borodziej pisze:Z nauką jest inaczej niż z dziewczynami - sama nie przyjdzie
Czyżby człowiek sie musiał czasami odganiac??
Polasik pisze:Zazdroszcze wam:) wy już robicie to co chcieliście robić:) ja żyje w niepewności . . wiem że trzeba wierzyć w siebie ale nie zawsze to łatwe . . .
Za 2-3 lata bedziesz siedział "na tej samej ławce co my" i tak samo patrzył na świat
Polasik pisze:naprawde wolalbym być pewny
Pewności nigdy za wiele Własnie okres największej pewności powoli dobiega konca(mi również) z tego co obserwuję i tak już chyba w zyciu zostaje. Nawet jak jestes na studiach to jaka masz gwarancje,ze skonczysz?? Jak bedziesz miał stała umowe, to pewnym nalezy bycjak ci zwolnic moga w kazdym momencie?? Po maturce to tak szybko pryska...
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
mavericksn pisze:Za 2-3 lata bedziesz siedział "na tej samej ławce co my" i tak samo patrzył na świat
Widzisz - im człowiek starszy, tym ma mniej pewności. W Polsce to nawet rencista czy emeryt nie ma pewności - podniosą w tym roku świadczenia, czy nie? A jak podniosą - to o 6,50 czy o 9,20?
Najwięcej pewności w sobie miałem IIa klasie wieku No bo cóż było do starcenia? Wszystko do zyskania! A teraz wprost odwrotnie proporcjonalnie
borodziej pisze:Najwięcej pewności w sobie miałem IIa klasie wieku No bo cóż było do starcenia? Wszystko do zyskania! A teraz wprost odwrotnie proporcjonalnie
Takie jest życie. trzeba z wiekiem chyba na to sie godzic
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Z mojej strony powiem,ze nie słyszałem o takiej stronce. Tylko o tej z Krakowa.
A MĄkowarsko nie wiem gdzie jest.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Nie ma co ja pierwsze koło poprawiałem
Nie ma takiego zajęci i przedmiotu jak obrączkowanie ptaków. Tym zajmują sie wykwalifikowane osoby.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
osobiscie wydaje mi sie ze dostac sie na studia nie jest az tak zle, przejsc pierwszy rok to formalnosc ale jak zaczna sie przedmioty zawodowe to juz nawet nie zalezy czy dobrze sie przygotujesz czy nie. trzeba miec szczescie i pisac co sie wie, bez sciemniania bo tego prof.nie lubia ale to wszystko przed toba! zdaj mature jak najlepiej a pozniej zycze tobie abys sie dostal!
dostac sie to jedno ale utrzymac to drugie! chociazx znam tajkie przyklady ktore skonczyly z tytulem mgr inz. ze kazdy juz wtedy powinien dac sobie rade!
"to możliwość spełnienia marzeń sprawia że życie jest tak fascynujące..."
No, kolego Polasik, już lepiej gadacie, duuużo lepiej.Pewnie że zdasz, utrzymasz się na studiach i skończysz je elegancko.A dlaczego miałoby tak nie być?
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Własnie okres największej pewności powoli dobiega konca(mi również) z tego co obserwuję i tak już chyba w zyciu zostaje. Nawet jak jestes na studiach to jaka masz gwarancje,ze skonczysz?? Jak bedziesz miał stała umowe, to pewnym nalezy bycjak ci zwolnic moga w kazdym momencie?? Po maturce to tak szybko pryska... 
no więc mam 
![:]](./images/smilies/cwaniak.gif "cwaniak"){kind=small}
