Telefon służbowy i ewidencja rozmów prywatnych

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... rozmowy w pakiecie też kosztują ... mniej, bo w pakiecie, ale kosztują ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
trocse

Post autor: trocse »

U mnie takze placi sie za polaczenia prywatne ze sluzbowych tel.
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... kiedy pakietowe minuty są wykorzystane prywatnie, to służbowe dodatkowo kosztują ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Rak pisze:Wiadomo, że służbowy do celów służbowych. Nie rozumiem jednak, dlaczego robić tak wielki problem z rozmów prywatnych.
:D Znam przynajmniej kilka prywatnych firm w których pracownicy mają auta służbowe bez żadnych ograniczeń, również na wczasach polskich, czy zagranicznych. Oczywiście ful wypas, serwis tankowanie na koszt firmy też. Nikt tam o nic nie pyta i jest to przywilej. Telefony to drobnostka, choć zauważyłem na różnych pobytach, że rodziny takich ludzi chętnie wiszą na takim telefonie, szczególnie gdzieś za granicą,pewnie żeby ograniczyć koszty własne... My tutaj się licytujemy, o ten marny służbowy abonament...że ktoś może prywatnie gdzieś zadzwonił...Hej! :lol:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

W sumie nie widzę przeszkód żeby płacić za rozmowy prywatne i tak wyjdzie to taniej, niż używanie prywatnego telefonu. Nie lubię nosić dwóch telefonów, jeden mi w zupełności wystarczy.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... słuszne bardzo podejście :-) ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170096
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Można stosować telefon na dwie karty.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Sten pisze:Można stosować telefon na dwie karty.
Można ale nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ takie telefony są dosyć awaryjne.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Również wychodzę z założenia, że telefon służbowy ma służyć do celów służbowych. Dlatego nie powinno się go używać po godzinach pracy :lol:
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

kolorowe kredki pisze:Również wychodzę z założenia, że telefon służbowy ma służyć do celów służbowych. Dlatego nie powinno się go używać po godzinach pracy :lol:
Heh, chciałbym to zobaczyć, wszyscy terenowcy wyłączający tel po godz 15 :lol:
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Rak pisze:
kolorowe kredki pisze:Również wychodzę z założenia, że telefon służbowy ma służyć do celów służbowych. Dlatego nie powinno się go używać po godzinach pracy :lol:
Heh, chciałbym to zobaczyć, wszyscy terenowcy wyłączający tel po godz 15 :lol:
:lol:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Rak pisze:Heh, chciałbym to zobaczyć, wszyscy terenowcy wyłączający tel po godz 15 :lol:
A powinno się tak robić. Wszak kierując się literą prawa po pracy korzystasz z niego prywatnie. :roll: Czas skończyć z tymi nawykami wynoszenia spinaczy z biura i nie płacenia podatków :wink:
Awatar użytkownika
ludvik
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2477
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: szuflandia

Post autor: ludvik »

kolorowe kredki pisze:Dlatego nie powinno się go używać po godzinach pracy :lol:
Kiedy takich godzin nie ma :lol:
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

ludvik pisze:
kolorowe kredki pisze:Dlatego nie powinno się go używać po godzinach pracy :lol:
Kiedy takich godzin nie ma :lol:
:D Jeżeli dobro służby tego wymaga masz pracować bez dodatkowej zapłaty więcej niż 40 godzin tygodniowo, ale nie wolno Ci używać telefonu służbowego... by pożalić się na swój los żonie, kochance,znajomym... Hej! :lol:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
TomCio
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3240
Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 17:06
Lokalizacja: Made In PRL

Post autor: TomCio »

I dlatego odeszły samochody służbowe SL niższych szczebli niż kierownik... :wink:
Zawsze ciekawił mnie wynalazek pagera często widoczny w amerykańskich filmach. Ten komu zapika szuka telefonu i się zgłasza do wywołującego - i nigdy nie narzeka, że te rozmowy są jego kosztem... ciekawe dlaczego? :twisted:
Życie to jest to, na co trzeba zarobić
wod4

Post autor: wod4 »

Sten pisze:Można stosować telefon na dwie karty.
Tak właśnie stosuję i wszystkim polecam - duża wygoda.
Jeden wspólny spis telefonów to jest to.
Mam taki telefon od kilku lat, działa świetnie. Chociaż to taniutka Nokia.
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... dobrym rozwiazaniem jest ryczałt na telefon prywatny, wykorzystywany do celów służbowych ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

drwalnik pisze:... dobrym rozwiazaniem jest ryczałt na telefon prywatny, wykorzystywany do celów służbowych ...
Takim samym jak na samochód czy jeszcze lepszym? :lol:
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... prostszym ... nie tak krzywdzący jak stawki za km i limity ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... a w ogóle dziwie się, że tak duża firma, gdzie jest kilkadziesiąt tysięcy telefonów służbowych nie potrafi wynegocjować oferty nolimits na terenie kraju za kilkadziesiąt złotych od sztuki ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
ODPOWIEDZ