zagranica

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170069
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

takie drzewko pisze:Tak na poważnie to przypuszczam że 99% ludzi którzy tu zajrzą myślało lub myśli o wyjeździe za granicę (ten 1% wpadnie tutaj se "jaja porobić" ale oni też o tym myślą).
Wydaje mi się, że grubo się mylisz. Kiedyś tam, jak byłem piękny i młody byłem przez rok za wielką wodą, fakt, że pracowałem w branży nie leśnej i zapewniam Cię, że więcej tam bym nie pojechał. Nie te klimaty i nie to życie ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

To .... dawaj z opowieściami
trochę tego jest, więc może lepiej: dziś pytanie dziś odpowiedź
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170069
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Zatem zacznij od minusów pracy za granicą ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

dajcie mi chwile.. niedawno wróciłem, a chciałem jeszcze na poprzednie komentarze odpowiedzieć - bo chyba wypada(????)
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

Piotrek pisze:Poważny temat, poważne pytanie a tu takie ludzie głupie...
Fajnie by było jak by choc troche trącił powagay.
Chyba że ktos zacznie rozwazania na temat np: czy las w angli to las... i czy w ogóle las to las????
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

Śmietan pisze: Skoro tak mówisz, to nic o swoich leśnych, a co najważniejsze zagranicznych doświadczeniach nie napiszę.
Nie ma to jak się naburmuszyć z rana...
Co?
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

crocidura pisze:Jam prosty ludź, co liznął ledwie pracy za granicą przez jeden skromny sezon w życiu.
dobry i jeden sezon, a jak sezon to pewnie w skandynawii? Pytanie tylko czy w dalszej, czy bliższej? (pewnie dalszej - bo lepiej płacą - ale to tylko domysły)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

takie drzewko pisze:Fajnie by było jak by choc troche trącił powagay.
Wiesz... Poważnie to ja rozmawiam z żoną. Tutaj już nie muszę.
I wielu tutaj tak ma :lol:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

Sten pisze:Zatem zacznij od minusów pracy za granicą ...
Za wielka woda kolega powiada - sympatycznie. warto poczytać

A z minusów to może:
- właśnie obiad zaczynam trawić - to może być minus.
- od domu daleko, ale w dobie skypa da się to umniejszyć
- bariera jezykowa - do przełamania nawet w moim przypadku (a po części uczyła mnie pani importowana z białorusi i ni w zab po polsku)

nad innymi musze pomyśleć...

i zali wżdy:
Sten pisze:Zaiste dziwne podejście ...
Piotrek pisze:Wiesz... Poważnie to ja rozmawiam z żoną. Tutaj już nie muszę.
I wielu tutaj tak ma
:oops:
z żoną taaaa, jasne :wink:
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

OK
spadam stąd. :wink:
Wątek do ignorowanych, cwaniaków nie.... ;) ( autocenzura)
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170069
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

takie drzewko pisze:od domu daleko, ale w dobie skypa da się to umniejszyć
skype, to chyba wielki erzac, nie zastąpi normalnego życie, nawet jak kasa o wiele większa ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77792
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Sten pisze:skype, to chyba wielki erzac
... jak dla mnie potęgował tęsknotę ... uspokajał na chwilę ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

I jeszcze z minusow:
Nasz system kształcenia leśnego jest raczej ukierunkowany na lokalny rynek, więc kariery "zachodnich lasach" to raczej nie da się zrobić.
Ba nawet egzamin na pilarza muszę zdać tutejszy, bo mój papier jest tutaj tak przydatny jak każdy skrawek papieru w lesie (na wage złota gdy nachodzi potrzeba) :(
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

Nie kasa człowiek żyje - ale bez niej ciężko
2 godziny lotu i człowiek jest na Okęciu lub w Modlinie.
w Kanadzie pracują 10/4 i jakos też żyją.
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

takie drzewko pisze:Nasz system kształcenia leśnego jest raczej ukierunkowany na lokalny rynek, więc kariery "zachodnich lasach" to raczej nie
Hmmm, a 5 moich kolegów z roku dają kłam twojej tezie :wink: Dwaj w Stanach, trzech w Kanadzie zrobili karierę w leśnictwie :D ( i wiem o tym nie z fejsika czy takich tam, ale z wiarygodnych źródeł :) )
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67192
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

magda55 pisze:mmm, a 5 moich kolegów z roku dają kłam twojej tezie
Mój jeden kolega, ale bliżej - w Niemczech też jest leśniczym.
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Nasz system kształcenia leśnego jest raczej ukierunkowany na lokalny rynek, więc kariery "zachodnich lasach" to raczej nie da się zrobić.
Powiadasz... w moim przypadku... a tak miałem nic nie pisać. :)
magda55 pisze:spadam stąd
Jako i ja.
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

magda55 pisze:Hmmm, a 5 moich kolegów z roku dają kłam twojej tezie Dwaj w Stanach, trzech w Kanadzie zrobili karierę w leśnictwie ( i wiem o tym nie z fejsika czy takich tam, ale z wiarygodnych źródeł )
Interesujące...
przydalyby się szczegóły :shock:
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

Z ciekawych rzeczy co mnie tu spotkały:
dziś był pierwszy (od pieciu) dzień z lekkim udziałem słońca, wiec w pełnym ogumowaniu od rana, do momentu wychodzenia słońca. A wychodziło ono ze 30-40 razy. A że mamy maj to jak już wyszło to "bystre", wiec powstawaje pytanie: zdążysz sie ponownie "zagumować" przed nastepna chmurka czy nie ? Teraz rozumiem co to znaczy angielska pogoda.
(żeby nie było że jest to spacerek po zielonej łączce)

Miejsce gdzie aktualnie zarabiam na życie da sie znaleźć przez satelite na mapie (nawet dobra dokładność)

dla chętnych:
najbliższe miejscowości Trawsfynydd , Ffestiniog ,wieksze miasto Bala Gwynedd LL23. Między drogami B4391 a A4212 w najweższym miejscu dokładnie pomiedzy napisami z oznaczeniem dróg jest kompleks leśny jego lewa część została spalona (tutaj też są kopnieci ludzie), czekało to na ponowne odnowienie jakies 10-15 lat (sadząc po różnicy w rozmiarach resztek i ocalałych) i sie doczekało (tutaj ludzie sie raczej spieszą, na zblizeniu nawet rzędy widać.
(wrzuciłby zdjecia ale jakoś nie chcą sie ładowac)
Na dzisiaj tyle
pasuje troche snu złapac
Ale to miło że sa jacys zainteresowani.
Może sie rozbuja...
takie drzewko
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 10 maja 2014, 22:03
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: takie drzewko »

Capricorn pisze: Mój jeden kolega, ale bliżej - w Niemczech też jest leśniczym.
magda55 pisze:Hmmm, a 5 moich kolegów z roku dają kłam twojej tezie Dwaj w Stanach, trzech w Kanadzie zrobili karierę w leśnictwie )
Pytanie: musieli skończyć ich-niejsze uczelnie?
ODPOWIEDZ