Niekończąca sie historia.

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kolorowe kredki

Niekończąca sie historia.

Post autor: kolorowe kredki »

Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

Wkurzają mnie tacy debile - mówię o tych co wrzucili filmiki. Drugi z nich (ten z inwalidą) był jakiś czas temu na pewnym forum offroadowym - koleś który wrzucił, bardzo się zdziwił -> dostał z...bę i bana. Kilka osób, które kojarzą go, zbiera się żeby spuścić mu łomot. Film jest perfidnie zmontowany (chociażby sceny, raz Pan jest bez niczego, chwila później z grabiami). Żeby było ciekawiej, na terenie tej posiadłości jakiś czas wcześniej pozwolili rozbić się z namiotami innej grupie (tylko że z autami wyprawowymi), która wracała z zagranicy. I bardzo miło spędzony czas (a także %), zarówno dla offradowców jak i gospodarzy
Mogę tylko powiedzieć, że jest mi bardzo przykro, człowiek stara się być okej, tu i ówdzie pozwalają mu pojeździć (z różnych względów - a to znajomi, a to komuś się wyciągnęło samochód z zaspy, a to postawi się flaszkę i zabierze właścicieli gruntu na przejażdżkę). Byłem też ostatnio u znajomego w okolicach granicy Polsko-Niemieckiej (sorry, ale nie podam szczegółów) i tam na ścianie w lokalnym klubie offroadowym są tabliczki z podziękowaniami od miedzy innymi ... RDOŚ i kilku starostw. Za co ? Za pomoc w trakcie powodzi, kiedy to panowie pomagali w ewakuacji i dowozie materiałów na szybko budowane wały.
Nie wszyscy jesteśmy tacy jak Ci pajace (że nie będę bardziej przeklinać), my również obrywamy przez nich - ot chociażby przy próbie organizacji normalnego rajdu (nie chodzi tutaj o tereny należące do LP), czy w reakcjach zwykłych ludzi na samochód terenowy.
Jeżeli chodzi o to, że powinniśmy sami uregulować nasze sprawy -> poza obiciem gęby nie ma za bardzo żadnej możliwości. Przeważnie są to ludzie nie zrzeszeni w żadnym klubie, albo i nie posiadający w ogóle prawa jazdy, więc nawet nie ma nawet skąd ich wywalić.
ODPOWIEDZ