kobieta prosi o radę
Moderator: Moderatorzy
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51
kobieta prosi o radę
Witam,
nie wiem czy w dobrym dziale piszę, jeśli się pomyliłam przepraszam ale mam pytanie i jeśli mogę prosiłabym o odpowiedź.
Dzisiaj mój mąż był z pytaniem w sprawie pracy w tartaku i zaproponowano mu "posadę" rębacza drewna, niby praca jak każda inna wiadomo ale stawka już nie wiem...
Zaproponowano mu "okazyjną" cenę 9zł za porąbanie 1m3 drzewa typu buk... ile porąbie tyle zarobi i tu pada moje pytanie ponieważ dla mnie to mała kwota za tak duży wysiłek ale jestem kobietą być może się nie znam więc chcę poradzić się specjalistów:)
Jeśli ktoś wie coś na ten temat z góry dziękuję za odpowiedź:)
pozdrawiam
nie wiem czy w dobrym dziale piszę, jeśli się pomyliłam przepraszam ale mam pytanie i jeśli mogę prosiłabym o odpowiedź.
Dzisiaj mój mąż był z pytaniem w sprawie pracy w tartaku i zaproponowano mu "posadę" rębacza drewna, niby praca jak każda inna wiadomo ale stawka już nie wiem...
Zaproponowano mu "okazyjną" cenę 9zł za porąbanie 1m3 drzewa typu buk... ile porąbie tyle zarobi i tu pada moje pytanie ponieważ dla mnie to mała kwota za tak duży wysiłek ale jestem kobietą być może się nie znam więc chcę poradzić się specjalistów:)
Jeśli ktoś wie coś na ten temat z góry dziękuję za odpowiedź:)
pozdrawiam
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51
... a to na umowę o pracę, czy "zlecenie z wolnej ręki"? ... to praca na akord ... fizyczna, dosyć ciężka i zdarzają się pieńki "niepokorne" ... nie wiem, nigdy nie płaciłem, ani nie rąbałem za pieniądze ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Trzy lata temu jak miałem złamaną girę, szukałem kogoś do porąbania 5 m brzozy i olchy, drewno było pocięte na klocki, które miały być rąbane na 4 -6 kawałków , panowie "spod budki z piwem" o cenie na "flachę"- 20 zł za metr, nawet nie chcieli słuchać...
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3764
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
zawsze lepiej wyjść od drugiej strony:
Ile jest w stanie porąbać za 8 godzin pracy?
Ta wartość (w m3) to równowartość oczekiwanej dniówki - dzielimy na 8 i mamy wartość za godzinę.
W tym przypadku jeśli miałby rąbać krótkie (0,3-0,4 m dł) wałki świerkowe, sosnowe, osikowe (najłatwiejsza praca) z donoszeniem i układaniem, czy odrzucaniem drewna to wątpię by przeciętna dla 8 godzin wyszła większa niż 1,0 - 1,5 m3 na godzinę nawet najsprawniejszego drwala.
Ja na własne potrzeby rąbiąc takie drewno wymagam trochę ponad godzinę (1,2-1,3 h) na 1 m3... oczywiście przy drewnie krótkim i grubości do około 30 cm.
Brzozy, dębu, buka, grabu to już liczę razy dwa (nie dziwię się, że kioskarze nie chcą łupać za 20 zł/h - skoro pracując w stylu "masz złotówkę?/pożycz dwa złote" lekko wyciągną to samo w godzinę bez spoconych pleców).
Ile jest w stanie porąbać za 8 godzin pracy?
Ta wartość (w m3) to równowartość oczekiwanej dniówki - dzielimy na 8 i mamy wartość za godzinę.
W tym przypadku jeśli miałby rąbać krótkie (0,3-0,4 m dł) wałki świerkowe, sosnowe, osikowe (najłatwiejsza praca) z donoszeniem i układaniem, czy odrzucaniem drewna to wątpię by przeciętna dla 8 godzin wyszła większa niż 1,0 - 1,5 m3 na godzinę nawet najsprawniejszego drwala.
Ja na własne potrzeby rąbiąc takie drewno wymagam trochę ponad godzinę (1,2-1,3 h) na 1 m3... oczywiście przy drewnie krótkim i grubości do około 30 cm.
Brzozy, dębu, buka, grabu to już liczę razy dwa (nie dziwię się, że kioskarze nie chcą łupać za 20 zł/h - skoro pracując w stylu "masz złotówkę?/pożycz dwa złote" lekko wyciągną to samo w godzinę bez spoconych pleców).
9 złotych za metr, to czysty wyzysk. Więcej się zarobi zbierając puste flaszki, a i robota miła, łatwa i przyjemna. Odradź mężowi tą fuchę, bo szkoda jego zdrowia ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51
-
- początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek 02 cze 2014, 13:51