ROD - zatwierdzanie.

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Czy zgodnie z obecnymi regulacjami i spełnieniem * mogę zmienić wewnętrzną regulację n-ctwa i wprowadzić 1 wydruk ROD, który przechowywany będzie w leśnictwie?
No u nas ROD jest dołączany do Historii i przechowywany w N-ctwie w leśniczówce nie mam takiego dokumentu .
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Może coś się zmieniło w zarządzeniu Generała, ale w tabeli ostatnio stało, że w nadleśnictwie jest WOD, a w leśniczówce ROD. Czyżbym się mylił? :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Dokładnie, u nas jest tak. ROD jest w dokumentach w kancelarii. WOD w N-ctwie
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Z innych dokumentów SM i WON, asygnaty i KW też w nadleśnictwie :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Jedna kopia asygnaty i KW w kancelarii
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Jedna kopia asygnaty i KW w kancelarii
U nas nie. Podejrzewam, że ma to jakiś związek z ustawą o Ochronie danych osobowych, ale żadnej pewności w tym temacie nie mam. Z tego powodu nie ma już adresu na druku zezwolenia na samowyrób... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Całkiem możliwe ale przecież asygnatę okazuje się tylko w trakcie kontroli, czy drewno które zostało sprzedane jest już wywiezione z lasu, czy jeszcze tam leży.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Rak pisze: ale przecież asygnatę okazuje się tylko w trakcie kontroli,
Oczywiście, ale jest jedno ale - w kancelarii nie masz sejfu, więc nie jesteś w stanie skutecznie jej chronić.
Zezwolenia na samowyrób w ogóle nie pokazujesz. Masz je jedynie dla kontroli "firmowej". Dlatego myślę, że to o ochronę danych chodzi... :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

W sumie w n-ctwach też raczej asygnat w sejfach nie trzymają. Są więc tak samo "bezpieczne" jak w kancelarii :)
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Nie wiem jak u Ciebie ale ja miałem kontrolę, w czasie której kontrolujący poprosił mnie o asygnaty i sprawdzał wydatek drewna. Gdzieś przecież musi być odnotowane czy drewno zostało wywiezione z lasu.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Mówiąc szczerze nie mam pojęcia gdzie je trzymają. Na pewno w nadleśnictwach sejfy są. No i te zarządzenie generalskie... :roll:
Rak pisze:Nie wiem jak u Ciebie ale ja miałem kontrolę, w czasie której kontrolujący poprosił mnie o asygnaty i sprawdzał wydatek drewna. Gdzieś przecież musi być odnotowane czy drewno zostało wywiezione z lasu.
Też to przerabialiśmy. Wystarczało odpowiedzieć "proszę zawnioskować o zmianę Zarządzenia 67" do jego twórcy i temat rozpływał się w niebycie sam nie wiem dlaczemu... :D
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Wystarczało odpowiedzieć "proszę zawnioskować o zmianę Zarządzenia 67"
Ciekawe, muszę spróbować u siebie :lol:
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Jest tylko jeden myk - nadleśniczy dostosował obieg dokumentów do nowego zarządzenia. Niektórzy tego nie zrobili, a na poziomie nadleśnictwa obowiazuje ustalony przez szefa obieg.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Obieg dokumentów ustala nadleśniczy . Nie słyszałem o nowym rozporządzeniu generała ale ROD teraz jest w formie elektronicznej na stronie WEB SILP więc po co dublować ? Co do asygnat potwierdzenie wydania tylko na asygnacie odbiorcy bo niby dlaczego nie . Wydruk asygnaty jest rozchodem tak jak kwit wywozowy i po jego utworzeniu de fakto drewno jest już sprzedane . Czy kontrolujący też sprawdzają kwity czy został wydany materiał ?
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Kuna leśna pisze:Czy kontrolujący też sprawdzają kwity czy został wydany materiał ?
Wiem że są jednostki w których to się kontroluje
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Jeśli kwit jest u leśniczego to i owszem. U nas też są kontrolowane asygnaty, ale tylko ze sprzedaży choinek, bo te są ważne jeden dzień, więc klient potwierdza odbiór na kopii, którą oddaję w nadleśnictwie.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Kwity w nadleśnictwie tylko są więc nie mam żadnych dokumentów rozchodu .Jest dobrze bo ja tego naprawdę nie potrzebuje .
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dokładnie. Po co mnie te papiery? :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Ja też z chęcią bym się pozbył tych papierów, skoro mamy to wszystko w SILP, po co nam to jeszcze powtórka w kancelarii :?: :?: :?:
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67166
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Gadaj z nadleśnym, co by dostosował zarządzenie dotego Generała i luuuuz :cwaniak:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ