.... no ja mam więcej niż fotkęSten pisze:No patrz mam fotkę z tym samym numerem. Może to tzw. próbne egzemplarze ...
Tak to egzemplarze próbne.
Imo mogły być nieco mniejsze,
ale tu się po prostu czepiam.
Są ok.
Moderator: Moderatorzy
Bo w niczym nie przeszkadza, jest miejsce,RR pisze:Pandarek pisze: A, ten napis w j. angielskim to po co?
Policja ma? Straż Graniczna ma? I najbliższa SL - SOK ma?Pandarek pisze:Bo w niczym nie przeszkadza, jest miejsce, może się przydać, inne służby mająRR pisze:A, ten napis w j. angielskim to po co?
Fajnie, tylko co to ma wspólnego z napisem na odznace służbowej? Bez tego tekstu "forestgłard" stracisz umiejętności czy profesjonalizm Ci się obniży? Komuś się profilejwel od tego "foresgłarda" się zwiększy?Pandarek pisze:"... nieznajomość choć jednego języka obcego, to po prostu upośledzenie."
Mnie też, inny:Pandarek pisze:przychodzi mi do głowy dowcip:
- Do you speak english?
- Nie rozumiemy.
- Sprechen Sie Deutsche?
- Nie rozumiemy.
- Aoyb ir zogn in eydish
W końcu cudzoziemiec się poddał i poszedł w swoja stronę
- Może zaczniemy sie uczyc jezyków?
- A po co? On znal tyle i co, dogadal sie?
Również nie mam ...Acer pisze:A gdzie nosisz swoją?
Jeszcze leśnictwo...Acer pisze:No to może do blachy "forestgłard" legitymacja.
Nie potwierdzam, znaczy potwierdzam jedynie w przypadku kart kredytowych i innych wytworów plasticznych. Nasze karty s-persona-lizowane świetnie się piorą, do czysta Źle wróże zatem takim legitkom organizowanym przez pegieela naszego kochanego.Acer pisze:jak kartę kredytową. Ma to też plus, wyprana nadal jest czytelna.