Wielkoobszarowa inwentaryzacja stanu lasu

[Cephalanthera]

A statystycznie nie da się tego zrobić?

co to znaczy "statystycznie" w tym kontekście? Chodzi Ci o to czy to w ogóle według instrukcji da się zrobić?

[czeremcha]

takie tam wyliczenia procentowe, stosunek sdrowych do ogólnej powierzchni albo do martwych

[Cephalanthera]

Procentowe i statystyczne wyliczenia to sobie możemy knuć zza biurka - nie trzeba po to wysyłać ludzi w teren i bulic za to ogromną kasę.
A skoro już ktoś się zdecydował ich wysłać to powinien bardzo jasno określić kryteria wykonywane pracy i metodykę - a tego brak.

[czeremcha]

To fakt, trzeba by ustalić jakiś sposób działania. Bez wskazówek i konkretów może to być walka z wiatrakami

[drwalnik]

A skoro już ktoś się zdecydował ich wysłać to powinien bardzo jasno określić kryteria wykonywane pracy i metodykę - a tego brak.

... znowu coś robione jest za dużą kasę na "wariackich papierach" ... czy to już norma w tym kraju? ...

[czeremcha]

Ale chyba rzeczywiście trudne są to sprawy. Ja nie mam pojęcia w jaki sposób możnaby takie rzeczy mierzyć.

[Gollum]

Procentowe i statystyczne wyliczenia to sobie możemy knuć zza biurka - nie trzeba po to wysyłać ludzi w teren i bulic za to ogromną kasę.

Zza biurka można też robić taksację. Cos takiego prowadziliśmy eksperymentalnie przy taksacji małych lasów chłopskich, rozrzuconych gdzieś po polach. Jeden z naszej brygady stwierdził, że potrafi wszsytko opowiedzieć na podstawie dostepnych danych. I rzewczywiście, pokazywaliśmy mu mapy i inne dokumenty, a on niemal bezbłędnie oceniał (sprawdzaliśmy wszystko w terenie). No bo nie było to trudne; jesli sosna, to kilkanaście metrów wysokości, nieduża grubość, za to fatalna jakość, do tego piekielne zakrzaczenie. Jesli osika, to z grabem w podszycie, a wszstko to negatyw.

[Cephalanthera]

Ale chyba rzeczywiście trudne są to sprawy. Ja nie mam pojęcia w jaki sposób możnaby takie rzeczy mierzyć.

można, oczywiście w sposób obarczony pewnym błędem co przy dużej probie - kilkadziesiąt tysiecy powierzchni próbnych w całym kraju się na ogół niweluje.
Sęk jednak w tym, że musi to być przemyslane: np po czorta domiar jest robiony w ten sposób, że najpierw szuka się punktu o danych współrzędnych (na ogół z GPS-em) a później od niego ciągnie taśmą do właściwego punktu - nie chcę się rozpisywać- kto zechce poczyta instrukcję i zobaczy o co chodzi...

Zza biurka można też robić taksację.

nooo, chyba że z pomocą zdjęć lotniczych ale i tak nic nie zastąpi rzetelnej taksacji w terenie...Można "z powietrza" ocenić przebieg wyłączenia, ewentualnie skłd gatunkowy, zmieszanie, zwarcie i takie tam ale wielu innych cech się nie da opisać. Stan siedliska, rośliny chronione no i najważniejsze - wskazanie gospodarcze lub ochronne.

[drwalnik]

Sęk jednak w tym, że musi to być przemyslane: np po czorta domiar jest robiony w ten sposób, że najpierw szuka się punktu o danych współrzędnych (na ogół z GPS-em) a później od niego ciągnie taśmą do właściwego punktu - nie chcę się rozpisywać- kto zechce poczyta instrukcję i zobaczy o co chodzi...

... brzmi to coanjmniej dziwnie, czy więcej w tej instrukcji takich "pomysłów" ...

[Cephalanthera]

czy więcej w tej instrukcji takich "pomysłów"

trochę więcej

[drwalnik]

... ale generalnie ta instrukcja jest do przyjęcia? pytam fachowca, bo w tym temacie słaby jestem ...

[Cephalanthera]

np: ocenia się na powierzchni próbnej uszkodzenia: drzew, drzewostanu i nalotu oraz podrostu. Uszkodzenia są rózne ale dla każdej z tych 3 wartw zastosowano inne kody. Po co? żeby utrudnić życie. No i jednostki czasem są to procenty, czasem wartości w ułamku. Czasestosuje się metry czasem decymetry czasem centymetry a czasem mm, jakby nie można było zastosować jednej jednostki.

Uszkodzeń nawypisywali kilka rodzajów ale oczywiście brak tych najpowszechniej występujących, wobec tego zazwyczaj pisaliśmy "inne uszkodzenia" co nie jest w zasadzie żadną informacją ale nie dało się inaczej zakodować..

[ Dodano: 2005-11-03, 23:04 ]

... ale generalnie ta instrukcja jest do przyjęcia?

jeśli chodzi Ci o to czy da się według niej coś zrobic... to potwierdzę da się, bo już przecież w tym roku 1/5 prac została zrobiona (cykl 5-letni)
ale podejrzewam, że ile było zespołów, tyle bedzie róznych interpretacji tego samego zjawiska w lesie. I to jest niepokojące bo wynika z niejednoznaczności zapisów instrukcji...Dlatego tak się na to wkurzam...

[drwalnik]

ale podejrzewam, że ile było zespołów, tyle bedzie róznych interpretacji tego samego zjawiska w lesie. I to jest niepokojące bo wynika z niejednoznaczności zapisów instrukcji...Dlatego tak się na to wkurzam...

... nie da się tego ubrać w jakieś jednolite proste zasady? ...