LPG, poradnik dla opornych
Moderator: Moderatorzy
- Śmietan
- dyrektor generalny
- Posty: 22661
- Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
- Lokalizacja: Floryda
LPG, poradnik dla opornych
W temacie gazu jestem oporny, ale prawdopodobnie zakupię auto które pójdzie pod gaz. Mam kilka pytań.
Jakie są dodatkowe koszty gazowanego auta?
Ile kosztuje zagazowanie auta? (Peugeot 106)
Jaką instalację wybrać...
Interesuje mnie dosłownie wszystko...
Jakie są dodatkowe koszty gazowanego auta?
Ile kosztuje zagazowanie auta? (Peugeot 106)
Jaką instalację wybrać...
Interesuje mnie dosłownie wszystko...
- Wujek Tułowice
- leśniczy
- Posty: 614
- Rejestracja: niedziela 29 sie 2010, 23:05
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Dodatkowe koszty zagazowanego auta to:
- droższy przegląd - 162 zł na rok zamiast 99
- wymiana filtrów gazowych co 10-15 tys - jesli robisz samemu to 20 zł, jak oddajesz do serwisu to z regulacja około 100 zł
Mam 3 samochody w gazie - wymiana oleju, świec, kabli, filtra powietrza w takiej samej częstotliwości co zaleca producent i nie zauważyłem aby coś działo się złego
Jeśli chodzi o instalacje to nie mam pojęcia ile zakosztuje do tego modelu ale dam Ci jedną radę - nie oszczędzaj 2 czy 3 stów na samej instalacji wybierając najtańszą opcję bo później będziesz przeklinał gaz i się zrazisz do niego zupełnie. Co również ważne, traf do dobrego gazownika który porządnie to założy.
Uwierz, samochody z dobrze dobraną i zestrojoną instalacją przynoszą same korzyści
- droższy przegląd - 162 zł na rok zamiast 99
- wymiana filtrów gazowych co 10-15 tys - jesli robisz samemu to 20 zł, jak oddajesz do serwisu to z regulacja około 100 zł
Mam 3 samochody w gazie - wymiana oleju, świec, kabli, filtra powietrza w takiej samej częstotliwości co zaleca producent i nie zauważyłem aby coś działo się złego
Jeśli chodzi o instalacje to nie mam pojęcia ile zakosztuje do tego modelu ale dam Ci jedną radę - nie oszczędzaj 2 czy 3 stów na samej instalacji wybierając najtańszą opcję bo później będziesz przeklinał gaz i się zrazisz do niego zupełnie. Co również ważne, traf do dobrego gazownika który porządnie to założy.
Uwierz, samochody z dobrze dobraną i zestrojoną instalacją przynoszą same korzyści
- xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: LPG, poradnik dla opornych
Zacznij od kalkulatora opłacalności LPG.Śmietan pisze:Interesuje mnie dosłownie wszystko...
Ps. Mi koszt montażu LPG zwrócił się po ok. 5 miesiącach ( auto 4x4, gaźnik).
Śmietan, przez długie lata byłem użytkownikiem samochodów z instalacją LPG. Najpierw był to Ford Sierra - przejechałem na LPG chyba z 200 tys. km i bez zarzutów. Potem jeździłem Lanosem też z LPG i złego słowa nie powiem. Tak jak napisał Wujek Tułowice, nie oszczędzaj na instalacji. Jak założą Ci byle jaką taniochę, to będziesz klął. Z tego co sprawdziłem, to 106 były produkowane do 2003 roku więc silnik nie jest jeszcze naszpikowany elektroniką, więc instalacja nie powinna być mocno droga.
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
- frax_81
- początkujący
- Posty: 36
- Rejestracja: środa 21 paź 2009, 12:32
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Cześć. Ja mam Toyotę Corollę 1.4 2002 r. od 5 lat w gazie. Instalacja w tamtym czasie kosztowała mnie 2 000 zł. Przez te pięć lat przejechałem 170 000 km - pracuję w biurze ale daleko mam do roboty. Po odliczeniu kosztów instalacji oraz kosztów o których pisał Wujek (droższe przeglądy, wymiana filtrów) zaoszczędziłem na czysto 20 000 zł.
Muszę przyznać, że ostatnio zaczęły się pewne problemy z silnikiem (wypalanie gniazd) i mechanik radzi szukać powoli używki na podmianę - czy to związane z gazem? - pewnie tak. No ale nawet jak wydać 2 -3 tys. na silnik to i tak 17 000 zł do przodu.
Muszę przyznać, że ostatnio zaczęły się pewne problemy z silnikiem (wypalanie gniazd) i mechanik radzi szukać powoli używki na podmianę - czy to związane z gazem? - pewnie tak. No ale nawet jak wydać 2 -3 tys. na silnik to i tak 17 000 zł do przodu.
"when i die bury me upside down, so the world can kiss my ass"
Peugeot zaleca do swoich aut instalacje firmy BRC (fabrycznie takie montują). Zajrzyj na stronę firmy [...mod...] obejrzyj tam co wybrać i gdzie najbliżej Ciebie taką założą. Potem zadzwoń i podpytaj o wszystko
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
co Wy wicie o LPG...
niech piszą Ci co to przejechali tak ze 200-300 tyś km i to nie jednym autem ale kilkoma z instalacjami od gaźnikowej, przez mono-wtrysk, wielo-wtrysk i po ciekłą "frakcję"
niech piszą Ci co to mieli je montowane w autach z nie utwardzanymi gniazdami zaworowymi, plastykowymi kolektorami dolotowymi, bez samo-regulatorów zaworów...
Co tam BRC.
Ja ma np. teraz LandiRenzo - chyba nie ma lepszej ale jak np. zawory się "podpierają" to nawet elektroniczna lubryfikacja zaworów pomaga jak umarłemu kadzidło.
PROSTE:
są auta, które LPG "lubią", są które "znoszą" i te które "nienawidzą".
Radzę poczytać fora zanim się kupi auto z LPG albo zacznie do niego montować.
A tak na margniecie to wiadomym jest, że instalacja LPG daje w "kość" elektryce auta (tej od świec). Kiedyś wystarczyło kupić przewodowy za 50 zł a teraz cały CIM z cewkami to koszt rzędu do 1000 zł....
Kiedyś nie było katalizatorów a teraz są ceramiczne w odróżnieniu o metalowych chroniczne nie cierpią LPG - no chyba, że Ktoś przyzwyczaił się do kontrolki silnika na desce - np. w OPLU błąd 420...
I tak by można długo...
NIE ZMIENIA TO FAKTU, ŻE POMIMO "PROBLEMÓW" UŚMIECH NA STACJI JEST BEZCENNY...
Mówiłem to Ja miłośnik LPG i starych (BARDZO) TD)
niech piszą Ci co to przejechali tak ze 200-300 tyś km i to nie jednym autem ale kilkoma z instalacjami od gaźnikowej, przez mono-wtrysk, wielo-wtrysk i po ciekłą "frakcję"
niech piszą Ci co to mieli je montowane w autach z nie utwardzanymi gniazdami zaworowymi, plastykowymi kolektorami dolotowymi, bez samo-regulatorów zaworów...
Co tam BRC.
Ja ma np. teraz LandiRenzo - chyba nie ma lepszej ale jak np. zawory się "podpierają" to nawet elektroniczna lubryfikacja zaworów pomaga jak umarłemu kadzidło.
PROSTE:
są auta, które LPG "lubią", są które "znoszą" i te które "nienawidzą".
Radzę poczytać fora zanim się kupi auto z LPG albo zacznie do niego montować.
A tak na margniecie to wiadomym jest, że instalacja LPG daje w "kość" elektryce auta (tej od świec). Kiedyś wystarczyło kupić przewodowy za 50 zł a teraz cały CIM z cewkami to koszt rzędu do 1000 zł....
Kiedyś nie było katalizatorów a teraz są ceramiczne w odróżnieniu o metalowych chroniczne nie cierpią LPG - no chyba, że Ktoś przyzwyczaił się do kontrolki silnika na desce - np. w OPLU błąd 420...
I tak by można długo...
NIE ZMIENIA TO FAKTU, ŻE POMIMO "PROBLEMÓW" UŚMIECH NA STACJI JEST BEZCENNY...
Mówiłem to Ja miłośnik LPG i starych (BARDZO) TD)
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Oj Piotrek wprowadzasz Towarzystwo w błąd!!!Piotrek pisze:Peugeot zaleca do swoich aut instalacje firmy BRC (fabrycznie takie montują). Zajrzyj na stronę firmy [...mod...] obejrzyj tam co wybrać i gdzie najbliżej Ciebie taką założą. Potem zadzwoń i podpytaj o wszystko
Jako "posiadacz" z przypadku 208 (od nowości) dowiedziałem się w salonie, że:
"polityka firmy nastawiona jest na rozwój silników wysokoprężnych" a jeśli chodzi o LPG to w drodze wyjątku pozwolą mi zażyć LPG ale pod rygorem utraty gwarancji minimum na wtryski.
a teraz wyjaśnienie techniczne - te nowoczesne silniki są wyposażone w taki rodzaj wtryskiwaczy, że tylko Pb potrafi je smarować i praktycznie powinno się jeździć 50/50 LPG /Pb aby ich przysłowiowy szlak nie trafił.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Piszcie co chcecie, ja szukam kolejnego auta z LPG, będzie to jakieś 14-ste z instalacją gazową. Gdzieś już poczyniłem wypowiedź na temat instalacji LPG i nie chce mi się powtarzać..... Diesle miałem trzy (dwa miałem, jeden jeszcze mam) i biorąc pod uwagę to, co się dzieje obecnie z nowymi dieslami, to już nie kupie ropniaka......
... ...borowiak pisze:biorąc pod uwagę to, co się dzieje obecnie z nowymi dieslami, to już nie kupie ropniaka......
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
I mnie o to chodziło!!!borowiak pisze:Piszcie co chcecie, ja szukam kolejnego auta z LPG, będzie to jakieś 14-ste z instalacją gazową. .... Diesle miałem trzy .....z nowymi dieslami, to już nie kupie ropniaka......
mój diesel to 2,8 (silnik ISUZU) - gniotsa-nie-łamiotsa naprawiam przy pomocy drutu i pompki rowerowej a na liczniku ponad 300 tyś jeździ czy ma olej czy nie czy jest płyn chłodniczy czy nie.
np. elekto-zawór pompy można podłączyć kabelkiem z akumulatora i też pojechać... - jak T34 z numerem bocznym 102 i jazda na ręcznej pompie
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
a tak na marginesie...borowiak pisze:Piszcie co chcecie, ja szukam kolejnego auta z LPG, będzie to jakieś 14-ste z instalacją gazową. .....
to gdyby były takie trwałe to nadal byłoby to pierwsze...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
... nie za ciężko się go pcha? ...Fichtel pisze: jak T34 z numerem bocznym 102 i jazda na ręcznej pompie
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
a co mówił Grigorij Saakaszwili na ręcznej pompie dam radę (ile nie ważne)drwalnik pisze:... nie za ciężko się go pcha? ...Fichtel pisze: jak T34 z numerem bocznym 102 i jazda na ręcznej pompie
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Lubię zmieniać Auta z LPG posiadam od m1997 roku, bywały nawet 3 naraz..... Łącznie auta z gazem przejechały u mnie ponad 600 tkm. Obecnie będę sprzedawał pickupa i szukał jakiejś większej osobówki z LPG, klimą i automatem o pojemności minimum 2,0 lFichtel pisze: a tak na marginesie...
to gdyby były takie trwałe to nadal byłoby to pierwsze...
-
- podleśniczy
- Posty: 268
- Rejestracja: piątek 14 paź 2011, 08:58
Rozsądniej jest kupić auto zagazowane , a przed kupnem kazać przejrzeć instalację u gazownika od tego typu, jaka instalacja jest założona ( ale nie u tego, który ją zakładał ). Pamiętać należy, że butle mają atest na 10 lat, więc im bliżej końca, tym łatwiej o obniżkę ceny. Butla ma też mieć oryginalne papiery. Cóż, jako były użytkownik peugeota, nie polecam. Są na świecie auta, lepsze zarówno do jazdy, obsługi, jak i do LPG.
Bądźmy zdrowi
Krzysiek
Krzysiek
Mylisz się. To Twój salon wprowadza Cie w błąd. Spójrz na stronę: http://lpg.peugeot.pl/lpg.htmlFichtel pisze:Oj Piotrek wprowadzasz Towarzystwo w błąd!!!
Nie rozumiem dlaczego 308 można fabrycznie "zagazować" a 208 nie.
Ktoś tu rzeczywiście mija się z prawdą i to chyba nie jestem ja...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.