Wycinac czy zostawic?
Moderator: Moderatorzy
Wycinac czy zostawic?
Mam maly waski skrawek lasu, na ktorego skraju tak na 5/6 dlugosci rosna deby (60-80cm w dole pnia). Rok wstecz jak wycinalem osike lesniczy mnie namawial aby je wyciac i zrobic miejsce dla mlodych debow, ktore maja po 3-5m. Ja mimo tego chcialbym zostawic przynajmniej czesc z nich - niech rosna sobie. Teraz widze, ze "mlodziez" po wycieciu osiki odzyla - dostala duzo swiatla.
Mam jednak pare znakow zapytania...
Czy usuwajac wszystkie deby nie nastapi efekt odwrotny od zamierzonego czyli zniszczenie "mlodziezy"? Moze lepiej czesc tylko usunac, a efekt bedzie taki sam?
Mam jednak pare znakow zapytania...
Czy usuwajac wszystkie deby nie nastapi efekt odwrotny od zamierzonego czyli zniszczenie "mlodziezy"? Moze lepiej czesc tylko usunac, a efekt bedzie taki sam?
0,6ha lasu, a jak cieszy
- Cephalanthera
- podleśniczy
- Posty: 326
- Rejestracja: wtorek 25 paź 2005, 11:02
- Lokalizacja: z lasu i gór
Jest w troche wiekszym lesie, ale mozna odsloniety w polowie.
[img=http://img296.imageshack.us/img296/1584/mapagrezowfj6.th.jpg]
60-80cm to srednica w dole pnia - tak na wysokosci 30-40cm od ziemi.
[img=http://img296.imageshack.us/img296/1584/mapagrezowfj6.th.jpg]
60-80cm to srednica w dole pnia - tak na wysokosci 30-40cm od ziemi.
Tak tez chyba uczynie, zeby nie niszczyc calosci.Cephalanthera pisze:ja bym przynajmniej część zostawił.
0,6ha lasu, a jak cieszy
Witaj w gronie drobnych właścicieli leśnych!0,6ha lasu, a jak cieszy
(Brzost na 0,46 ha)
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
- Cephalanthera
- podleśniczy
- Posty: 326
- Rejestracja: wtorek 25 paź 2005, 11:02
- Lokalizacja: z lasu i gór
Heh, najchetniej to nawet teraz, tylko ciemno troche. Zapomnialem calkiem o telefonie do Ciebie - przepraszam. Pracujac na siebie nie wszystko da sie przewidziec niestety, a szkoda.
Tak wogole to przy okazji zalatwiania spraw z wycieciem sosny tubylcy juz wiedza, ze lepiej z tego kawalka lasu nie krasc drzewa.
Tak wogole to przy okazji zalatwiania spraw z wycieciem sosny tubylcy juz wiedza, ze lepiej z tego kawalka lasu nie krasc drzewa.
0,6ha lasu, a jak cieszy
-
- leśniczy
- Posty: 794
- Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 20:41
- Lokalizacja: Puszcza Drawska
Hejka,
i co postanowiles i zrobileś??
Jesli jeszcze nic, to radze zostawić, szczególnie jeśli mają sie dobrze
I na przyszłość mierz pierśnicę drzewa (średnicę na wysokości 1,3m), lub obwód na tejze wyskości, poniewaz obwód przy ziemii nic nie mói za bardzo.
Twoje dabki sa jesszcze bardzo młode i mają przed soba sporo czasu
Moze tylko popodkrzesuj dolne gałęzie i już. (Równo z powierzchnią kory - bez zostawiania tylców!!)
Czekam na odpowiedź bo temat ciekawy
i co postanowiles i zrobileś??
Jesli jeszcze nic, to radze zostawić, szczególnie jeśli mają sie dobrze
I na przyszłość mierz pierśnicę drzewa (średnicę na wysokości 1,3m), lub obwód na tejze wyskości, poniewaz obwód przy ziemii nic nie mói za bardzo.
Twoje dabki sa jesszcze bardzo młode i mają przed soba sporo czasu
Moze tylko popodkrzesuj dolne gałęzie i już. (Równo z powierzchnią kory - bez zostawiania tylców!!)
Czekam na odpowiedź bo temat ciekawy
- Co ci się stało?! - zawołał z przestrachem Puchatek, patrząc na zesztywniałego Kłapouchego.
- Ciii... - szepnął Kłapouchy -
zachciało mi się skakać. Czekam aż mi przejdzie...
- Ciii... - szepnął Kłapouchy -
zachciało mi się skakać. Czekam aż mi przejdzie...