Nietoperze kontra szkodliwe owady
Moderator: Moderatorzy
- Beskidzianin
- początkujący
- Posty: 200
- Rejestracja: piątek 28 sty 2005, 00:00
Nietoperze kontra szkodliwe owady
Nietoperze są sprzymierzencami leśnika w walce ze szkodliwymi owadami
Znaczna część najgrożniejszych szkodliwych owadów roi się w nocy. Z tego tez względu w niektórych przypadkach nietoperze mogą w większym stopniu niż ptaki przyczynić się do redukcji ich liczebności. Jest jednak jeden problem z powodu którego mają one nieduży wpływ na liczebność szkodliwych owadów, bo po prostu jest ich zbyt mało, dlatego że mało jest potężnych dziuplastych drzew. Skrzynki dla nietoperzy w odróżnieniu od dziupli mają gorsze warunki termiczne i wilgotościowe poza tym w skrzynkach nie mają możliwości wychowywać swoje młode. Teoretycznie gdyby w każdym leśnictwie były budowane schrony dla nietoperzy (uwzględniające gatunki o wąskiej i szerokiej tolerancji względem temperatury i wilgotności) to redukowałyby liczebność niektórych szkodliwych owadów do takiego poziomu ich liczebności która niezagrażałaby trwałości i ciągłości istnienia lasu. Ruszmy wyobraźnią, każdy nietoperz zjada co noc tyle owadów ile wynosi masa jego ciała. tysiące i miliony nietoperzy zjadałyby tony owadów. Mam nadzieje, że takie schrony w przyszłości się pojawią. Koszty budowy zwrócą się szybko, bo odejdą koszty związane z opryskiwaniami lasów. Co o tym pomyśle myślicie.
Znaczna część najgrożniejszych szkodliwych owadów roi się w nocy. Z tego tez względu w niektórych przypadkach nietoperze mogą w większym stopniu niż ptaki przyczynić się do redukcji ich liczebności. Jest jednak jeden problem z powodu którego mają one nieduży wpływ na liczebność szkodliwych owadów, bo po prostu jest ich zbyt mało, dlatego że mało jest potężnych dziuplastych drzew. Skrzynki dla nietoperzy w odróżnieniu od dziupli mają gorsze warunki termiczne i wilgotościowe poza tym w skrzynkach nie mają możliwości wychowywać swoje młode. Teoretycznie gdyby w każdym leśnictwie były budowane schrony dla nietoperzy (uwzględniające gatunki o wąskiej i szerokiej tolerancji względem temperatury i wilgotności) to redukowałyby liczebność niektórych szkodliwych owadów do takiego poziomu ich liczebności która niezagrażałaby trwałości i ciągłości istnienia lasu. Ruszmy wyobraźnią, każdy nietoperz zjada co noc tyle owadów ile wynosi masa jego ciała. tysiące i miliony nietoperzy zjadałyby tony owadów. Mam nadzieje, że takie schrony w przyszłości się pojawią. Koszty budowy zwrócą się szybko, bo odejdą koszty związane z opryskiwaniami lasów. Co o tym pomyśle myślicie.
Święta racja ... na poparcie tego powiem Ci, że chrony dla nietoperzy są również wywieszane w lasach, chociaż zdecydownie mniej niż budki lęgowe dla ptaków. Widzę, że jesteś specjalistą w tym temacie ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Na tym zgiłym, dzikim i wrednym zachodzie ludzie żyją normalnie ... i US nie opodatkowuje po fakcie dotacji z UE dla przedsiębiorczych, zakładających własne firmy.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Jest sposób, by nietoperzy było wiecej. Do projektowania odnowienia (a przy okazji przebudowy) leśniczówek zatrudnić chiropterologów. Doradzą, gdzie i jak można urządzić miejsca, gdzie nietoperze mogłyby zimować. Spece od nietoperzy powinni też w tym samym celu uczestniczyć w projektowaniu nowych domów.
- salamandra
- podleśniczy
- Posty: 266
- Rejestracja: czwartek 02 cze 2005, 00:00
- salamandra
- podleśniczy
- Posty: 266
- Rejestracja: czwartek 02 cze 2005, 00:00
A ja tam lubię podziwiać późnym wieczorem, kiedy wyjdę przed chacjendę i popatrzeć jak sobie latają ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
- Demogorgon
- podleśniczy
- Posty: 456
- Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
U mnie też mieszkał netoperek w piwnicy!I bardzo mi było miło ale zanim się do niego przekonałam to cała rodzina jadło kaszę,ryż i makaron na obiad bo nie miałam odwagi zejść po ziemniaki.Teraz,specjalnie otwieram okienko od piwnicy i liczę na to,że jakiś gacek u mnie zamieszka,ale ziemniaki będe przechowywać w innym miejscu .I jaskółki też lubię,niech sobie latają,dzięki nim i batmankom nie mam komarów ani much,nawet goście się dziwią,że wieś,las blisko,woda a dokuczliwych owadów.W ubiegłym roku,moje jaskółeczki miały dwa razy młode,martwiłam się,że nie wychowają ich ale jakoś dały radę.
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Ja też lubię sobie popatrzeć na latające batmany (swoją drogą świetne określenie bo gacki już mi się troszkę znudziło), a jaskółki założyły gniazdo pod dachem przedszkola i dzieci mogą sobie pooglądać jak latają ptaszki, a ptrzy okazji mają świetne zajęcia przyrodnicze (swoją drogą jestem zaskoczona, ze tak w centrum miasta zdecydowały się zamieszkać). Jeżeli bym się przeprowadziła na wieś, to chętnie bym widziała nietoperze czy jaskółki w okolicy, ale nie wiem, czy zdecydowałabym się trzymać je w domu. Moze w jakiejś szopie, czy w garażu... Co do UE i wymogów, to nawet bigos chcieli nam wycofać, a to przecież tradycyjna myśliwska potrawa
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."