Chodzicki XXI w.Jarek pisze:Ale mi chodzi również o zrezygnowanie z określania rodzaju rębni.
Przepraszam że trochę nie na czas, ale faktycznie brakuje na forum takich prawdziwie akademickich sporów
[ Dodano: 2007-06-18, 22:26 ]
Nie istnieje ! Co do podręcznikowych zasad - na określonej w ZHL powierzchni i wymogu: "Wzajemna odległość gniazd nie powinna być mniejsza od 1,0 wysokości drzewostanu", a gniazda "łącznie na 20–40% powierzchni strefy manipulacyjnej" o wielkości 10-20 arów - nie da rada wrysować ! Geometria.silver30+ pisze:Pokaż mi zgodnie z zasadami podręcznikowymi wykonaną jakąś rebnię III.
[ Dodano: 2007-06-18, 22:38 ]
Czyli podajemy typ/rodzaj rębni?? Ja rozumiem że czym bardziej "wydumana" rębnia tym więcej komentarzy opracowujących ją w stylu "dopuszczalne jest wszystko", no ale obowiązujący podział nie wydaje mi się wielkim szufladkowaniem (nawet powrót "Rb III" wychodzi w praktyce na dobre). W pozostałych przypadkach:Jarek pisze:Idea, którą proponuję przede wszystkim polega na rezygnacji z określania rodzaju rębni. Określamy tylko rodzaj cięcia, jego elementy przestrzenne i itd.,
nie spotkałem się z takim problemem w zakresie Rb I-III przynajmniej..no chyba że się uprzeć i przez szkiełko patrzeć na kilkuarowe "zręby zupełne" w RB II np.Jarek pisze:bo w wielu przypadkach tak naprawdę trudno określić jaka ona jest, a nawet która jest dominująca.