. Jeśli go wprowadzi nadleśniczy.Capricorn pisze:Kredek... Spróbuj znaleźć gdzieś taki przepis. Ja nie szukałem, ale mówiono mi, że on nie istnieje jest to zależne wyłącznie od nadleśnego. Zy tak jest na pewno tego nie wiem.
U nas ROD-y transferujemy niezwłocznie. Natomiast z wydatkiem / sprzedażą czekamy 3 dni od transferu. Chyba że drewno zostanie skontrolowane bądź uzyskamy zgodę IN (wpisywaną w specjalną kontrolkę).
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Otóż to... Dawno temu któryś inspektor zapytał o przelegiwanie drewna któregoś nadleśnego, nadleśny uznał, że pewnie jest jakiś zapis, którego nie zna, przekazał info, że kontrolujący o to pyta i znienacka jak grzyby po deszczu zaczęły się stosowne zapisy w nadleśnictwach pojawiać ku uciesze kontrolujących, bo skoro zapis jest, to jest co kontrolować i... usterkować na wyłączne życzenie nadleśniczego. Ot takie perpetum mobile. Szacun dla inspektorów za pomysłowość w kreowaniu sobie latwo sprawdzalnej roboty...j24 pisze:Istnieje. Jeśli go wprowadzi nadleśniczy.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
-
- początkujący
- Posty: 65
- Rejestracja: środa 04 lis 2015, 19:10
- Lokalizacja: Gdzieś z Polski
Po wypowiedziach można stwierdzić że są w innych jednostkach zasady ograniczania sprzedaży drewna bezpośrednio po pozyskaniu, a jak jest w wytycznymi ogólnymi, nie mam nic przeciwko takim zapisom, tylko trzeba uważać przy pracy i ciagle o tym myśleć przykład mamy do pozyskania i odbioru 100 m3 W Brzozy i w poniedziałek idziemy odbierać jest pozyskane 23 m3 odbieramy i sporządzamy ROD który możemy wysłać w środę, w środę idziemy odebrać i mamy 14 m3 ale ten rod z środy możemy wysłać w piątek, w czwartek przyjeżdza odbiorca i się ładuje niestety na mygle po zrywce są sztuki z poniedziałku i środy te z środy sa na piątek a mamy czwartek, dlatego trzeba uważać i pamiętać że jako pracownicy LP gospodarujemy majątkiem skarbu państwa i niestety trzeba na każdym kroku uważać bo pamiętajmy że działania na szkodę skarbu państwa mogą być poważne.
Bo trzeba myśleć i mygły układać ROD-ami a nie jak leci. Do szkół nie chodził?Lis nie dolisek pisze:w czwartek przyjeżdza odbiorca i się ładuje niestety na mygle po zrywce są sztuki z poniedziałku i środy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 65
- Rejestracja: środa 04 lis 2015, 19:10
- Lokalizacja: Gdzieś z Polski
Jak się wczytam w wypowiedzi szanownych Kol. to mam wrażenie że chyba nie pracują w LP chyba piszą tak, ale w realu jest inaczej, praca w leśnictwie to poważne obciążenie i ciągłe napięcie żeby czasem się gdzieś nie pomylić np. zdublownie nr na ROD, błędnie odczytanie nr drewna ukrytego w błocie czy śniegu, a jak nie zobaczysz zabitki czy róży to koniec, wszystko można nazwać działaniem na szkodę LP, pewnym powiewem zmian była wypowiedż byłego Z-cy DGLP, który w wywiadzie dla GŁ stwierdził coś o odbiorze drewna, a sam w kryptonim szef jak chwilę odbierał drewno stwierdził że to ciężka i odpowiedzialna praca. Podsumowanie moje jesteśmy jedynym krajem w Europie gdzie za pomyłki przy odbiorze drewna można mieć poważne kłopoty w życiu (sprawy drewna S4 np dąb a S2a) oraz pozostałe problemy z odbiorem sprawiają że w niektórych Nadleśnictwach wprowadzono po reklamacjach pisemne wyjaśnienia dotyczące dlaczego tak było, a w innych kontrola drewna M2 i S4 całości, zatem potrzebujemy jasności zarówno w pracy i drewnie S4 którego w niektórych N-ctwach nie wolno pozyskiwać kosztem skarbu tylko wszystko S2a a jak wiemy dąb z konarów wszystko krzywizna wielostronna a jak ktoś by na zrębie wykonał to kosztem nabywcy............... to koniec. Zatem podsumowanie szkoda że Pan były Z-ca DGL nie wprowadził tego co chciał , a z tym S4 chodzi o stawkę VAT a jak wiemy z uszczelnieniem VAT ktoś coś ciągle wymyśla szkoda że z tego nic nie wiadomo, w RDLP Katowice już problem s4 poruszono reszta cisza.
Chcesz powiedzieć, że nadleśniczy nakazuje S4 odbierać jako S2? Przecież to oszustwo... Myślę, że chodzi o maksymalizację produkcji S2ap , ale nie wierzę, że ktoś z premedytacją kazałby wkładać niezgodne z normą wałki do stosu S2. Przecież to pewna reklamacja i smród piarowy wśród odbiorców nawet nie mówiąc o łamaniu prawa...w niektórych N-ctwach nie wolno pozyskiwać kosztem skarbu tylko wszystko S2a a jak wiemy dąb z konarów wszystko krzywizna wielostronna a jak ktoś by na zrębie wykonał to kosztem nabywcy............... to koniec.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Tak długo, jak ty nie zwracasz uwago na emotki?kolorowe kredki pisze:Piotr jak długo już nie pracujesz?
Capricorn pisze:Kredek ironii nie wyczułeś...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Zawsze będę twierdził, że takie rozwiązania to sabotaż w firmie. A co do drewna stosowego to dawno straciły już sens KJW, skoro i tak decyduje przeznaczenie drewna. S2AP dobry opał, czy gorsza papierówka? takie dylematy stoją przed leśniczym jak rozmawia z ZUL-ami o sortowaniu stosowego, no i weź i wytłumacz.Lis nie dolisek pisze:Jak się wczytam w wypowiedzi szanownych Kol. to mam wrażenie że chyba nie pracują w LP chyba piszą tak, ale w realu jest inaczej, praca w leśnictwie to poważne obciążenie i ciągłe napięcie żeby czasem się gdzieś nie pomylić np. zdublownie nr na ROD, błędnie odczytanie nr drewna ukrytego w błocie czy śniegu, a jak nie zobaczysz zabitki czy róży to koniec, wszystko można nazwać działaniem na szkodę LP, pewnym powiewem zmian była wypowiedż byłego Z-cy DGLP, który w wywiadzie dla GŁ stwierdził coś o odbiorze drewna, a sam w kryptonim szef jak chwilę odbierał drewno stwierdził że to ciężka i odpowiedzialna praca. Podsumowanie moje jesteśmy jedynym krajem w Europie gdzie za pomyłki przy odbiorze drewna można mieć poważne kłopoty w życiu (sprawy drewna S4 np dąb a S2a) oraz pozostałe problemy z odbiorem sprawiają że w niektórych Nadleśnictwach wprowadzono po reklamacjach pisemne wyjaśnienia dotyczące dlaczego tak było, a w innych kontrola drewna M2 i S4 całości, zatem potrzebujemy jasności zarówno w pracy i drewnie S4 którego w niektórych N-ctwach nie wolno pozyskiwać kosztem skarbu tylko wszystko S2a a jak wiemy dąb z konarów wszystko krzywizna wielostronna a jak ktoś by na zrębie wykonał to kosztem nabywcy............... to koniec. Zatem podsumowanie szkoda że Pan były Z-ca DGL nie wprowadził tego co chciał , a z tym S4 chodzi o stawkę VAT a jak wiemy z uszczelnieniem VAT ktoś coś ciągle wymyśla szkoda że z tego nic nie wiadomo, w RDLP Katowice już problem s4 poruszono reszta cisza.
-
- początkujący
- Posty: 65
- Rejestracja: środa 04 lis 2015, 19:10
- Lokalizacja: Gdzieś z Polski
Nigdzie nie napisałem, jak błędnie ktoś stwierdził że ktoś komuś każe odbierać s4 jako s2a, to czasy obecne każą, bo w N-ctwach których pozyskuje się dużo dęba, a nie planuje się drewna s4 w planie sprzedaży kosztem skarbu, kosztem nabywcy tylko niewielkie ilości to co robić z tymi konarami co maja wszystkie krzywizny wielostronne nie mieszczące się w s2a, s2ap, i s2a ener, a maja grubość pow 8 cm w dębie w starszych klasach jest tego dużo, i jeszcze jedna absurdalna sprawa, w S2a srednica max w korze 24 cm, w niektórych jednostkach mocno przestrzegana, a w s2ap, lub ener nie ogranicza się, i dlatego nie wszędzie mozna takie drewno tak odbierać, jesteśmy jedynym krajem w Europie które ma tyle norm i warunków technicznych na drewno stosowe a tak naprawdę nie wiadomo jak go odbierać, bo zawsze ktoś coś znajdzie, moim zdaniem należy wprowadzić S2 ogólnego przeznaczenia (moze tam być wszysko co na opał i co na przerób chemiczny i na rębak), i S2 specjalne (wałki sortowane na palety program ogrodowy i wszystko lepsze drewno) ale ciągle słyszymy że już będa zmiany ale w jakim kierunku pewnie wyodrębnienia jeszcze kilku podgrup z S2, a ten S4 to jakiś problem wyszedł w VAT bo jak ktoś firma kupi w N-ctwie S4 to stawka 8% i jak zrobi zrębkę lub pellet to sprzedaje po 23% dlatego S4 powinno trafić do S2 ogólnego przeznaczenia.