drewno tartaczne.

Przetwórstwo i handel drewnem...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105220
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fichtel pisze:Właściciel tartaku kupując W0_STANDARD może być zmuszany do kupienia WA0 i WB0 (takie nasze normy na ładne drewno).
A tutaj dotykamy bardzo ważnego problemu - cwaniactwa sprzedawcy jakim jest PGL LP. Otóż cwaniactwo to przejawia sie w ten sposób, że w jednej grupie W0-STANDARD zawarł kilka różniących się znacznie jakością i ceną podgrup. Jak dla mnie - niedopuszczalna manipulacja zrobiona tylko i wyłącznie dlatego, żeby sztucznie wykreować zbyt na drogie klasy jakości.
Aby wszystko było zgodne z "dobrą praktyką kupiecka" (rzetelnością?) do sprzedaży powinny być wystawiane klasy jakości jako grupy. Tylko wówczas mogło by się okazać, że zostajemy z tymi drogimi klasami w lesie.
Tylko, że to nie powinien być problem. No ale ja jestem malutki trybik (nawet teraz już poza machina) wiec co się będę naprężał...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

To nie cwaniactwo, tylko sposób na szybki wywóz całych mygieł i uniknięcie extra sortowania. :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105220
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Teo pisze:To nie cwaniactwo, tylko sposób na szybki wywóz całych mygieł i uniknięcie extra sortowania. :)
Nie myślisz. Wpadłeś w szufladkę. :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Myślę, myślę i akurat to co jest teraz z wystawianiem W0 wcale nie jest najgorsze.

Nie jestem na emeryturze a bycie przedmiotem różnych eksperymentów pomysłodawców średnio mi się podoba. Wystarczy kłopotów z kłodą.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105220
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Teo pisze:Myślę, myślę i akurat to co jest teraz z wystawianiem W0 wcale nie jest najgorsze.
Dla sprzedającego - tak. Tylko, że to na kilometry pachnie nieuczciwością wobec nabywcy, podyktowaną wyłącznie własną wygodą i chęcią zysku... Nadmiernego.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77854
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Piotrek pisze:Dla sprzedającego - tak. Tylko, że to na kilometry pachnie nieuczciwością wobec nabywcy, podyktowaną wyłącznie własną wygodą i chęcią zysku... Nadmiernego.
... czy sprzedającemu nie wolno sprzedać określonej partii drewna? ... po określonej, całkowitej cenie? ... wolno ... niektórzy sprzedają ziemniaki na worki i nie można sobie worka rozerwać i wybrać "średnie", bo takie nam pasują do naszej maszyny i potrzeb spożywczych ... gdyby rzeczywiście stosować jeszcze sprzedaż sortymentową itd. to byłaby już zabawa w detal i myślę, że podniosłoby cenę i WD i WC0 a nieznacznie obniżyło WA0 ... pewne koszty rozłożyłyby się równomiernie na wszystkie sortymenty ... w naszym zakładzie "odsprzedajemy tzw. odpady opałowe" ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
brakarz
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: piątek 07 lut 2014, 23:05

towar sprzedawany partiami

Post autor: brakarz »

Ja się skłaniam ku temu, że sprzedawanie towaru partiami to jednak cwaniactwo. Mój znajomy produkuje drewniane okna. Ileż by dał by móc kupić drewno bezsęczne... I nie mówię o tym, że on chce kupować WA0. Nie! On chce kupić wyłącznie część dłużycy/kłody pozbawioną sęków. Kupując po prostu W0 jest - mówiąc wprost - w ciemnej d..pie.
Oczywiście przykład powyższy torchę przerysowany (choć prawdziwy), ale jako głos w dyskusji - myślę, że zasadny.

Inny przykład na zakup partiami: idziemy do sklepu mięsnego i "partiami" kupujemy kiełbasę: w pakiecie mamy pół kilo zwyczajnej i pół kilo jałowcowej (prawie 2 razy droższej, no i po prostu lepszej, wiadomo jednak, że nie na każdą kieszeń), oburzamy się, sprzedawca zaś mówi: "No, ale o co panu chodzi? Przecież i jedna i druga to kiełbasa średnio rozdrobniona, wędzona, parzona i obie w jelicie naturalnym fi równe 28mm!"...
ps: info o "kjw" kiełbas autentyczne.
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77854
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... to może niech przyjmowaniem, "sortowaniem" i sprzedażą zajmą się zespoły składnic? ... mają ku temu warunki ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4270
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

drwalnik pisze:
Piotrek pisze:Dla sprzedającego - tak. Tylko, że to na kilometry pachnie nieuczciwością wobec nabywcy, podyktowaną wyłącznie własną wygodą i chęcią zysku... Nadmiernego.
... niektórzy sprzedają ziemniaki na worki i nie można sobie worka rozerwać i wybrać "średnie"...
I tu się Kolega MYLI!!!
Widać, że z miasta i na targach rolno-chłopskich nie bywa :D
Właśnie MOŻNA sobie pogmerać w worku!!!
Bo taki rolnik jest zorientowany w popycie i nie będzie w kwietniu sprzedawał jadalnych jak wszyscy szukają sadzeniaków...
Mało tego w latach 80 rodzice dorabiali "na pomidorach" (ja pomagałem). Woziłem pomidory z Ojcem na skup i podstawą było wysypywanie np. co 5 skrzynki aby sprawdzić czy nie ma tam np. kamieni :)
I dalej (mnożąc przykłady), w takich np. marketach czy nawet na bazarach wybiera się te kartofle czy cebulę, które się chce. A towar, który się nie sprzeda jest albo przeceniany albo idzie w "stratę" sprzedającego.
A u Nas - "zła rotacja drewna" i po premii. - czyli nie strata sprzedającego ale ZYSK!!! :D

Niech sobie będzie W0_STANDARD
ale może i niech będzie WC0_12 oraz WDC0...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3783
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Re: towar sprzedawany partiami

Post autor: crocidura »

brakarz pisze:I nie mówię o tym, że on chce kupować WA0. Nie! On chce kupić wyłącznie część dłużycy/kłody pozbawioną sęków.
co do porównywania z kiełbasami... ja również chętnie chadzałbym do sklepu po np.:
-boczek i golonkę bez skóry i tłuszczu,
-paprykę i wonogrono bez szypułek i pędów,
-ananasa bez liści i korowiny,
-fistaszki i pistacje na wagę luzem, bez łupin,
oczywiście myślę o zakupie w cenie normalnego surowca.

Dyskusja jest trochę głupkowata, bo tak jak w LP można dopłacić za drewno z wyborem, tak w rybnym zamiast całej ryby można kupić filet (w cenie 3 x ryba), czy w markecie pierś z gęsi za 20 zł/kg... przy czym gęś można kupić za 8-9 zł/kg.

Problemem jest jedynie to, że wyliczane dopłaty za wybór drewna winny uwzględniać faktyczne koszty (nie tylko koszt innej zrywki, lecz dodatkowo pracę ZUL i zwiększony koszt SL - obciążenie pracą przez którą w tym samym czasie nie można wykonać innych rzeczy).

Jeśli takie bezsęczne drewno sosnowe byłoby wycenione tak jak filet z gęsi sądzę, że kolega zmieniłby zainteresowanie - lub zacząłby kupować WA0. Jest jednak możliwe, że kupowałby ten produkt - przy czym musiałby dać zarobić LP...
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Drewno z wyborem z portalu po odpowiedniej cenie lub dodatkowa klauzula do umowy przewidująca możliwość "wybierania sobie" za odpowiednią dopłatą do wylicytowanej ceny 1 m3 już dawno istniały, więc nie wiem dlaczego wyważamy otwarte drzwi.

Nie wszystkie nadleśnictwa się na to decydują i można ich zrozumieć. To co ładnie wygląda na papierze i marzeniach odbiorcy to są już konkretne problemy na gruncie, dodatkowy czas i praca, i rzecz jasna dodatkowe koszty.

Ja też bym chciał oryginalną kupić szynkę parmeńską w cenie tej taniej z najbliższego mi sklepu - nie da się ! Trzeba płacić słono za dobre rzeczy i tyle. Tak jak pisze Crocidura.

To nie jest sztuka powybierać same "rodzynki", sztuką jest potem pozbyć się reszty drewna.
A prawda jest taka że jak jeden odbiorca dowie się że tamtą partię to sobie inny odbiorca już poprzebierał, to delikatnie mówiąc nie jest specjalnie uradowany i bywa, że rezygnuje z tego leśnictwa spodziewając się (często słusznie) że zostało już najgorsze jakościowo drewno.
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3783
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

oj nie doczytałem

w każdym razie chciałem powiedzieć, że istniejące dopłaty opiewają na śmieszne kwoty - rzędu kilku, kilkunastu zł/m3
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77854
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Fichtel pisze:I tu się Kolega MYLI!!!
Widać, że z miasta i na targach rolno-chłopskich nie bywa :D
... pewnie się mylę :-) ... dlatego napisałem "niektórzy" :-) ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

W jednym przypadku, o którym słyszałem, było to właśnie 10 zł i dotyczyło to partii sprzedanego na e-drewno (cena i tak była już konkretna po licytacji )wielkowymiarowego jesiona pensylwańskiego, który oprócz klasy jakości i grubości był przygotowywany do długości jakiej zażyczył sobie odbiorca. Podobnie (tyle że dopłata była większa, bodaj 14 zł) kolega sąsiad przygotowywał wielkowymiarową akacją, z tym że drewno musiało mieć wymiary, przycięte na kłody 4,3 ale nie mogło być za stare, odbiorca nie chciał niespodzianki w postaci wewnętrznej zgnilizny.

W sąsiednim nadleśnictwie np. do wybieranej sosny w C klasie i ostatniej klasie grubości też było kilka lat temu po 6-7 zł dopłaty u sąsiadów.

Kwestie "ile dopłaty" to już indywidualna kalkulacja sprzedającego + uzgodnienie z kupcem.

"Dostaniesz Pan samą karkówkę - ale dopłata .... złotych.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4270
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

I o to chodzi
jak się dyskutuje to zawsze można znaleźć rozwiązanie
Też uważam, że moja praca związana z sortowaniem drewna na mygły "pod kupca" jest coś warta...
I przykład z piersią kurczaka był OK :D
ale co do winogron bez pestek i fistaszków to już nie - bo na promocjach to nie takie rzeczy sprzedawali... :P
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
wod4

Post autor: wod4 »

Piotrek pisze:Aby wszystko było zgodne z "dobrą praktyką kupiecka" (rzetelnością?) do sprzedaży powinny być wystawiane klasy jakości jako grupy.
Pewnie mogłoby tak być...
Kupowałeś kiedyś cukierki landrynki?
Aby wszystko było zgodne z dobrą praktyką ... do sprzedaży powinny być wystawione landrynki podzielone na grupy (oddzielnie białe o smaku migdałowym, oddzielnie czerwone, oddzielnie zielone...) ... :)
Z niewiadomych powodów do sprzedaży wystawione są landrynki mieszane...
I niektórym to pasuje...
:D
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105220
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

wod4 pisze:Z niewiadomych powodów do sprzedaży wystawione są landrynki mieszane...
Ale cena jest na wszystkie jedna. Gdyby PGL LP liczyło jedna cenę za całą grupę W0 Standard to wówczas nie psioczył bym.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

wod4

Post autor: wod4 »

Piotrek pisze:Ale cena jest na wszystkie jedna.
Ja zjadam tylko białe landrynki, pozostałe wyrzucam, bo mi nie smakują.
Czyli zjadam 1/4 zakupionego towaru, a płacę za całość...
Z mego punktu widzenia płacę za dużo i nie pociesza mnie, że zielone kosztują tyle samo co białe ... :wink:
Psioczę, mimo że płacę za landrynki standard ... :P
W przypadku drewna też wszystkich nie Zadowolisz ...
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Czyli zjadam 1/4 zakupionego towaru, a płacę za całość...
To zjedz wszystkie :)
wod4

Post autor: wod4 »

Teo pisze:To zjedz wszystkie :)
Mam taką samą radę nabywcom drewna - Przeróbcie wszystko co kupujecie :D
ODPOWIEDZ