Zobacz, jak LPG niszczy samochody

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Rafał i Ania
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3056
Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07

Post autor: Rafał i Ania »

Fichtel pisze:Trzeba dodać jeszcze, że te same dyrektywy "zaleciły" bio-dodatki :)
A proszę zapytać w serwisie przy zakupie nowego auta z silnikiem na ON, czy można wlać do niego BIODIESEL? :wink:
zgadza się a to niestety lobby olejów roślinnych (miliony ha sa obsiane rzepakiem i innymi i trzeba coś z tym zrobić)
Sam mam problemy w interesie z tego tytułu bo sa tacy magicy że to co ziemii to nienaturalne , a ich dodatki konserwanty i sa ok.
to samo z tym ograniczeniem siarki w paliwach dla statków ma wejść
DO nowego pozwolą Ci wlać biodesla , wiadomo że po przejechaniu nie wiem czy całego baku trafisz do nich na serwis :lol:
Jedno jest pewne robiąa z nami co chcą i wmawiają że to dla naszego dobra a stare samochody odchodzą w zapomnienie bo jakieś EURO5 i inne bzdety.
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77795
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... ale gaz jest ekologiczny? ...
Awatar użytkownika
Seeman
leśniczy
leśniczy
Posty: 607
Rejestracja: piątek 04 maja 2007, 10:02
Kontakt:

Post autor: Seeman »

Użytkuję LPG, stary trup VW '87 (od dawna pełnoletni, pić z nim mogę) od niemal 10 lat (instalacja Lovato) i nawet nie próbuję liczyć ileż to zaoszczędziłem. Co ciekawe, choć oczywiście dla prostego gaźnikowego silnika i instalacja jest prosta, żadnych problemów prócz coroczną wymianą filterka (własnoręczną zresztą). Silnik takoż jak dotąd bez problemu, olej tracę przez nieszczelność pod pokrywą zaworów - spalać oleju jakoś specjalnie nie chce. Zdarza mi się na mrozie -15C go zostawić "na gazie" i odpala na nim bez problemu, choć oczywiście zdrowe to dla parownika nie jest.
Problem chyba w tym, że kiedyś auta projektowali inżynierowie, dziś księgowi (takie porównanie kiedyś gdzieś przeczytałem) ;)
dark09
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2009, 17:41
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: dark09 »

Posiadam Hyundaia Ponego z 1992r. gaz od 2005 przejechane na LPG ok 200 tyś bez żadnej naprawy czy przeróbek.
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33824
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Te niestworzone historie o szkodliwości LPG wymyślają czekając na ocieplenie wysokoprężni jak im w zimie mróz na masło zamienia paliwo w baku. :wink:
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
dark09
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2009, 17:41
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: dark09 »

Są stacje na których mają LPG który powoduje że nie idzie na nim jeździć
basior68
początkujący
początkujący
Posty: 74
Rejestracja: środa 02 sty 2013, 18:52
Lokalizacja: z polski

Post autor: basior68 »

góral bagienny pisze:Te niestworzone historie o szkodliwości LPG wymyślają czekając na ocieplenie wysokoprężni jak im w zimie mróz na masło zamienia paliwo w baku. :wink:
zimą przy mrozach więcej jeździ wysokoprężnych niż LPG
textor
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 272
Rejestracja: środa 07 sty 2009, 15:16
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: textor »

dark09 pisze:Są stacje na których mają LPG który powoduje że nie idzie na nim jeździć
LPG, podobnie jak nowsze diesle wymagają sprawdzonych stacji, a tych podwórkowych lepiej unikać, zwłaszcza zimą.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105139
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

zimą przy mrozach więcej jeździ wysokoprężnych niż LPG
Skąd masz te dane?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

dark09
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2009, 17:41
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: dark09 »

textor pisze:LPG, podobnie jak nowsze diesle wymagają sprawdzonych stacji, a tych podwórkowych lepiej unikać, zwłaszcza zimą.
Właśnie najlepiej tankować na sprawdzonych stacjach żeby później nie było niespodzianek
Awatar użytkownika
Rafał i Ania
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3056
Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07

Post autor: Rafał i Ania »

dark09 pisze:
textor pisze:LPG, podobnie jak nowsze diesle wymagają sprawdzonych stacji, a tych podwórkowych lepiej unikać, zwłaszcza zimą.
Właśnie najlepiej tankować na sprawdzonych stacjach żeby później nie było niespodzianek
niestety nie ma takich stacji, a jak się śmiga po kraju to nie ma takiej możliwości.
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
textor
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 272
Rejestracja: środa 07 sty 2009, 15:16
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: textor »

Rafał i Ania pisze:niestety nie ma takich stacji, a jak się śmiga po kraju to nie ma takiej możliwości.
Bez przesady, ale nawet jeśli gorszej jakości gaz zrobi mniej spustoszenia w kieszeni niż gorszej jakości ON.
Awatar użytkownika
Rafał i Ania
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3056
Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07

Post autor: Rafał i Ania »

textor pisze:
Rafał i Ania pisze:niestety nie ma takich stacji, a jak się śmiga po kraju to nie ma takiej możliwości.
Bez przesady, ale nawet jeśli gorszej jakości gaz zrobi mniej spustoszenia w kieszeni niż gorszej jakości ON.
no właśnie jak bardziej w kontekście ON i tych gównianych nowych aut naszpikowanych egr, pompo-wtryskami etc
przy kiepskim gazie najw rozwali parownik lub kolektor przy ON pompowtryskiwacz to 1500netto/szt
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
Awatar użytkownika
lesnik1980
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: poniedziałek 20 lis 2006, 11:13
Lokalizacja: Polska zachodnia

Post autor: lesnik1980 »

Powinniśmy na tyle dużo zarabiać żeby wcale o paliwach nie pisać.
Ścieżka kariery:TL>AR>LP>ZUL>LP>ZUL>LP>???
dark09
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2009, 17:41
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: dark09 »

lesnik1980 pisze:Powinniśmy na tyle dużo zarabiać żeby wcale o paliwach nie pisać.
A że za dużo nie zarabiamy to piszemy :wink:
Awatar użytkownika
leśny1964
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2064
Rejestracja: wtorek 17 mar 2009, 18:17
Lokalizacja: pónocne mazowsze

Post autor: leśny1964 »

góral bagienny pisze:No to jest tu ktoś, kto ponarzeka na gaz w aucie?
Ja ponarzekam chociaż może i sam zawiniłem brakiem odpowiedniej obsługi. VW Golf Contry 1,8. Rok jazdy bezproblemowy a po nim przegląd i dalsza jazda. Tyle tylko, że silnik "palił" kiedy i jak chciał. -25 C i zapalał. 0 stopni i ni cholery. Pół godziny odpoczynku i zaskok od pierwszego :D Nie znalazłem mechanika, który by go rozgryzł. Jeden plus całej sytuacji jest taki, że kupiłem francuza w dieslu (brrrrrrr) ale jeżdzi :D
Prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to co się uczyniło innym
ODPOWIEDZ