Otrzymałem taki apel, który pozwalam sobie tu w całości przytoczyć:
PROŚBA O POMOC
Nie raz, nie dwa odwiedzaliśmy Samotnię jako goście Magdy i Sylwii Siemaszko. Teraz Magda, jej mama i Samotnia potrzebują naszego wsparcia:
PTTK rozpisało przetarg na ajencję schroniska Samotnia. Prócz oferty Magdy i Sylwii wpłynęła konkurencyjna oferta restauratora i lokalnego biznesmena z Karpacza. Zaoferował wyższą cenę i ma wsparcie lokalnego "establishmentu", więc istnieje wielkie ryzyko, że Magda przetarg przegra, a Samotnia stanie się kolejną "górską restauracją". Posiedzenia komisji przetargowej są niejawne, kryteria wyboru ofert niejasne, a decyzja zapadnie w najbliższych dniach. Jesteśmy pewni, że jeśli się "skrzykniemy" w odpowiednio wielkiej liczbie to możemy wiele zdziałać. Naszą akcją chcemy przypomnieć PTTK, że zadaniem tej organizacji nie jest zarabianie pieniędzy, ale kultywowanie - wybaczcie, że użyję szumnego terminu - miłości do gór. Samotnia kierowana przez Magdę Siemaszko i jej mamę jest unikatowa i warta tego, aby ją chronić. Bez nich to już nie będzie ta sama Samotnia... .
Proponujemy i prosimy, aby każdy kto się do naszej akcji przyłączy, wysłał maila na adres Biura Zarządu Głównego PTTK. Będziemy także szukać możliwości nagłośnienia całej sprawy w mediach.
Dla tych, którzy nie maja czasu napisać własnego listu/apelu zamieszczamy "gotowca", ale najbardziej liczymy na to, że każdy z Was napisze własny, prywatny apel - bo dla każdego z nas Samotnia jest unikalna i wyjątkowa... Tylko zróbcie to jak najszybciej, bo każda godzina się liczy! Przy okazji prosimy - nie dajmy ponieść się emocjom. Nie atakujmy PTTK, nie oskarżajmy, nie stawiajmy pod ścianą. Czy to się nam podoba czy nie - to jest schronisko PTTK i oni decydują. Ale wierzymy, że jeśli wystarczająco wiele osób grzecznie poprosi... .
Prześlij niniejszą prośbę ( w tej wersji lub zmienionej - jeśli wolisz) do wszystkich swoich znajomych, którzy mogą się przyłączyć
I jeszcze:
- jeśli masz znajomych dziennikarzy postaraj się zainteresować ich tym tematem - pomoc mediów byłaby nieoceniona
- jeśli masz "ważnych, wpływowych znajomych" spróbuj ich przekonać, aby pomogli np. dzwoniąc do zarządu PTTK z pytaniem o sprawę Samotni
- jeśli jesteś członkiem dowolnego klubu czy organizacji skupiającej turystów, miłośników gór, wspinaczy, narciarzy etc... spróbuj namówić jej kierownictwo do poparcia naszej akcji
I na koniec wyjaśnienie: akcję zainicjował "Spontaniczny i Samozwańczy Komitet Ratowania Samotni" czyli po prostu kilka osób, którym los Samotni leży na sercu. Nie ma żadnej formalnej struktury, żadnego kierownictwa akcji. Każdy z Was - jeśli zechce - może podjąć dowolne działania równoległe lub uzupełniające nie pytając nikogo z nas o zgodę...
W imieniu Spontanicznego Samozwańczego Komitetu J
Sławomir Lange
W uzupełnieniu jeszcze list od innego kolegi:
Pozwoliłem sobie trochę list przeredagować, umieszczając w nim odwołanie do Statutu PTTK (przesyłam w załączniku). Dodam od siebie jeszcze parę informacji, których nie ma na zapodanej przez Waldka stronie.
Jakiś czas temu spółka "Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK" ogłosiła przetarg na dzierżawę schroniska. Chyba wszyscy miłośnicy gór odwiedzający Karkonosze znają "Samotnię" i panującą w niej szczególną atmosferą, która jest zasługą rodziny Siemaszków, prowadzącej obiekt już od 47 lat. Tymczasem obiekt próbuje przejąć pewien specyficzny przedsiębiorca z Karpacza, który przelicytował ofertę pani Sylwii i Magdy Siemaszko.
Ów człowiek od pewnego czasu dzierżawi bufet na Śnieżce. O ile tam zawsze królowała komercja, to teraz jest komercja do kwadratu (cena za WC 3 zł, całkowicie zlikwidowano miejsca dla osób nie korzystających z gastronomii - próbujący spożywać własne kanapki wyrzucani są nawet z przedsionka obiektu na zewnątrz). Dalsze "rekomendacje" działalności pana aspirującego do prowadzenia "Samotni" można znaleźć w internecie:
Wizja przejęcia "Samotni" przez owego jegomościa wzbudziła niepokój bywalców schroniska, dlatego zawiązał się "Spontaniczny i Samozwańczy Komitet Ratowania Samotni", który apeluje o wysyłanie maili na adres poczta@pttk.pl
i do wiadomości: ratujmysamotnie@invest.pl
pozdrawiam
Jacek Potocki
Ten przeredagowany apel jest w pliku Samotnia - apel.doc
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
proponuję jeszcze w tytule maila wpisywać slowo " SKARGA" dotycząca....
ponieważ maile typu apel" mogą rownie dobrze wyladowac w koszu a te pod tytulem "skarga" itp. musza być w instytucjach powiedzmy państwowych i społecznych rejestrowane w książce pism wplywajacych......
Akcja rozwija się. Nadszedł mail od organizatorów.
Chcemy bardzo podziękować za wsparcie akcji „Ratujmy Samotnię", szczególnie za wysłanie apelu do Zarządu Głównego PTTK.
Gdy ją rozpoczynaliśmy czuliśmy się osamotnieni i niepewni. Dzisiaj - m.in. dzięki zainteresowaniu mediów i zaangażowaniu wpływowych i znanych osób - szanse uratowania Samotni wzrosły. Ale to nie media i znane nazwiska VIP-ów wstrząsnęły ludźmi z kierownictwa PTTK. Prawdziwy szok przeżyli, gdy runęła na nich lawina listów i apeli od „normalnych" ludzi i to właśnie ta forma poparcia wydaje się najbardziej skuteczna.
Jednak z oczywistych względów tempo przyrostu „lajków" na Facebooku i apeli wysyłanych do PTTK maleje i będzie maleć. Sądzimy, że tylko podtrzymanie presji na decydentów z PTTK może doprowadzić do pomyślnego finału. Obawiamy się, że są tacy, którzy chcieliby poczekać, aż fala zainteresowania opadnie, a większość z nas wyjedzie na urlopy i wtedy załatwić sprawę „po cichu". Wskazywać na to może zmiana stanowiska prezesa spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK, pana Błaszczyka, który najpierw zapowiadał, że decyzja zapadnie do końca tygodnia, a gdy termin minął - odpowiada dziennikarzom, że zgodnie z warunkami konkursu ma czas do połowy lipca… .
Dlatego prosimy o przyłączenie się do kolejnej naszej akcji: tym razem zamierzamy pisać (oraz namawiać do pisania) do PTTK listy z prośbą o odpowiedź i przedstawienie stanowiska władz Towarzystwa w sprawie Samotni. Każdy z nas ma prawo oczekiwać, że jego apel, pismo, skarga czy prośba, zasługuje na poważne potraktowanie. Jakaś odpowiedź się nam należy. I w tej sprawie proponujemy pisać kierując listy na ten sam adres: poczta@pttk.pl
Uwaga - to nie jest ta sama skrzynka mailowa co poprzednio. Dla ułatwienia monitoringu i koordynacji naszej akcji postanowiliśmy przechowywać osobno kopie apeli i inne pisma.
Jeśli ktoś nie ma czasu lub pomysłu na zredagowanie własnego tekstu - w załączniku „gotowiec", który można skopiować. Pismo do PTTK należy podpisać - tak samo jak podpisany był wcześniejszy list- apel.
Znowu, na wszelki wypadek, zastrzegamy: proszę się powstrzymać od atakowania PTTK, atakowania złym słowem, spamem, czy w jakikolwiek inny sposób. Akcja wysyłania apeli trwa dalej. Śledźcie wydarzenia na Facebooku na stronie „Ratujmy Samotnię" , jeśli macie przyjaciół, którzy jeszcze nie wysłali apelu - zmobilizujcie ich do tego.
Jesteśmy przekonani, że jeśli nie „odpuścimy" to sprawa znajdzie swoje pomyślne zakończenie.
W imieniu „Samozwańczego, Spontanicznego Komitetu Ratowania Samotni"
Bernard Afeltowicz, Tomasz Banasiewicz „Banan"
PS. Zdajemy sobie sprawę, że otrzymując kopie apeli, weszliśmy w posiadanie Waszych danych adresowych. Z należyta starannością je chronimy i nie będziemy wykorzystywać do żadnych innych celów niż prowadzenie akcji „Ratujmy Samotnię". Gdyby ktoś jednak chciał zostać usunięty z bazy adresowej - wystarczy przysłać maila na adres: akcjasamotnia@invest.pl . Na ten adres można też przysyłać wszelkie inne listy w sprawie akcji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Szczęśliwy finał! Przed chwilą dostałem maila o treści:
Drogi Przyjacielu Samotni,
akcja "Ratujmy Samotnię", skończona,
umowa z PTTK na prowadzenie schroniska podpisana.
Pamiętamy jednak i
będziemy pamiętać o wsparciu, które otrzymałyśmy i o Waszej pozytywnej
energii przekazywanej nam w tamtych trudnych chwilach. Szczególnie
wdzięczne jesteśmy tym, którzy odpowiedzieli na prośbę organizatorów
akcji i wysłali na adres Zarządu PTTK apele w sprawie Samotni - bez tego
zaangażowania dziś już by nas tu nie było…
Byłoby nam bardzo miło,
gdybyśmy mogły osobiście podziękować za udzielone wsparcie. Zapraszamy -
znajdźcie chwilę, aby z plecakiem (może z nartami?) odwiedzić Samotnię -
będzie nam niezmiernie miło Was gościć. Zawsze możecie liczyć na
specjalne traktowanie i wszelkie preferencje jakie tylko będziemy mogły
zaproponować.
Dzięki pomocy osób związanych z akcją „Ratujmy Samotnię"
mamy dla każdego z sygnatariuszy Apelu (i tylko dla sygnatariuszy)
drobny upominek: unikalny, okolicznościowy T-shirt z logo akcji i
nadrukiem „Przyjaciel Samotni". Koszulki, przez cały najbliższy rok,
czekają na Was w biurze schroniska - wystarczy powołać się na ten list i
wybrać dla siebie odpowiedni rozmiar i krój (są w wersji męskiej i
damskiej). Zapraszamy też na drobny poczęstunek. Będziemy też bardzo
wdzięczne za pozostawienie wpisu w specjalnej książce pamiątkowej.
Serdecznie zapraszamy!
Sylwia Siemaszko i Magdalena Siemaszko
Arcimowicz
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.